poniedziałek, 2 listopada 2020

Rezultaty badań zmumifikowanych lam odkrytych w Tambo Viejo

W 2018 roku rozpoczęto wykopaliska na terenie stanowiska archeologicznego Tambo Viejo w Dolinie Acari, na południowym wybrzeżu Peru. Był to jeden z ośrodków administracyjnych założonych przez Inków po podboju tych ziem. Podczas prowadzonych prac odkryto wiele naturalnie zmumifikowanych lam i świnek morskich złożonych w ofierze podczas rytuałów. Obecnie Lidio M. Valdez, Katrina J. Bettcher i Marcelino N. Huamani z University of Calgary (Kanada) przedstawili wyniki swych badań. Wiadomo, że Inkowie często składali lamy w ofierze swym bogom, ale w tym przypadku były one związane z jedynym w swoim rodzaju kontekstem. 

Zmumifikowane lamy znalezione w budowli 1C
(fot. Lidio M. Valdez)

O składaniu w ofierze lam i świnek morskich wspominali już dawni kronikarze. Barnabe Cobo w 1653 roku pisał, że brązowe lamy były poświęcane bogu Viracocha, a białe – Słońcu (Inti). Zmumifikowane lamy odkryto przy Placu 2, jedną brązową lamę w budowli 2N, a cztery inne (jedną brązową i trzy białe) – w budowli 1C. Wszystkie lamy były młodymi osobnikami i zachowały się w bardzo dobrym stanie z wyjątkiem brązowej lamy z budowli 1C, gdyż brakowało jej głowy i prawdopodobnie została przeniesiona z innego, częściowo zrabowanego miejsca. 

Przewiązana sznurem biała lama z budowli 1C
(fot. Lidio M. Valdez)

Zdaniem uczonych, ceremonia miała miejsce ponad 500 lat temu, krótko po tym, jak Inkowie przyłączyli te ziemie do swego imperium. Rytuał mógł być odprawiony latem lub wczesną jesienią, pomiędzy marcem a majem, który to okres w tym regionie jest czasem zbiorów, a zatem złożenie ofiar byłoby związane z rolnictwem. Autorzy publikacji powołują się tutaj na informacje, które pozostawił Guaman Poma, wspominający w 1613 roku, że w kwietniu Inkowie składali bogom w ofierze lamy z namalowaną na głowie czerwoną linią.

Lama ozdobiona kolorowymi sznurkami i czerwonymi liniami namalowanymi na pysku
(fot. Lidio M. Valdez)

W Tambo Viejo wybrane na ofiarę lamy zostały ozdobione długimi, kolorowymi sznurkami z wełny w kolorach: czerwonym, zielonym, żółtym i purpurowym, które były doczepione do uszu. Do tego dochodziły kolorowe naszyjniki wykonane również z wełny. Trzy białe lamy z budowli 1C mają czerwoną kropkę na łbie i czerwone linie biegnące od oczu do nosa. Brązowa lama mogła być również pomalowana, ale nie natrafiono na pozostałości pigmentu. Po udekorowaniu lam, ich kończyny zostały zgięte i związane sznurem, co – zdaniem badaczy – wskazywałoby na to, że zwierzęta zostały pochowane żywe, a poza tym brak jakichkolwiek uszkodzeń ciała. 

Kolorowe sznurki doczepione do uszu lamy z budowli 1C
(fot. Lidio M. Valdez)

Ponadto w pobliżu każdej z trzech białych lam umieszczono paliki o długości 10 cm ze związanymi na końcach pomarańczowymi piórami tropikalnego ptaka. Lamy były niewątpliwie darami dla Viracochy i Słońca. Złożono je w dołach wykopanych w glinianych posadzkach. W mniejszych zagłębieniach w budowli 1C znajdowały się kolby kukurydzy, ziarna fasoli i świnki morskie.

Paliki ozdobione piórami tropikalnych ptaków znalezione przy lamie z budowli 1C
(fot. Lidio M. Valdez)

Jak podają autorzy publikacji, złożenie lam w ofierze było związane z ustanowieniem Tambo Viejo jako ośrodka Inków, a rytuały miały służyć legalizacji ich obecności na przejętym terenie. Inkowie starali się okazywać przyjaźń podbitej ludności, która miała inne tradycje kulturowe i posługiwała się innym językiem. Dostarczali jej żywność oraz szanowali ich bogów i święte miejsca. Tak stało się w przypadku pokojowo przyłączonego terytorium Doliny Acari. Prawdopodobnie cała uroczystość obejmowała nie tylko rytuały i składanie w ofierze lam i świnek morskich, ale również wspólną biesiadę z żuciem koki i piciem chichy


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz