W 2015 roku, na terenie obecnego Miasta Meksyk, a niegdyś Tenochtitlan, odkryto wielką ścianę czaszek - Huey Tzompantli (czytaj: "Odkrycie Huey Tzompantli na terenie dawnego Tenochtitlan"). Już wówczas badacze stwierdzili, że na
prostokątnej platformie, pokrytej warstwą stiuku, znajdowało się szesnaście
drewnianych słupów, stanowiących część rusztowania. Chociaż dwa lata temu prace
objęły jedynie 25% całej konstrukcji, to szacowano, że platforma miała 34 metry
długości, 12 metrów szerokości i około 45-70 centymetrów wysokości. Znaleziono
wówczas tylko 35 ludzkich czaszek. Do chwili obecnej zidentyfikowano jednak aż
350 czaszek, a może być ich znacznie więcej. Jak podaje Raúl Barrera z
Narodowego Instytutu Antropologii i Historii (INAH), wieża z czaszek to
cylindryczny mur o średnicy 6 metrów, wzniesiony z setek ludzkich czaszek,
połączonych zaprawą wapienną i ułożonych w kilku rzędach, co tworzy konstrukcję
zbliżoną wyglądem do cembrowiny, czyli obmurowania studni.
Uczeni są przekonani, że hiszpański kronikarz
Andrés de Tapia wspominał w swej relacji właśnie o Huey Tzompantli. Pisał on, że naprzeciwko Wielkiej Świątyni (Templo
Mayor) znajdowało się 60-70 bardzo wysokich, oddzielonych od siebie pali,
tworzących rodzaj rusztowania, na którym umieszczano głowy zmarłych. Zdaniem
ekspertów, cała konstrukcja pochodzi z lat 1481-1502.
Huey Tzompantli w Tenochtitlan (fot. PAU/INAH) |
Podczas prac wykopaliskowych, na powierzchni
platformy i po jej bocznych stronach odkryto ponad 10 000 fragmentów
kości, należących przypuszczalnie do co najmniej 221 osób, w większości młodych
mężczyzn, których czaszki zostały umieszczone na Huey Tzompantli. Lorena Vázquez Vallín dodała, że ofiary były
przeznaczone dla boga Hutzilopochtli,
na co wskazuje umiejscowienie Huey
Tzompantli w jednej linii z miejscem kultu tegoż bóstwa, które znajdowało
się po południowej stronie Wielkiej
Świątyni. Specjalistka podkreśliła również, że zgodnie z kosmowizją
Mexików, głowa mieściła w sobie tonalli,
duchowy składnik istoty ludzkiej, który obdarzał ją życiowymi siłami i był
zasilany ciepłem słonecznym. Zatem zapełnianie tzompantli jedynie czaszkami świadczy o wyraźnym związku z bogiem
słońca Huitzilopochtli.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz