niedziela, 17 sierpnia 2025

Czaszki z Huei Tzompantli w Tenochtitlán są przedmiotem nowatorskich badań

Oryginalny artykuł: A 10 años del hallazgo del Huei Tzompantli de Tenochtitlan, los cráneos humanos son objeto de análisis de vanguardia 

Dziesięć lat po odkryciu Huei Tzompantli z Tenochtitlán przez Program Archeologii Miejskiej (PAU) Narodowego Instytutu Antropologii i Historii (INAH) pod ziemią historycznego centrum miasta Meksyk, prowadzone są bezprecedensowe badania skupiające się na osobach (post: „Odkrycie Huey Tzompantli na terenie dawnego Tenochtitlan”). Dyrektor PAU, Raúl Barrera Rodríguez, kierownik terenowy projektu Tenochtitlan Huei Tzompantli, Lorena Vázquez Vallín i koordynator zespołu antropologii fizycznej, Jorge Gómez-Valdés poinformowali, że po zakończeniu wykopalisk w budynku przy ulicy Guatemala 24, kontynuowane są badania w laboratorium z zakresu antropologii fizycznej i innych dyscyplin. 214 ludzkich czaszek, które zostały oczyszczone i odrestaurowane, jest analizowanych w ramach dwóch projektów w kolekcji ceramiki Museo del Templo Mayor (MTM) przy wsparciu laboratoriów bioarcheologii i genetyki Narodowej Szkoły Antropologii i Historii (ENAH). Pierwszym z nich jest analiza stabilnych izotopów, mająca na celu określenie chronologii. Badane są izotopy węgla (C), tlenu (O) i strontu (Sr) zawarte w pierwszych zębach trzonowych czaszek. Próbki 83 osobników zostały przesłane na Uniwersytet Georgii w Stanach Zjednoczonych, dzięki finansowaniu z Ministerstwa Kultury Meksyku. Projekt Huei Tzompantli zachowa kontrolę nad wynikami. 

Jedna z czaszek pochodzących z Huei Tzompantli (fot. Meliton Tapia, INAH)

Jak wyjaśnia antropolog Jorge Gómez-Valdés, węgiel, tlen i stront to pierwiastki, które nasze ciała pozyskują na różne sposoby. Poprzez jedzenie i picie wody stają się one częścią naszych kości i zębów. Biorąc pod uwagę, że pierwszy ząb trzonowy kształtuje się w ciągu pierwszych sześciu lat życia, można ustalić gdzie urodzili się ci ludzie. Zespół PAU pracuje również nad drugim projektem analizy starożytnego DNA. Próbki zostaną pobrane przez Laboratorium Genetyczne ENAH i przesłane do Instytutu Maxa Plancka (IMP) w Niemczech, specjalizującego się w paleogenomice. Badania genetyczne będą prowadzone na podstawie umowy zawartej między INAH a tą instytucją. Warto wspomnieć, że meksykański biochemik Rodrigo Barquera, kształcony w Laboratorium Genetycznym ENAH, pracuje w IMP. Będzie on uczestniczył w projekcie we współpracy z antropologiem fizycznym Víctorem Acuñą, kierownikiem laboratorium. Jeśli chodzi o strukturę czaszek, znalezionych in situ, zespół PAU informuje, że została ona ustabilizowana i jest obecnie monitorowana przez specjalistów do spraw konserwacji MTM i antropologów fizycznych w celu wykrycia wszelkich zmian, jakie mogą w nich zajść, oraz zapobiegania ich pogorszeniu, a także w celu rozważenia przyszłych sposobów ich konserwacji.

Czaszki pochodzące z Huei Tzompantli (fot. Meliton Tapia, INAH)

Zajęcie się konstrukcją zbudowaną z ludzkich czaszek było nie lada wyzwaniem. Powszechnie wiadomo, że europejskie kościoły mają czaszki przymocowane do ścian, na przykład w Kaplicy Kości w Évorze w Portugalii czy w paryskich katakumbach we Francji, ale elementy i system konstrukcyjny są różne. Jak podkreślają Raúl Barrera Rodríguez i Lorena Vázquez Vallín, od początku projektu priorytetem było nadzorowanie konserwacji budynku, jego zarejestrowanie i udokumentowanie. Zespół rozpoczął prace od usunięcia uszkodzonych lub oderwanych czaszek. Z konstrukcją powiązano około 11 000 fragmentów. Ponieważ wieża czaszek stanowi kontekst, dla którego nie istnieją żadne znane zapisy, zaproponowano projekt, w ramach którego prace eksploracyjne miałyby być prowadzone przez archeologów, antropologów i konserwatorów, ponieważ nie było wiadomo, co się z nią stanie po rozpoczęciu odkrycia. Aby skonsolidować pięć etapów budowy wieży, zespół archeologów pobrał próbki z 214 czaszek i przeprowadził oceny diagnostyczne wskaźników, takich jak wytrzymałość przyczepów mięśniowych, uzębienie i kształt określonych struktur, aby określić wiek, płeć i patologie.

Czaszki umieszczone w Huei Tzompantli (fot. Meliton Tapia, INAH)

Następnie opisano ich cechy: wymiary, czy posiadały szczękę, kręgi i perforację kości ciemieniowych; przeanalizowano ślady nacięć i sposób wykonania perforacji; a także, czy czaszki lub zęby zostały zmodyfikowane kulturowo. W ten sposób potwierdzono, że są dobrze zachowane, bez śladów zmian faunistycznych. Dopóki czaszki znajdowały się w palisadzie, nic nie zmieniło ich tafonomicznie, co jest istotne. Do tej pory 46,3% zidentyfikowano jako mężczyzn; 37,4% jako kobiety; a płci pozostałych próbek nie udało się ustalić, ponieważ są niekompletne lub należą do niemowląt. Informacja ta zostanie ustalona za pomocą testów DNA. 

Rekonstrukcja Huei Tzompantli (fot. Mauricio Marat, INAH)

Chociaż większość czaszek była częścią palisad przed umieszczeniem ich w wieży, czaszki niemowląt nie mają otworu w kościach ciemieniowych, ponieważ takie traktowanie doprowadziłoby do ich zniszczenia. W przypadku dorosłych pojawia się pytanie, jak żuchwa pozostała przyczepiona do czaszki, skoro tkanki zostały usunięte podczas przygotowywania ich do tzompantli. Zdaniem specjalistów budynek ten musiał być dla ludu Mexica tak święty, że konieczna była interwencja wyspecjalizowanego personelu w celu zabezpieczenia umieszczonych w nim czaszek.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz