sobota, 1 kwietnia 2017

Nowe informacje na temat słynnego szkieletu "Naia" z Hoyo Negro

Oryginalny artykuł: Presentan avances del Proyecto Arqueologico Subacuatico Hoyo Negro en congreso de Vancouver

Dr James C. Chatters, główny badacz i jeden z kierujących Projektem Archeologii Podwodnej Hoyo Negro przekazał najnowsze rezultaty badań słynnego szkieletu „Naia”, o którym pisałam w 2014 roku (czytaj: "Zatopiona grota Hoyo Negro (stan Quintana Roo, Meksyk) stanowi prawdziwą kapsułę czasu"). Do tej pory wiadomo było, że szkielet znaleziony w grocie Hoyo Negro (rejon Tulum, stan Quintana Roo, Meksyk) należy do dziewczyny, zmarłej w wieku 15-16 lat, która przed około 13 000 lat żyła na ziemiach dzisiejszego Półwyspu Jukatan. W latach 2014-2016 grupa speleonurków, współpracując z miejscowymi i zagranicznymi ekspertami, zdołała zebrać 98 fragmentów szkieletu.

Czaszka i kości należące do "Naia" i znalezione w grocie Hoyo Negro (fot. Archiwum INAH-SAS)
Za konserwację szkieletu była odpowiedzialna Diana Arano Recio i jej współpracownicy z Centrum INAH w Campeche. Wykonano tomografie rentgenowskie każdego elementu. W badaniach kości, poza dr Chattersem z Applied Paleoscience DirectAMS (stan Waszyngton) uczestniczyły również dr Vera Tiesler i dr Andrea Cucina z Universidad Autónoma de Yucatán.

Dr Vera Tiesler i dr James C. Chatters podczas przeprowadzania dokładnej analizy kości "Naia"
(fot. Archiwum INAH-SAS)
Jak podają badacze, „Naia” miała 152 centymetry wzrostu. Za życia ważyła maksymalnie 50,4 kg, ale jedynie wówczas, gdy dobrze się odżywiała. Dokładne badania jej zębów i kości wskazują bowiem, że nie zawsze tak było i często zdarzały się okresy głodu. Wiadomo również, że miała złamane ramię, choć zagoiło się przed jej śmiercią, gdy wpadła do groty Hoyo Negro o średnicy 60 metrów i głębokości 55 metrów. Jednym z najbardziej znaczących rezultatów badań jest stwierdzenie, że kilka miesięcy wcześniej mogła urodzić dziecko.

Fragmenty szkieletu z Hoyo Negro (fot. Archiwum INAH-SAS)
Specjaliści podkreślają, że odkrycia dostarczają informacji na temat życia pierwszych mieszkańców Ameryki lub przynajmniej pewnych grup ludności, które dotarły przez Cieśninę Beringa. Ich życie nie było idyllą, lecz wprost przeciwnie okazało się wyjątkowo trudne i pełne niedostatków.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz