czwartek, 17 sierpnia 2017

Chak Pet - ciekawa wioska z okresu preklasycznego w stanie Tamaulipas (Meksyk)

Oryginalny artykuł: La vida aldeana en la huasteca prehispanica narrada en vitrinas

Od 2006 roku specjaliści z Narodowego Instytutu Antropologii i Historii (INAH) prowadzą  wykopaliska na ziemiach położonych na południu stanu Tamaulipas, na wzgórzu na wprost plaży Tesoro (Altamira), gdzie natrafili na pozostałości prekolumbijskiej wioski, zamieszkiwanej w okresie od 900 r. p.n.e. do 200 r. n.e. Archeolodzy nazwali to miejsce Chak Pet („Czerwony Żółw” w języku huasteckim). Po dziesięciu latach prac wybrano 19 najbardziej interesujących artefaktów i zaprezentowano je na wystawie w Altamira. Jak podkreśla Gustavo A. Ramírez Castilla z Centrum INAH-Tamaulipas, jest to pierwszy, tak dokładnie zbadany ośrodek z okresu preklasycznego w regionie, gdzie dopiero znacznie później pojawili się Huastekowie.


 Fragment figurki znalezionej w Chak Pet (fot. Luís M. Martínez García, INAH)
Chak Pet zajmuje obszar 30 hektarów. Nie było tam kamiennych budowli i zachowały się jedynie pozostałości dawnych domów, które wznoszono z palonej gliny lub wapna i piasku. W posadzkach nadal widoczne są miejsca, w których ustawiano pale, podtrzymujące dachy z liśćmi palmowych. Natrafiono natomiast na ponad 400 pochówków, w których archeolodzy znaleźli różne przedmioty uważane za luksusowe. Uczeni przypuszczają, że mieszkańcy Chak Pet wymieniali sól na produkty pochodzące z innych regionów. Gustavo Ramírez przekazał, że dwa dyski z pirytu, stanowiące zwierciadła wykorzystywane we wróżbiarstwie i lecznictwie, zostały prawdopodobnie sprowadzone z centralnych ziem obecnego stanu Veracruz.

Pochówki w Chak Pet (fot. Luís M. Martínez García, INAH)
Spośród zaprezentowanych na wystawie artefaktów wyróżniają się dwa komplety wisiorków, wykonanych z kamienia o zielonej barwie i pochodzących z rejonu stanu Guerrero lub Gwatemali. Na uwagę zasługuje również ceramika, datowana na lata 500 p.n.e. – 200 n.e., której typ określany jest przez archeologów jako Prisco Negro. Była ona wytwarzana w Chak Pet, ale jej styl wykazuje podobieństwo do ceramiki z Kaminaljuyú (Gwatemala), majańskiego miasta z tego samego okresu. Gustavo Ramírez podkreśla, że fakt ten ma duże znaczenie, gdyż mógłby dowodzić związków kulturowych pomiędzy tymi ośrodkami. Należy bowiem pamiętać, że język huastecki wywodzi się z języka proto-majańskiego.

  
Figurki znalezione w pochówkach w Chak Pet (fot. Luís M. Martínez García, INAH)

Wiele artefaktów zostało ozdobionych przedstawieniami postaci mitycznych, między innymi zwierząt. Jedno z naczyń z podwójnym wlewem, podobne do ceramiki z Zachodniego Meksyku, udekorowano wizerunkami istot z cechami małp lub tlacuache (dydelfów).

Fragment naczynia z podwójnym wlewem ozdobionym wizerunkami istot mitycznych
(fot. Luís M. Martínez García, INAH)
Podczas prac wykopaliskowych znaleziono też figurki antropomorficzne, przedmioty z muszli i kości oraz dużo instrumentów muzycznych, w tym podwójny flet o długości 60 cm, na którym po odrestaurowaniu nadal można grać.

Muszla służąca jako instrument muzyczny (fot. Luís M. Martínez García, INAH)
W jednym z pochówków znajdowała się gliniana maska, która została ułożona na wysokości miednicy zmarłego. Maska jest wyjątkowo realistyczna i może stanowić portret konkretnej osoby z Chak Pet. Jednocześnie w niczym nie przypomina tradycyjnej sztuki późniejszych Huasteków.

Gliniana maska znaleziona w Pochówku 87 (fot. Luís M. Martínez García, INAH)
Zachowała się wspaniała figurka, przedstawiająca zamyśloną, ciężarną kobietę. Styl wykonania figurki jest odmienny od zgeometryzowanej i stosunkowo monotonnej – jeśli chodzi o gesty – sztuki prekolumbijskiej z regionu Huasteków.

Figurka gliniana o wysokości 23 cm, przedstawiająca zamyśloną, ciężarną kobietę
(fot. Luís M. Martínez García, INAH)
Zebrane z pochówków szczątki kostne zostały poddane badaniom antropologicznym. Pierwsze rezultaty pozwoliły na ustalenie cech fizycznych mieszkańców Chak Pet. Byli oni krzepkiej budowy ciała i w większości wzrostu zaledwie 1,45-1,55 m. Niektóre szczątki należały do osób o wzroście 1,60-1,65 m i wydłużonych czaszkach, przypuszczalnie łowców-zbieraczy, którzy osiedlili się w wiosce. Do chorób, na które cierpieli należały różnego rodzaju infekcje, artretyzm, a nawet syfilis. Badania uzębienia dostarczyły informacji na temat diety mieszkańców Chak Pet. Była ona oparta na kukurydzy, a nie – jak wcześniej sądzono – na faunie pochodzącej z morza. Wnioski takie wysnuto również na podstawie znalezionych narzędzi do ucierania ziaren kukurydzy i perforowanych muszli morskich, które mocowano na trzonkach i wykorzystywano do uprawy roli.
Perforowana muszla, która umieszczona na trzonku służyła jako narzędzie rolnicze
(fot. Luís M. Martínez García, INAH)
Pobrane ze szkieletów próbki DNA zostaną poddane specjalistycznym badaniom w Instytucie Maxa Planka w Jenie (Niemcy). Ich celem jest, między innymi, przekonanie się o ewentualnych wspólnych cechach genetycznych dawnych mieszkańców Chak Pet i Majów. Jak wyjaśnia Gustavo Ramírez, prace w Chak Pet są bardzo ważne dla poznania historii tego regionu, gdzie wioski z okresu preklasycznego zostały opuszczone około 200 r. n.e. Kolejne ślady zamieszkania tego terenu, odkryte w Las Flores (Tampico) wskazują dopiero na 750 r. n.e., a grupy ludności znanej jako Huastekowie pojawiły się w latach 1000-1200 n.e.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz