piątek, 20 maja 2016

Sztuczne wyspy mieszkańców Florydy

Oryginalny artykuł: Building on shells: Interdisciplinary study starts unraveling mysteries of Calusa kingdom

Setki lat temu dawni mieszkańcy południowo-zachodniej Florydy, zwani Calusa, usypywali masywne kopce z muszli, aby wznosić na nich swoje miasta. Szczególnie wyróżnia się wyspa znana jako Mound Key, która była stolicą Calusa w momencie dotarcia Hiszpanów na te tereny. Mound Key leży w Zatoce Estero, przylegającej do Fort Myers Beach na Florydzie, nad Zatoką Meksykańską. Nowymi badaniami interdyscyplinarnymi, finansowanymi częściowo przez National Geographic, kieruje antropolog Victor Thompson z University of Georgia. Dotychczasowe prace pozwoliły poznać skład Mound Key, zmieniający się w miarę upływu wieków, w zależności od zachodzących przemian środowiskowych i społecznych.

Wygląd kopców na Mound Key (źródło: Victor Thompson, University of Georgia)
Calusa stanowili złożoną grupę rybaków-zbieraczy-łowców, która zdołała przystosować się do zmiennego poziomu przybrzeżnych wód Florydy i utrzymać dużą populację. Mound Key zostało początkowo zbudowane ze sterty muszli, kości i innych wyrzucanych przedmiotów. W latach 2013-2014, Victor Thompson i jego współpracownicy przeprowadzili intensywne badania, w tym datowanie radiowęglowe odpadków znajdujących się na różnych poziomach. Zazwyczaj w tego typu śmietniskach znajduje się najstarsze odpadki w najgłębszej warstwie. Okazało się jednak, że nie było to wzorcem w przypadku Mound Key, gdzie znacznie starsze muszle i węgiel drzewny pojawiały się nad tymi, które powinny być dodane później. Zdaniem Thompsona i jego zespołu, taki wzorzec sugeruje, że Calusa przerabiali sterty odpadków, aby nadać im odpowiedni kształt. Niektóre kopce, wzniesione z setek milionów muszli osiągają wysokość niemal dziesięciu metrów nad obecnym poziomem morza. W okresach spadku temperatury, kiedy poziom morza obniżał się i było niewiele ryb, Calusa opuszczali wyspę. Gdy warunki klimatyczne stawały się bardziej sprzyjające i tym samym wzrastały szanse na udane połowy ryb, to ponownie zamieszkiwali na Mound Key.

Studenci z University of Georgia podczas prac na Mound Key
(fot. Victor Thompson, University of Georgia)
Kiedy w XVI wieku Hiszpanie dotarli do Mound Key, Calusa odgrywali znaczącą rolę i sprawowali kontrolę nad większością obszarów południowej Florydy. Ich stolica była wzniesiona na sztucznej wyspie, a gospodarka opierała się na łowieniu ryb, skorupiaków i innych owoców morza. Nie zajmowali się rolnictwem i zazwyczaj mieli jedynie małe ogródki. Wyspę o powierzchni 51 hektarów zamieszkiwało około tysiąca osób. Obecne wykopaliska dostarczają nowych informacji na temat społeczeństwa Calusa i pozwalają zrozumieć wpływ zmian środowiskowych na codzienne życie. Podobne badania prowadzono przez ponad 25 lat w Pineland, które w momencie dotarcia Hiszpanów było drugim co do wielkości miastem Calusa. William Marquardt z Florida Museum of Natural History przekazał, że tamtejsze wykopaliska również pokazują, że Calusa reagowali na podnoszenie się poziomu morza. Mieszkali na szczycie wielkich kopców usypanych z odpadków, mieli kanały i zbiorniki do gromadzenia wody, prowadzili handel i rozwijali złożone społeczeństwo.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz