czwartek, 30 czerwca 2016

Odkrycia na terenie prekolumbijskiego Cuitláhuac (miasto Meksyk)

Oryginalny artykuł: Rescates arqueologicos dan vida al Tlahuac prehispanico

W południowo-wschodniej części miasta Meksyk, w dzielnicy Tláhuac, od kilku miesięcy prowadzone są prace wykopaliskowe, podczas których specjaliści z Narodowego Instytutu Antropologii i Historii (INAH) natrafili na pozostałości z czasów prekolumbijskich. To właśnie na tym terenie rozpościerało się dawne Cuitláhuac. Wówczas była to wyspa na jeziorze Chalco. Mieszkańcy Cuitláhuac pochodzili z rejonu Tuli i byli jedną z pierwszych grup ludności, które osiedliły się w Dolinie Meksyku.

Pozostałości dawnych budowli mieszkalnych (fot. Octavio Vargas, INAH)
Na głębokości 90 centymetrów, archeolodzy Octavio Vargas Carranza i Eulogio Gustavo Rangel Álvarez znaleźli pozostałości dawnych budowli z lat 1200-1521. Prawdopodobnie była to część miasta zamieszkiwana przez osoby o stosunkowo wysokim statusie społecznym, czego dowodzą odkryte tam pochówki z licznymi darami. W jednym z pochówków złożono dorosłą osobę, przy której znajdowały się naczynia ceramiczne, muszle oliwek pochodzące z Zatoki Meksykańskiej i z Oceanu Spokojnego, ozdoby uszu z turkusami oraz paciorki z zielonego kamienia.

Pochówek dorosłej osoby z licznymi darami (fot. Octavio Vargas, INAH)
W przeciwnym krańcu budowli znajdował się garniec ze szkieletem dziecka, z ułożonymi dokoła molcajetes (moździerzami na trójnogach). W odległości około dwóch metrów od budowli natrafiono na szczątki dziecka zmarłego w wieku około 5-6 lat, któremu złożono w darze cztery noże z zielonego obsydianu. Zdaniem archeologów pochówki pochodzą z około 1200 roku.

Pochówek dziecka (fot. Octavio Vargas, INAH)
Do wznoszenia budowli wykorzystywano bazalt lub tezontle (porowaty kamień o czerwonawej barwie) i piasek, a materiałem łączącym był rodzaj białego pumeksu, stosowany zamiast wapna. Podobny sposób konstrukcji zarejestrowano w Tuli. W innym miejscu zachowały się fragmenty ścian jakiejś budowli, gdzie pod posadzką, w depozycie ofiarnym, złożono szczątki tlacuaches. Tlacuache jest jedynym, żyjącym do dziś meksykańskim torbaczem, a w czasach prekolumbijskich uważany był za dawcę ognia. 

Szczątki tlacuaches złożone w depozycie ofiarnym (fot. Octavio Vargas, INAH)
Archeolodzy znaleźli również fragmenty naczyń ceramicznych, wizerunek boga Xólotl, pieczęć przedstawiającą małpę czepiaka, muszlę przyciętą w formie ehecacoxcatl (atrybut boga wiatru Ehecatla), przęśliki, igły wykonane z kości jelenia, mały wizerunek boga ognia Huehueteotla, zawieszkę z kości pochodzącej z ludzkiej czaszki, przybory do mielenia i ostrza.

Ceramiczna pieczęć z wizerunkiem małpy czepiaka (fot. Melitón Tapia, INAH)
Archeolodzy zarejestrowali również materiały sprowadzane z innych regionów Mezoameryki, między innymi jadeit, serpentyn i turkus, co świadczy o wymianie handlowej prowadzonej przez mieszkańców Cuitláhuac, którzy byli również dobrymi rolnikami i stosowali system chinampas (sztucznych wysepek z poletkami uprawnymi).

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz