Na
mapie satelitarnej pustyni Atacama, w okolicach Turi (Chile), można dostrzec
niewielkie poletka uprawne i wyłożone kamieniami tarasy. Dzisiaj nie rosną tam
juz żadne rośliny i wydaje się, że rolnicy odłożyli swe kamienne motyki i po
prostu odeszli. Frances Hayashida, profesor z University of New Mexico, uważa,
że stało się tak około 500 lat temu. Wyjątkowy suchy klimat sprawił, że dawne
pola i systemy nawadniające zachowały się w niemal idealnym stanie. Zdaniem Hayashidy zostały one przygotowane już około 1000 r. n.e., kiedy ludność
zorientowała się, jak można wykorzystać wodę ze źródeł zasilanych przez
topniejące śniegi ze szczytów Andów. Antropolodzy nie próbowali jeszcze
obliczyć dokładnie, ilu rolników musiało pracować na poletkach, ale wody zawsze
brakowało i rolnictwo rozwinęło się tam w niewielkim stopniu.
Tarasy uprawne na pustyni Atacama (fot. Frances Hayashida) |
Chilijscy archeolodzy podczas prac na pustyni Atacama (fot. Frances Hayashida) |
Na
badanym terenie znaleziono wiele żaren. Archeolodzy chilijscy, pracujący tam od
lat 80-tych XX wieku uważają, że żarna mogły być wykorzystywane podczas wyrobu
napoju alkoholowego z kukurydzy. Hayashida przypomniała, że we wszystkich
zakątkach swego imperium Inkowie organizowali na placach obchody
najróżniejszych świąt, pragnąc jednocześnie pokazać swą hojność wobec podbitej
przez siebie ludności. Najlepszym sposobem było podanie jedzenia i picia.
Stosowali taką praktykę na terenie całego imperium.
Przygotowywanie mapy terenu (fot. Frances Hayashida) |
Hayashida
współpracuje z międzynarodową grupą badaczy z Chile, Hiszpanii i Stanów
Zjednoczonych. Wsparcie finansowe zapewniają: Ministerstwo Kultury w Hiszpanii,
National Geographic, Wenner-Gren Foundation for Anthropological Research, National Science Foundation i jej chilijski odpowiednik CONICYT. Obecnie jest
przygotowywana mapa terenu, do którego to zadania wykorzystano drony. W tym
roku archeolodzy powrócą na pustynię Atacama, aby kontynuować prace, gdyż
zostało jeszcze wiele do zrobienia. Hayashida uważa, ze projekt jest
fascynujący, gdyż sama jest szczególnie zainteresowana gospodarką wodną i
rolnictwem. Spędziła wiele lat pracując na przybrzeżnych rejonach Peru, badając
wpływ Inków i innych społeczności na produkcję rolną na znacznie większą skalę.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz