Chiapa de Corzo (stan Chiapas,
Meksyk) była jednym z głównych ośrodków regionalnych kultury zoque, którego rozkwit zaznaczył się
wyraźnie począwszy od około 700 r. p.n.e. Jak wskazują nowe badania, Chiapa de Corzo odgrywała ważną rolę w wymianie handlowej z
Olmekami i Majami. W 2010 roku, w Budowli
11 na terenie tego stanowiska archeologicznego odkryto wspaniały grobowiec,
w którym złożono jednego z władców i prawdopodobnie jego małżonkę. Obie osoby
zmarły w wieku około 50 lat, miały zęby inkrustowane masą perłową i pirytem, a
ich wyprawa grobowa była wyjątkowo bogata, gdyż obejmowała ozdoby z jadeitu,
szczególnie naszyjniki, bransolety i pierścienie, paciorki z bursztynu,
zwierciadła z pirytu, naczynia ceramiczne oraz przedmioty z muszli i obsydianu.
Obecnie, jak poinformowała archeolog Lynneth Susan Lowe Negrón z Narodowego
Uniwersytetu Autonomicznego Meksyku (UNAM), przeprowadzono dokładne analizy
znalezionych w grobowcu artefaktów, skupiając się na ustaleniu pochodzenia
materiałów, z których zostały wykonane. Wykorzystano w tym celu metody
nieinwazyjne: spektroskopię podczerwieni, spektroskopię Ramana i fluorescencję
rentgenowską.
Ozdoby z jadeitu pochodzące z
grobowca w Budowli 11 w Chiapa de Corzo (fot. Hector Montaño, INAH) |
Badaczka wyjaśniła,
że w okresie formatywnym średnim (lata 1000-400 p.n.e.), w różnych regionach
Mezoameryki nastąpił rozkwit kulturowy, o czym świadczyła wymiana handlowa prowadzona na znaczne
odległości i obejmująca głównie jadeit i muszle spondylus, stanowiące dobra luksusowe i tym samym pożądane przez
wyłaniające się elity. Chiapa de Corzo
stała się jednym z najbardziej wpływowych ośrodków na centralnych ziemiach
obecnego stanu Chiapas i mogła sprawować kontrolę nad handlem obsydianem,
jadeitem, piórami egzotycznych ptaków i innych towarów docierających z Wyżyn
Gwatemali.
Grobowiec w Budowli 11 w Chiapa de Corzo (fot. Emiliano Gallega, INAH) |
Na podstawie
przeprowadzanych analiz, dr Lynneth S. Lowe Negrón oraz współpracujący z nią dr
Luis Ruvalcaba (z Instytutu Fizyki UNAM) i specjaliści z Narodowego Instytutu
Antropologii i Historii (INAH): Emiliano Gallaga, Norma Valentín i Adrián
Velázquez ustalili, ze większość ozdób odkrytych w grobowcu została wykonana z
jadeitu pochodzącego z trzech różnych źródeł. Jednym źródłem jest rejon rzeki
Motagua w Gwatemali, dwóch pozostałych nie udało się jednak do tej pory
zidentyfikować. Ponadto w naszyjnikach znajdowały się cztery paciorki z
zielonego kwarcu.
Detal z naszyjnika z jadeitu znalezionego w grobowcu w Budowli 11 w Chiapa de Corzo (fot. Hector Montaño, INAH) |
Badacze zwrócili
szczególną uwagę na dwa paciorki z turkusów, jeden w naszyjniku utworzonym z
małych, wyrzeźbionych z jadeitu ptasich głów i drugi w pierścieniu. Nic nie
wskazuje na ich pochodzenie ze złóż turkusów w północno-zachodnim Meksyku (stan
Sonora) i w południowo-zachodnich Stanach Zjednoczonych (stan Arizona).
Jednocześnie są to najwcześniejsze przykłady obecności turkusów w tym regionie,
co zmusza do zastanowienia się nad ich źródłami dostępnymi w Mezoameryce w owym
czasie i nad szlakami handlowymi.
Naszyjnik z jadeitu pochodzący z
grobowca w Budowli 11 w Chiapa de Corzo (fot. Hector Montaño, INAH) |
Badania muszli wykazały,
ze większość z nich pochodziła z Oceanu Spokojnego, w tym bardzo duże muszle Spondylus princeps umieszczone na
twarzach zmarłych i być może stanowiące część masek pośmiertnych. Inne muszle
uzyskano z miejscowych gatunków słodkowodnych. Chiapa de Corzo eksploatowała
również pobliskie złoża bursztynu w Totolapa. Bursztyn docierał szlakami
handlowymi zarówno do La Venta (stan Tabasco, Meksyk), jak i do Kaminaljuyú (Wyżyny Gwatemali).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz