czwartek, 22 marca 2018

Meksyk odzyskał dwie olmeckie rzeźby

Po niemal dziesięciu latach negocjacji i procesów prawnych, Meksyk odzyskał dwie olmeckie rzeźby, które zostały wywiezione nielegalnie w latach osiemdziesiątych XX wieku i trafiły do Leonadra Pattersona, kostarykańskiego dilera dzieł sztuki. W 2008 roku, kiedy Patterson postanowił przewieźć rzeźby do Niemiec, zostały one skonfiskowane przez władze Niemiec i ostatecznie trafiły do Muzeum Archeologicznego w Monachium (Archäologische Staatssammlung München), gdzie były przechowywane do chwili obecnej.
Drewniana rzeźba Olmeków, która powróciła do Meksyku
(fot. Stefanie Friedrich, Muzeum Archeologiczne w Monachium)
Dwie olmeckie rzeźby z drewna cedrowego pochodzą z około 1200 r. p.n.e., ze stanowiska archeologicznego El Manatí, leżącego we wschodniej części stanu Veracruz. Na pierwsze tego typu rzeźby natrafili w 1988 roku miejscowi farmerzy i niezwłocznie powiadomili  władze o swym znalezisku. Podczas prac wykopaliskowych, którymi kierowali archeolodzy Ponciano Ortiz i María del Cármen Rodríguez z Narodowego Instytutu Antropologii i Historii (INAH) odkryto w El Manatí wyjątkowe depozyty ofiarne, zawierające nie tylko drewniane popiersia, ale i drewniane sceptry, kamienne noże z drewnianymi uchwytami, plecione maty,  gumowe piłki i siekierki wotywne. 

Drewniana rzeźba Olmeków, która powróciła do Meksyku
(fot. Stefanie Friedrich, Muzeum Archeologiczne w Monachium)
Juz w 2010 roku władze Meksyku wysłały do Niemiec ekspertów, którzy potwierdzili autentyczność olmeckich rzeźb. Obecnie artefakty trafią do kolekcji Narodowego Muzeum Antropologii w Mieście Meksyk.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz