W numerze 151. czasopisma Arqueología Mexicana
zamieszczono bardzo ciekawy artykuł. w którym Eric Taladoire (emerytowany
profesor archeologii z Université Paris 1) opowiada o szczególnych artefaktach,
które opisywane są jako przedmioty w stylu olmeckim, pochodzące ze stanowiska
archeologicznego Las Bocas, położonego w pobliżu Izúcar de Matamoros w
meksykańskim stanie Puebla. W większości są to najróżniejsze naczynia (butle,
wazy, misy) i figurki przedstawiające zwierzęta lub postacie ludzkie w różnych
pozach i w stylu określanym jako „baby face”, a znacznie rzadziej przedmioty
wykonane z kamienia lub jadeitu. Chociaż niektóre z tak zwanych „artefaktów z
Las Bocas” znajdują się w muzeach (między innymi w Paryżu, Nowym Jorku, Princeton,
Dallas, San Francisco, Waszyngtonie, Puebli i Mieście Meksyk), to jednak ich znacząca
większość należy do prywatnych kolekcjonerów. Żaden z tych przedmiotów nie
został znaleziony podczas prowadzonych pod nadzorem wykopalisk archeologicznych
i wszystkie pojawiły się najpierw na czarnym rynku i w domach aukcyjnych, które niekiedy nawet nie specjalizują się w sztuce prekolumbijskiej.
Figurka w stylu olmeckim, określana jako pochodząca z Las Bocas (źródło fot.: Arqueologia Mexicana, Raices) |
Naczynie w formie jaguara, pochodzące rzekomo z Las Bocas (źródło fot.: Arqueologia Mexicana, Raices) |
Chociaż prowadzono prace wykopaliskowe na terenie
takich stanowisk archeologicznych, jak: Chalcatzingo, Gualupita, Teopantecuanitlán,
Tlatilco, Tlapacoya i Yautepec, to nigdy nie znaleziono
tam przedmiotów wyróżniających się taką jakością, jak „aretakty z Las Bocas” wystawiane na
sprzedaż w domach aukcyjnych i znajdujące się w kolekcjach prywatnych. W 1932
r., w Gualupita, George C. Vaillant natrafił na jedną figurkę w stylu „baby
face”, a setki fragmentów figurek w stylu olmeckim pochodzą z Chalactzingo,
Yautepec, San Pablo i innych ośrodków w stanie Morelos. Poza tym
zachowały się reliefy w Chalcatzingo, monolit z Teopantecuanitlán
i dwie rzeźby z Zazacatla. Jedyną kompletną i związaną z kontekstem
archeologicznym figurką w stylu olmeckim, odkrytą w 1948 roku, jest tak zwany
„Kapłan z Atlihuayán”, który może być porównywany z „artefaktami z Las Bocas”.
Jedyna w pełni zachowana i udokumentowana archeologicznie figurka w stylu olmeckim, nazywana „Kapłanem z Atlihuayán”, znajdująca się w kolekcji Narodowego Muzeum Antropologii w Mieście Meksyk |
Eric Taladoire przypomniał, że pod koniec XX wieku,
Maricruz Paillés prowadziła wykopaliska na terenie Las Bocas, a wyniki
jej prac zostały opublikowane w raportach i czasopismach naukowych, które są
rzadko czytane przez kolekcjonerów, a o jej badaniach zazwyczaj nie wspomina
się w katalogach z dziełami sztuki wystawianymi na sprzedaż. Las Bocas
było małą wioską rolniczą, zajmującą obszar około dwóch hektarów, a do dnia
dzisiejszego zachowały się tam tylko pozostałości domostw z okresu
preklasycznego środkowego. Znaleziono jedynie fragmenty kilku figurek podobnych
do tych z San Lorenzo i kilku naczyń z motywami olmeckimi. Nawet w dwóch
odkrytych podczas wykopalisk grobowcach nie natrafiono na żadne zachowane w
całości naczynie w stylu olmeckim. Zatem zarówno w Las Bocas, jak i na
terenie pochodzących z tego samego okresu ośrodków (Tlatilco, Tlapacoya,
Zohapilco, Coapexco) nie odkryto znaczącej ilości artefaktów
olmeckich, które można by porównać z prestiżowymi przedmiotami pochodzącymi
rzekomo z Las Bocas. Prawdą jest natomiast, że w latach 70. XX wieku Las
Bocas zostało zrabowane i nie można wykluczyć, że natrafiono wówczas na
grobowce, w których jako dary złożono figurki i naczynia ceramiczne, choć brak
informacji na ten temat.
Figurka pochodząca rzekomo z Las Bocas, znajdująca się w kolekcji Muzeum Amparo w Puebli (Meksyk) |
Eric Taladoire podkreśla jednak, że można też
rozważyć inne hipotezy. Skoro określenie „Las Bocas”, podawane w katalogach
jako odnoszące się do znacznego obszaru, obejmującego stany Puebla, Morelos,
Guerrero oraz część Doliny Meksyku, a także nieprecyzyjne informacje dotyczące
pochodzenia zrabowanych artefaktów są bardzo częste na czarnym rynku dzieł
sztuki, to przedmioty te mogły zostać znalezione, na przykład, w grobowcach
zlokalizowanych w innych ośrodkach, choć również w takim przypadku trudno
byłoby to udowodnić i nie potwierdzają tego żadne prowadzone oficjalnie prace
wykopaliskowe. Jest też możliwe, że mamy do czynienia z prawdziwą produkcją
falsyfikatów, przeznaczonych specjalnie na czarny rynek i dla kolekcjonerów.
Eric Taladoire zwraca uwagę na fakt, że zdecydowana większość „artefaktów z Las
Bocas” to figurki i naczynia ceramiczne, które łatwiej wykonać niż rzeźby
kamienne. Poza tym, rzekome przedmioty z Las Bocas charakteryzują się
zaskakującą niejednorodnością motywów i przedstawień, różniąc się niekiedy
bardzo od stylu olmeckiego udokumentowanego archeologicznie lub stanowiąc ich
proste repliki.
Naczynie ceramiczne, opisane jako pochodzące z Las Bocas i znajdujące się w kolekcji Muzeum Amparo w Puebli (Meksyk) |
Eric Taladoire uważa, że kolekcjonerzy, posiadający
w swych zbiorach „artefakty z Las Bocas” powinni zwrócić się do badaczy z prośbą
o wykonanie analiz metodą termoluminescencyjną, aby upewnić się, czy kupione
przez nich przedmioty, za które zapłacili nawet 100 000 dolarów są
oryginalne, czy też zostały wykonane 20-30 lat temu i w rzeczywistości są warte
kilka dolarów.
Wyrzeźbiona z zielonego kamienia ręka ludzka, opisywana jako "artefakt z Las Bocas" (źródło fot.: Arqueologia Mexicana, Raices) |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz