czwartek, 23 kwietnia 2020

Ziołolecznictwo w prekolumbijskim Meksyku

Rośliny lecznicze odgrywały znaczącą rolę w życiu mieszkańców prekolumbijskiego Meksyku, chociaż wierzono, że na stan zdrowia wpływały również siły nadprzyrodzone, a zatem leczenie chorób z wykorzystaniem ziół było często powiązane z zaklęciami, przywoływaniem bóstw i praktykami szamanów. Nasz wiedza na temat ziołolecznictwa opiera się głównie na dokumentach z wczesnego okresu kolonialnego, znaleziskach archeologicznych i praktykach leczniczych, które przetrwały do dzisiaj, przekazywane z pokolenia na pokolenie. Po przybyciu do Meksyku, Hiszpanie byli zaskoczeni ogromną ilością ziół sprzedawanych na tamtejszych targowiskach, szczególnie w Tlatelolco. Najstarszym źródłem poświęconym prekolumbijskiemu ziołolecznictwu jest rękopis spisany w Meksyku w XVI wieku, zatytułowany Libellus de Medicinalibus Indorum Herbis i znany też jako Kodeks De la Cruz - Badiano. Obejmuje on 13 rozdziałów, w których omówiono właściwości lecznicze 224 roślin i zamieszczono 185 barwnych ilustracji. Zielnik zawiera teksty po łacinie, a nazwy roślin podano głównie w języku náhuatl i dlatego nie wszystkie udało się zidentyfikować. 

Rośliny lecznicze w Kodeksie De la Cruz – Badiano
Kodeks De la Cruz - Badiano powstał w Colegio de Santa Cruz w Tlatelolco, gdzie synów elity Mexików uczono łaciny i sporządzania ilustracji w stylu europejskim. Przygotowanie rękopisu miało jednocześnie pokazać królowi Hiszpanii, że przedstawiciele miejscowej elity są już w pełni chrześcijanami. Pochodzący z Tlatelolco i znający się na lecznictwie Martin de la Cruz przekazywał swą wiedzę o różnych ziołach w języku náhuatl, a informacje te tłumaczył na język łaciński młody Indianin, Juan Badiano. Pozostali uczniowie wykonywali rysunki. W 1552 roku, Francisco de Mendoza (syn wicekróla Antonia de Mendoza) zabrał rękopis do Madrytu. Manuskrypt był najpierw przechowywany w Bibliotece Królewskiej w Escorialu (Hiszpania), potem stanowił część kolekcji kardynała Francesco Barberini i trafił do archiwum Biblioteki Watykańskiej w Rzymie. Ostatecznie, w 1990 roku, na polecenie Papieża Jana Pawła II,  Kodeks De la Cruz - Badiano został przekazany do Meksyku, gdzie znajduje się w Narodowej Bibliotece Antropologii i Historii.

Kodeks De la Cruz – Badiano. Rysunki i opisy roślin (trojeść, aster i pochrzyn)
Z XVI wieku pochodzą również dwa inne dokumenty. Zakonnik Bernardino de Sahagún, w swym dziele Historia general de las cosas de Nueva España, w księgach X i XI zawarł informacje na temat chorób i około 250 roślin leczniczych, opierając się na wiedzy tubylczej ludności z Santiago Tlatelolco. Z kolei w latach 1571-1577, medyk króla Filipa II, Francisco Hernández de Toledo badał w Meksyku faunę i florę, w tym około 2000 roślin wykorzystywanych w leczeniu przez miejscowych znachorów.

Ilustracja z pracy Fransciso Hernandeza przedstawiająca aksamitkę
(cempoalxochitl w języku náhuatl)
Pozostałości roślin leczniczych w kontekstach archeologicznych są wyjątkowo rzadkie. Jak podają Robert Bye i Edelmira Linares z Instytutu Biologii UNAM (Universidad Nacional Autónoma de México), tego typu znaleziska pochodzą głównie z suchych jaskiń położonych na ziemiach obecnego stanu Chihuahua i w Dolinie Tehuacán. Zachowane szczątki roślin w powiązaniu z dawnymi tradycjami leczniczymi, spotykanymi do dzisiaj w wielu rejonach Meksyku, mogą dostarczyć informacji na temat przeznaczenia poszczególnych ziół w czasach prekolumbijskich.

Kodeks De la Cruz – Badiano. Rysunki i opisy roślin
(bieluń dziędzierzawa, mimoza i mentzelia)
W jaskini Cueva de Las Ventanas (stan Chihuahua) natrafiono na łodygi cissusa (który przypuszczalnie był stosowany przy leczeniu pryszczy i zaburzeń żołądkowo-jelitowych) oraz na nasiona fimbristylisa (do leczenia chorób płucnych). W północnej części stanu Chihuahua znaleziono wyschnięte korzenie jatrofy, uważane dzisiaj za silny środek przeczyszczający. Owoce i nasiona tej rośliny zachowały się również w jaskiniach w rejonie Tehuacán i mogły być stosowane na pryszcze, zaparcia, żylaki czy wypadanie włosów. Natomiast pozostałości widliczki mogą świadczyć o jej używaniu jako środka na zapalenie pęcherza moczowego, stany zapalne żołądka, wrzody i kamienie żółciowe. Nasiona tewecji peruwiańskiej mogły być natomiast wykorzystywane przy leczeniu ran i wrzodów oraz na ból zębów.

Kodeks De la Cruz – Badiano. Rysunki i opisy filodendrona
i rośliny opisanej w j. náhuatl jako tepitoton teamoxtli
Robert Bye i Edelmira Linares podkreślają, że wiele innych roślin spożywanych na co dzień mogło być również stosowanych w celach leczniczych, jak: leucaena, zwana w Meksyku guaje (do złagodzenia bólu żołądka), awokado (na reumatyzm i grzybicę), kazimira jadalna (na sen, ból głowy i uspokojenie), agawa (na bóle pleców, kaszel, nieżyt żołądka, rany), owoce głogu (o przeznaczeniu moczopędnym, ale wykorzystywane też na kaszel i przy chorobach dróg oddechowych i nerek), nasiona dyni (na pasożyty jelitowe i przy stanach zapalnych dziąseł), nasiona i liście komosy piżmowej (na pasożyty, stany zapalne żołądka i problemy menstruacyjne), owoce opuncji (na kłopoty trawienne i nerkowe, przy schorzeniach płucnych i jako pomagające podczas porodu), kukurydza (również na kłopoty trawienne i nerkowe), owoce passiflory (jako środki przeciwbólowe oraz przy problemach z sercem, ciśnieniem, nerkami i w przypadku wrzodów żołądka), nasiona szałwii (na rozstrój żołądka oraz infekcje oczu).

Kodeks De la Cruz – Badiano. Rysunki i opisy wanilii płaskolistnej,
rośliny opisanej w j. náhuatl jako hueynacaztli i cyrtocorpy
W celach leczniczych stosowano także rośliny, które zazwyczaj odgrywały znaczącą rolę podczas ceremonii, jak: copal – żywicę drzew z rodziny osoczynowatych (do uśmierzania bólu i przy schorzeniach dróg oddechowych), owoce kalebasy (przy leczeniu chorób dróg oddechowych, astmy, na bóle ucha, nerki, żylaki i wypadanie włosów), nasiona bawełny (na wrzody, rany, świerzb i katar), kwiaty plumerii czerwonej (do uśmierzania bólu uszu, na stany zapalne skóry, rany i pryszcze).

Kodeks De la Cruz – Badiano. Roślina, której nie udało się zidentyfikować,
nazywana tonatiuh yaxiuh ahhuchcho w j. náhuatl 
Wiele roślin leczniczych pochodzących z Nowego Świata dotarło do Europy i zostało wykorzystanych w farmacji. W samym Meksyku ziołolecznictwo nadal odgrywa ogromną rolę, a rośliny lecznicze z rejonów całego kraju można nabyć na targowisku Sonora w mieście Meksyk.

1 komentarz:

  1. Ciekawe, że dzisiejsze trendy ziołolecznictwa mają korzenie w prekolumbijskim Meksyku! Czy znasz inne takie niespodziewane źródła współczesnych praktyk?
    https://www.centrumzdrowia-natural.pl/

    OdpowiedzUsuń