niedziela, 29 maja 2016

INAH przygotowuje rejestr wszystkich "cenotes" na Jukatanie

Oryginalny artykuł: Emprenden el registro digital de los cenotes de la Peninsula de Yucatan

Od 2000 roku, Narodowy Instytut Antropologii i Historii (INAH) w Meksyku realizuje różne badania podwodnych jaskiń znanych jako cenotes. Obecnie wspiera nowy projekt interdyscyplinarny, którego celem jest uzupełnienie istniejącej bazy danych i opracowanie dokładnego rejestru wszystkich cenotes na Półwyspie Jukatan. W projekcie, zainicjowanym przez INAH, National Geographic Society, Universidad Tecnológica de la Riviera Maya, Banco de Desarrollo de América Latina (CAF) i Aspen Institute Mexico, uczestniczy grupa archeologów, biologów, geologów, speleologów i nurków. W badaniach zostanie wykorzystany specjalny program komputerowy, dzięki któremu będzie można zebrać tysiące fotografii, wykonywanych pod różnymi kątami, co pozwoli na przygotowanie trójwymiarowych modeli nie tylko materiału archeologicznego, ale i pełnego kontekstu danego znaleziska w poszczególnych cenotes. Program, którego autorem jest Corey Jaskolski, inżynier z National Geographic Society, był już wykorzystywany z powodzeniem w 2013 roku w Projekcie Hoyo Negro i okazał się idealny w badaniach zatopionych jaskiń.

Czaszka w cenote Holtún (fot. Paul Niklen)

czwartek, 26 maja 2016

Petroglify sprzed 3500 lat wyrzucone do rzeki

Oryginalny artykuł: Petroglifos son arrojados a un rio

Pięć głazów z petroglifami sprzed około 3500 lat zostało wyrzuconych do rzeki Satipo w Junin (Peru). Jak podają dziennikarze peruwiańskiego czasopisma El Comercio, petroglify zostały znalezione miesiąc temu przez robotników konsorcjum Terrazum, którzy pracowali przy rozbudowie szkoły Colegio Francisco Irazola. Kierujący pracami Renato Obregón przekazał, że wyrzucili kamienie do rzeki sądząc, iż znajdujące się tam znaki zostały wyryte przez uczniów i tym samym nie miały żadnej wartości historycznej. Okoliczni mieszkańcy dowiedzieli się o znalezisku i zawiadomili władze Satipo. Wydobyto i oczyszczono dwa głazy z petroglifami, ale trzy pozostałe nadal leżą pod warstwą ziemi i błota.

Głazy z petroglifami (fot. Junior Meza, El Comercio)

poniedziałek, 23 maja 2016

Malowana żuchwa z ziem Zapoteków

Oryginalny artykuł: Painted human jawbones used as ancient jewelry

W kompleksie rezydencjalnym na terenie stanowiska archeologicznego Dainzú-Macuilxóchitl (stan Oaxaca, Meksyk) natrafiono na tysiące fragmentów gwizdków i figurek ceramicznych, które zostały rytualnie zniszczone przez dawnych mieszkańców tego zapoteckiego ośrodka. W krótkim wywiadzie dla Live Science, Jeremias Pink z Oregon State University podkreślił, że szczególnie cennym znaleziskiem były malowane żuchwy ludzkie, pochodzące sprzed 1300 lat. Archeolodzy uważają, że malowane żuchwy mogły należeć do przodków osób zamieszkujących ten kompleks rezydencjalny przez co najmniej 400 lat. Przypuszczalnie szczątki przodków ekshumowano i modyfikowano. Malowane żuchwy ludzkie były prawdopodobnie noszone jako zawieszki.

Malowana żuchwa znaleziona w Dainzú-Macuilxóchitl (fot. Erica Ausel)

piątek, 20 maja 2016

Sztuczne wyspy mieszkańców Florydy

Oryginalny artykuł: Building on shells: Interdisciplinary study starts unraveling mysteries of Calusa kingdom

Setki lat temu dawni mieszkańcy południowo-zachodniej Florydy, zwani Calusa, usypywali masywne kopce z muszli, aby wznosić na nich swoje miasta. Szczególnie wyróżnia się wyspa znana jako Mound Key, która była stolicą Calusa w momencie dotarcia Hiszpanów na te tereny. Mound Key leży w Zatoce Estero, przylegającej do Fort Myers Beach na Florydzie, nad Zatoką Meksykańską. Nowymi badaniami interdyscyplinarnymi, finansowanymi częściowo przez National Geographic, kieruje antropolog Victor Thompson z University of Georgia. Dotychczasowe prace pozwoliły poznać skład Mound Key, zmieniający się w miarę upływu wieków, w zależności od zachodzących przemian środowiskowych i społecznych.

Wygląd kopców na Mound Key (źródło: Victor Thompson, University of Georgia)

wtorek, 17 maja 2016

W Chalcatzingo odkryto nowy relief z wizerunkiem jaguara

Oryginalny artykuł: Descubren en Chalcatzingo, Morelos un bajorrelieve con la representacion de un felino

Na terenie stanowiska archeologicznego Chalcatzingo (stan Morelos, Meksyk) natrafiono na kolejny relief z wizerunkiem drapieżnego kota, wykonany w stylu olmeckim i pochodzący prawdopodobnie z lat 800-500 p.n.e. Odkrycia dokonano zupełnie przypadkowo. Podczas Wielkiego Tygodnia, w marcu tego roku, jeden z miejscowych robotników poślizgnął się na kamieniu o wymiarach 4 na 2 metry i dostrzegł jakieś linie wyryte na jego powierzchni. Po poinformowaniu Narodowego Instytutu Antropologii i Historii (INAH), tamtejsi specjaliści przystąpili do badań i odsłonili scenę, przedstawiającą drapieżnego kota w masce przypominającej dziób ptaka. Kot trzyma postać ludzką, której twarz została rytualnie zniszczona już w czasach prekolumbijskich. Zabytek został nazwany Monumentem 45.

Nowo odkryty relief z wizerunkiem drapieżnego kota (fot. Héctor Montaño, INAH)

sobota, 14 maja 2016

Malowidła naskalne w La Pintada (stan Sonora, Meksyk)

Oryginalny artykuł: Se cumplen diez anos de investigacion arqueologica y restauracion en La Pintada, Sonora

La Pintada jest najważniejszym miejscem z malowidłami naskalnymi w stanie Sonora (Meksyk). Położona jest w środkowo-południowej części stanu, w paśmie górskim Sierra Libre. Jest to wąwóz pełen trudno dostępnych schronisk skalnych, gdzie zachowało się ponad 2000 najróżniejszych malowideł. Niektóre z nich związane są z kulturą Centralnego Wybrzeża, której największy rozkwit przypadł na lata 700 – 1600 n.e.

Malowidła naskalne w La Pintada (fot. Mauricio Marat, INAH)
W tym roku mija dziesięć lat od momentu rozpoczęcia prac w La Pintada. Kierująca projektem Sandra Cruz podkreśla, że stanowią one jedno z największych wyzwań dla konserwatorów malowideł naskalnych.

Prace nad konserwacją malowideł (fot. Mauricio Marat, INAH)

środa, 11 maja 2016

Osadnictwo w brazylijskiej Amazonii

Oryginalny artykuł: Water storage made prehistoric settlement expansion possible in Amazonia

Do tej pory uważano, że na terenie Amazonii, w czasach prekolumbijskich, osady powstawały jedynie wzdłuż rzek. Badania prowadzone w ramach szwedzko-brazylijskiego projektu wykazały jednak, że wiele ośrodków było położonych również na obszarach rozciągających się w głębi lądu. Przykładem może być region Santarém w brazylijskiej Amazonii. Per Stenborg, archeolog kierujący grupą szwedzkich badaczy z Uniwersytetu w Göteborgu przekazał, że natrafiono na pozostałości ponad 110 małych osad, z których większość wznosiła się na tzw. Płaskowyżu Belterra. Na ich terenie znaleziono zarówno naturalne, duże zagłębienia terenu, jak i mniejsze, wykonane przez ludzi i służące do gromadzenia wody. Przeprowadzono również datowanie wielu materiałów, w tym ceramiki i węgla drzewnego pochodzącego z palenisk.
Mapy przedstawiające teren, na którym prowadzono prace

sobota, 7 maja 2016

Rytualne znaczenie Placu Księżyca w Teotihuacan

Oryginalny artykuł: El INAH reporta descubrimientos en la Plaza de la Luna de Teotihuacan

Archeolodzy z Narodowego Instytutu Antropologii i Historii (INAH) prowadzą prace na terenie Placu Księżyca w Teotihuacan. Projekt badawczy, którym kieruje dr Verónica Ortega Cabrera rozpoczął się w już w 2015 roku. Obecnie, na początku kwietnia wznowiono prace, które potrwają do końca lipca. Celem badań jest poznanie faz konstrukcyjnych Placu Księżyca, miejsca o wielkim znaczeniu dla dawnej metropolii, gdyż właśnie tam rozpoczyna się Aleja Zmarłych, stanowiąca oś sakralnej przestrzeni Teotihuacan.

Prace prowadzone przez archeologów INAH na Placu Księżyca w Teotihuacan
(fot. Melitón Tapia, INAH)
Jak podaje dr Verónica Ortega Cabrera, wykopaliska skupiły się na Budowli A, przylegającej do Piramidy Księżyca. Jest to zamknięty dziedziniec o boku 25 metrów, z dziesięcioma małymi ołtarzami wewnątrz. Archeolodzy postanowili przekonać się, co znajduje się pod Budowlą A, aby tym samym poznać pierwotny wygląd Placu Księżyca, znacznie różniący się od obecnego, który pochodzi z lat 350-550 n.e. W trakcie prac zdołano dostrzec zmiany dokonane przez mieszkańców Teotihuacan. Okazało się, że początkowo Plac Księżyca był pełen zagłębień, kanałów i steli, otaczające go budowle były znacznie bardziej oddalone, a Piramida Księżyca miała mniejsze rozmiary. W wapiennej warstwie natrafiono na ponad 400 wgłębień, wykorzystywanych przez pięć stuleci. Są to otwory o średnicy 20-25 cm i głębokości około 30 cm. Znajdują się one na całym terenie placu, a wiele z nich wypełniono otoczakami, zebranymi w rzekach i  przetransportowanymi z innego miejsca. Wszystko wskazuje na to, że Plac Księżyca odgrywał szczególną rolę dla mieszkańców Teotihuacan już w pierwszej fazie budowy, około 1900 lat temu.

Otwory znalezione w Budowli A (fot. INAH)

wtorek, 3 maja 2016

Czy zagadkowe dołki w Dolinie Pisco (Peru) służyły Inkom do zbierania danin?

Oryginalny artykuł: Did Inca use a mysterious line of holes to collect TAX?

Poprzez Dolinę Pisco (Nazca, Peru), z północy na południe ciągnie się kilkukilometrowy pas zagadkowych dołków. Każdy z nich ma średnicę około jednego metra i mniej więcej taką samą głębokość. Ich przeznaczenie nie zostało dokładnie określone, chociaż pojawiały się różne sugestie. Uważano, że mogą po prostu stanowić wielki geoglif przedstawiający cielsko węża. Inni sądzili, że służyły do gromadzenia wody lub guana jako nawozu bądź miały charakter obronny. Ostatnio profesor Charles Stanish, archeolog z Uniwersytetu Kalifornijskiego w Los Angeles, wysunął jeszcze inną hipotezę. Jego zdaniem, długi pas dołków może stanowić jedną z najmniej znanych pozostałości Imperium Inków.

Ciągnący się kilometrami pas zagadkowych dołków w Dolinie Pisco