poniedziałek, 14 lipca 2014

Majaniści z Bonn przygotowują słownik glifów Majów

Oryginalny artykuł: Trabajan en Alemania en el primer diccionario jeroglifico maya

Badacze z Uniwersytetu w Bonn przygotowują pierwszy słownik majański, który będzie dostępny na stronie internetowej dla wszystkich osób zainteresowanych kulturą Majów, a zwłaszcza inskrypcjami glificznymi. Projekt, kierowany przez profesora Nikolaia Grube, przewidziany jest na 15 lat. Prace prowadzone są wraz z naukowcami z Uniwersytetu w Getyndze, którzy są odpowiedzialni za software TextGrid, konieczny do specjalistycznych badań pisma.
Profesor Grube (w głębi) podczas prowadzenia zajęć na Uniwersytecie w Bonn
W wywiadzie dla Deutsche Welle, profesor Nikolai Grube przekazał, że chcąc utworzyć słownik i kompletne archiwum inskrypcji, ekipa badaczy musi najpierw digitalizować wszystkie teksty glificzne, wykonać fotografie i rysunki. Jest to ogromna praca, gdyż do chwili obecnej dysponujemy około 10.000 – 15.000 najróżniejszych inskrypcji, głównie z okresu klasycznego (250 r. n.e. – 900 r. n.e.), zachowanych zarówno na zabytkach kamiennych, jak i na ceramice, przedmiotach z jadeitu, kości i muszli, czy też wymodelowanych w stiuku bądź wymalowanych na ścianach budowli i na stronach kodeksów.

Cztery strony Kodeksu Drezdeńskiego
Profesor Grube wyjaśnił też, jak będzie działał software. Będzie można wyszukać słowo zapisane w istniejących inskrypcjach Majów. Na przykład wpisując w wyszukiwarce słowo otoch („dom”), uzyskamy dostęp do wszystkich tekstów glificznych, w których pojawia się to słowo. Dzięki takiej liście wyników, obejmującej 2000 lub 3000 kontekstów, będzie możliwe przestudiowanie słowa otoch w inskrypcjach z wczesnego okresu klasycznego, zmian znaczeniowych i gramatyki, które nastąpiły w IX w. n.e., czy też jeszcze później, w XIII w. n.e. Z mojej prywatnej rozmowy z profesorem Grube wiem, że na stronie internetowej będą dostępne analizy wszystkich zachowanych inskrypcji, a zatem klasyfikacja znaków, transliteracja i transkrypcja.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz