piątek, 28 października 2022

Eksploatacja złóż obsydianu w Sierra de las Navajas przez mieszkańców Teotihuacan

Oryginalny artykuł: Indagan los procesos de minería teotihuacana en la Sierra de las Navajas, en Hidalgo 

Przez ponad dwa tysiące lat liczne grupy ludzi eksploatowały złoża zielonego obsydianu w Sierra de las Navajas, na terenie obecnego stanu Hidalgo w Meksyku. Dawni mieszkańcy Teotihuacan, położonego w odległości 50 kilometrów od tych złóż nie byli wyjątkiem, ale nadal pozostawało wiele pytań związanych z wykorzystywaniem przez nich tych naturalnych zasobów. Alejandro Pastrana Cruz, badacz z Narodowego Instytutu Antropologii i Historii (INAH) zdołał przybliżyć ten temat. Wiadomo, że mieszkańcy Teotihuacan stanowili złożone społeczeństwo z klasami i instytucjami wojskowymi, handlowymi i religijnymi, które od 150 r. p.n.e. do 650 r. n.e. wykorzystywało obsydian w rzemiośle, do produkcji broni i artefaktów o przeznaczeniu rytualnym, a także przedstawiało obsydian na licznych malowidłach ściennych o charakterze religijnym.

Złoża obsydianu w Sierra de las Navajas (fot. Mauricio Marat, INAH)

Jednak o ile w Sierra de las Navajas zlokalizowano ponad 500 szybów kopalnianych, to trudno znaleźć te, które pochodzą z czasów Teotihuacan. Wiele z nich było bowiem ponownie wykorzystywanych lub zamkniętych podczas eksploatowania złóż przez Tolteków w latach 950-1150, a później przez Trójprzymierze (Tenochtitlan-Tetzcoco-Tlacopan) od 1150 roku do początku XVI wieku. 

Jeden z dawnych szybów kopalnianych (fot. Mauricio Marat, INAH)

Pomimo to, dzięki analizie samego zielonego obsydianu oraz znalezionym fragmentom ceramiki oraz zachowanym pozostałościom dawnych budowli pochodzących z czasów Teotihuacan, zdołano uzyskać dane dotyczące codziennego funkcjonowania warsztatów górniczych.

Pozostałości budowli z czasów Teotihuacan (fot. Mauricio Marat, INAH)

W Sierra de las Navajas zachowały się małe warsztaty zorganizowane wokół paleniska i musiały one należeć do wielopokoleniowych rodzin, gdyż natrafiono tam na dawne zabawki, szczątki kostne zwierząt będące pozostałościami pożywienia, a nawet kawałki źle obrobionego obsydianu, które mogły być wykonane przez dzieci lub młodych uczniów nabierających w ten sposób praktyki. Zarówno w takich warsztatach rodzinnych, jak i w innych bardziej wyspecjalizowanych i większych wyrabiano groty strzał, noże o przeznaczeniu rytualnym oraz narzędzia służące do tworzenia innej broni z drewna, na przykład, miotaczy strzał zwanych atlatl.

Jedno z miejsc wydobywania obsydianu w Sierra de las Navajas (fot. Mauricio Marat, INAH)

Alejandro Pastrana Cruz dodaje, że badania z wykorzystaniem archeologii eksperymentalnej pokazują, że prawdopodobnie noże i groty strzał były artefaktami z obsydianu, na które było w Teotihuacan największe zapotrzebowanie. Przypuszczalnie w Sierra de las Navajas obrabiano je jedynie wstępnie, a ostatecznym wykończeniem zajmowali się już wyspecjalizowani rzemieślnicy w samym Teotihuacan. 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz