środa, 30 listopada 2016

Wystawa poświęcona bogu Xipe Totec

Oryginalny artykuł: Dedican exposicion a Xipe Totec, dios portador del maiz y de la guerra

Każdego roku, w miesiącu marcu, podczas święta Mexików zwanego Tlacaxipehualiztli, bóg Xipe Totec domagał się ofiar składanych z wojowników pojmanych podczas wojen i z najdorodniejszych kolb kukurydzy. To znaczące i napawające strachem prekolumbijskie bóstwo stało się motywem przewodnim specjalnej wystawy "Xipe Totec i odnowa życia", zorganizowanej w Muzeum Templo Mayor w mieście Meksyk. Zgromadzono około 50 zabytków związanych z kultem, jakim otaczany był Xipe Totec w różnych rejonach Mezoameryki. Poszczególne eksponaty pochodzą z Tuli, Monte Albán, Apaxco, Chalco, a także z ziem obecnych stanów Veracruz, Guerrero i Jalisco. Jesús González Schmal z Narodowego Instytutu Antropologii i Historii zaznaczył, że wszystkie zaprezentowane wizerunki bóstwa dowodzą, że kultem otaczali je nie tylko Mexikowie. Jednak, jak podkreśla antropolog Diego Prieto, to właśnie dzięki relacji hiszpańskich kronikarzy wiadomo, jak dużą rolę odgrywał Xipe Totec w życiu Mexików, co pozwoliło zrozumieć związek tego boga z cyklem rolniczym, wojną i społecznością, dla której odnowa życia łączyła się z bóstwami dysponującymi podstawą pożywienia: kukurydzą.

Rzeźba przedstawiająca boga Xipe Totec (fot. Héctor Montaño, INAH)
Dr Carlos Javier González, autor ksiązki na temat kultu boga Xipe Totec, przeprowadził dokładne badania, które pozwoliły zgłębić pewne sekrety dotyczące tego tajemniczego bóstwa. Podczas święta Tlacaxipehualiztli zarówno wojownicy pojmani podczas wojen, jak i kukurydza byli obdzierani ze skóry, rozczłonkowywani i nawet rytualnie spożywani. Na podobieństwo bóstwa odzianego w skórę złożonej w ofierze osoby, po zakończeniu święta ziarna kukurydzy pozbawiano łupinek. Zarówno przed ceremonią, jak i w jej trakcie zabraniano usuwania łupinek przez gotowanie kukurydzy w wodzie z dodatkiem wapna. Kukurydza odgrywała bardzo ważną rolę podczas tego święta, gdyż poprzedzało ono czas zasiewów i dlatego poprzez odprawianie różnych rytuałów starano się zapewnić udane zbiory.

Jeden z wizerunków boga Xipe Totec, zaprezentowanych na wystawie w Muzeum Templo Mayor
(fot. Héctor Montaño, INAH)
Carlos Javier González dodał, że przez wiele lat panował pogląd, iż Xipe Totec był bogiem, którego kult dotarł do Doliny Meksyku dzięki Mexikom i pojawił się w Tenochtitlan po pokonaniu Azcapotzalco w 1430 roku. Jednak badania archeologiczne pokazują, że bóstwo to było znane w Mezoameryce znacznie wcześniej, a jego wizerunki znaleziono nawet na ziemiach dzisiejszego Salwadoru.

Wizerunek boga Xipe Totec, znaleziony w Tazumal (Salwador)
Na wystawie zaprezentowano po raz pierwszy glinianą rzeźbę przedstawiającą Xipe Toteca, wykonaną w latach 900-1150 n.e. i odkrytą w 2009 roku na terenie graniczącym ze stanowiskiem archeologicznym w Tuli (stan Hidalgo). Wyróżniają się też wizerunki, które Alfonso Caso znalazł w Monte Albán (stan Oaxaca), pochodzące z późnego okresu klasycznego (600-900 n.e.). Juz wówczas bóstwo wyróżniało się atrybutami, które spotykamy w późniejszych wiekach. Rzeźba z kolekcji Muzeum Templo Mayor, datowana na lata 1200-1521 n.e. przedstawia boga Xipe Totec, którego nogi, ręce i górna warga mają charakterystyczne ozdoby przypominające kokardki i zwane yopitzontli.

Urna Zapoteków, która zdaniem Alfonso Caso przedstawia boga Xipe Totec
Relacje, które pozostawili Bernardino de Sahagún, Diego Durán i inni kronikarze z XVI wieku pozwalają poznać, w jaki sposób Mexikowie oddawali kult bogu Xipe Totec. Najważniejszą ceremonią była ofiara gladiatorska, polegająca na odtworzeniu wydarzenia mitycznego związanego z początkiem epoki Piątego Słońca, kiedy to 400 mimixcoa („niezliczonych”) otrzymało polecenie żywienia słońca i ziemi. Ponieważ nie spełnili swego obowiązku, skazano ich na śmierć. 

Jedna z rzeźb przedstawiających boga Xipe Totec (fot. Héctor Montaño, INAH)
Przywołując dawny mit, podczas uroczystości w sakralnej części Tenochtitlan, ofiary uosabiające mimixcoa przywiązywano jedną nogą do wielkiego kamienia temalacatl i dawano im co prawda jako broń maczugi zwane macuahuitl, lecz pozbawione obsydianowych ostrzy. Ich przeznaczeniem było zginąć z rąk wojowników w pełnym rynsztunku. Jak podaje archeolog, zwycięzcy wojownicy stawali się strażnikami skór zdartych z osób złożonych w ofierze i użyczali ich mężczyznom, którzy je przywdziewali i przebiegali swoje dzielnice calpulli, prosząc mieszkańców o różne dary, służące później do zorganizowania przyjęcia. Stanowiło to moment kulminacyjny, który wiązał się z ich awansem w hierarchii wojskowej.

Ilustracja z Kodeksu Florentyńskiego przedstawiająca ofiarę gladiatorską
Chociaż już dawno temu Eduard Seler przetłumaczył imię bóstwa Xipe Totec jako „Nasz pan odarty ze skóry”, to jednak Carlos Javier González uważa, że bardziej odpowiedni byłby przekład imienia, który zaproponował Alfredo López Austin, a mianowicie „Nasz pan właściciel skóry”, gdyż bóstwo nigdy nie jest przedstawiane jako odarte ze skóry, lecz odziane w skórę osoby złożonej w ofierze.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz