Oryginalny artykuł: Frank Nowikowski. Huge Mexican pyramid could collapse like a sandcastle. New Scientist 5.03.2014.
Piramida Słońca w Meksyku jest w niebezpieczeństwie: jej jedna strona jest znacznie suchsza od drugiej, co może doprowadzić do zawalenia piramidy, jeśli nie uda się znaleźć środków zaradczych.
W okresie I-VII w. Piramida Słońca była centrum największego miasta obu Ameryk, obecnie znanego jako Teotihuacan, o populacji ponad 125 tys. osób, co w owych czasach czyniło je jednym z największych miast świata. Sama Piramida Słońca do dziś jest jedną z największych piramid na świecie. Z zewnątrz pokrywają ją 3 mln ton skały wulkanicznej, ale w środku jest to ziemny kopiec.
Widok na Piramidę Słońca i Aleję Zmarłych z Piramidy Księżyca (fot. Wikimedia Commons) |
W latach 2010-2013 Arturo Menchaca z Narodowego Autonomicznego Uniwersytetu w Meksyku (UNAM) i jego współpracownicy badali wnętrze piramidy przy pomocy mionów - subatomowych cząsteczek, które przenikają przez większość materiałów, ale ulegają odchyleniu, gdy uderzą w coś gęstszego. Oznacza to, że więcej mionów dociera na drugą stronę, jeśli obiekt jest pusty w środku, ponieważ powietrze jest rzadkie. Detektor mionów został umieszczony w centrum piramidy w tunelu, który biegnie u jego podstawy. Miony pochodzą z promieniowania kosmicznego, które przechodząc przez atmosferę ziemską rozbija się na mniejsze cząstki. Analizując ruchy mionów we wnętrzu piramidy udało się utworzyć trójwymiarowy model jej wnętrza.
Badacze szukali wewnętrznych komór, ale nic nie znaleźli (przeciwieństwie do pobliskiej Piramidy Księżyca, która zawiera królewskie grobowce). Natomiast znaleźli potencjalny problem, ponieważ gęstość ziemi w piramidzie jest przynajmniej 20% niższa po jednej stronie w stosunku do drugiej. Zdaniem Menchaca, który zaprezentował swoje wyniki na konferencji na uniwersytecie UNAM dotyczącej Teotihuacan w zeszłym miesiącu, piramidzie potencjalnie grozi zawalenie. Menchaca uważa, że różnica w wilgotności jest spowodowana wysychaniem południowej strony. Porównuje on piramidę do zamku z lekko wilgotnego piasku. Jeśli wystawi się go na działanie słońca, to wysycha i się kruszy. Zdaniem Menchaca piramida nie zawali się w najbliższym czasie, ale jest to to samo zjawisko, jakie obserwuje się w podłożu miasta Meksyk. Stolica Meksyku jest zbudowana na osuszonym jeziorze i każdego roku miasto zapada się o kilkadziesiąt centymetrów, w miarę jak wydobywana jest woda z warstw wodonośnych pod nim.
Opinie, jak ratować piramidę są podzielone. Menchaca proponuje zwilżanie suchej strony. Ale zdaniem Alejandro Sarabia, dyrektora stanowiska Teotihuacan, prawdziwym problemem może być nadmiar wody. Kilkadziesiąt lat temu łączenia między kamieniami piramidy uszczelniono cementem, co dodało budowli stabilności i powstrzymało wzrost roślinności. Z drugiej strony uniemożliwia to odparowanie wilgoci dostającej się do środka przez szczeliny. Sarabia dodaje także, że obecnie archeolodzy wymieniają cement na bardziej odpowiednie materiały, takie jak piasek rzeczny.
Czytaj także: Nowe odkrycia w Piramidzie Słońca w Teotihuacan - Pod Piramidą Słońca
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz