poniedziałek, 7 marca 2016

Różne smaki majańskiego kakao i atole

Dzięki zapiskom hiszpańskich kronikarzy i tradycjom zachowanym przez potomków dawnych Majów wiadomo, że już w czasach prekolumbijskich zarówno kakao, jak i atole były doprawiane do smaku na różne sposoby. W miarę rozwoju prac nad odczytaniem pisma glificznego Majów okazało się jednak, że nawet sami Majowie pozostawili nam wiele informacji na ten temat. Początkowo naczynia ceramiczne Majów zachwycały jedynie wspaniałymi scenami namalowanymi na ich powierzchni i tym samym dostarczały bezcennych informacji na temat wielu aspektów życia i wierzeń Majów. Towarzyszące scenom teksty glificzne uważano za element dekoracyjny, choć rzeczywiście część z nich to tak zwane „pseudoglify”. Historia rozpoczęła się w 1973 roku, kiedy Michael D. Coe zwrócił uwagę na glify namalowane na brzegach naczyń i biorąc pod uwagę ich podobieństwo uznał, że stanowią one szczególną formułę, przypominającą hymn ku czci zmarłego. Należy bowiem pamiętać, że większość naczyń znaleziono w grobowcach. Michael D. Coe nazwał ten rodzaj inskrypcji Początkową Sekwencją Standardową i choć jego sugestia odnośnie hymnu nie była zgodna z prawdą, to określenie PSS (skrót od angielskiego Primary Standard Sequence) jest używane do dnia dzisiejszego.

   
Po lewej waza z typową formułą PSS, po prawej waza z tzw. pseudoglifami

Jednocześnie trwały badania zachowanych ksiąg Majów, czyli kodeksów. Niektóre sceny w Kodeksie Drezdeńskim i w Kodeksie Madryckim przedstawiają bóstwa trzymające w dłoniach naczynia z owocami lub ziarnami kakaowca, a scenom towarzyszą krótkie teksty. Na glif oznaczający „kakao” zwrócił już uwagę Cyrus Thomas, choć poprawny odczyt ka-ka-wa, kakaw, podał w 1973 roku Floyd Lounsbury.

Scena z Kodeksu Drezdeńskiego przedstawia bóstwa z ziarnami i owocami kakaowca.
W górnym wierszu dwukrotnie pojawia się blok glificzny oznaczający kakao
Jak się później okazało, podobny blok glificzny, choć zapisany innymi wariantami glifów, pojawiał się również w inskrypcjach namalowanych na naczyniach Majów. Kiedy na podstawie analizy resztek zeschniętej substancji znalezionej na dnie wazy z grobowca w Río Azul (Gwatemala) ustalono, że są to pozostałości kakao otrzymanego z gatunku Theobroma cacao, stało się pewne, że większość majańskich naczyń służyła do picia kakao.

Blok glificzny oznaczający słowo kakaw (kakao) (fot. Justin Kerr)
Kolejny przełom nastąpił w połowie lat osiemdziesiątych XX wieku, kiedy to Barbara MacLeod odczytała pojawiające się w inskrypcjach zachowanych na wazach słowo yuk’ib – "jego/jej naczynie do picia”, odnoszące się do waz cylindrycznych lub beczkowatych oraz do głębokich mis i być może do naczyń przypominających wyglądem nasze dzbanuszki. Z kolei  uczeni Steven Houston i Karl Taube odczytali słowa ulak – „jego/jej talerz”, określające płaskie, szerokie talerze i półmiski. Później zdołano znaleźć jeszcze wyrażenie jawante’, którym Majowie nazywali ceramiczne talerze na nóżkach.

1) 2) 3) 

Glify oznaczające: 1) yuk'ib (jego/jej naczynie do picia),
2) lak (talerz) i 3) jawante' (talerz na nóżkach)
(rys. John Montgomery)

O ile na wysokich wazach pojawiał się glif „kakaw”, o tyle na niskich misach zastępował go wyraz „ul” (atole), odczytany również przez Barbarę MacLeod. Atole to gęsty napój przygotowywany na bazie kukurydzy i do dziś lubiany przez mieszkańców Ameryki Środkowej. Przypomina półpłynną kaszkę kukurydzianą. Ponieważ naczyniami do atole były zarówno wazy, jak i talerze na nóżkach, a zatem wybór naczynia zależał zapewne od konsystencji atole. Bardziej płynne podawano prawdopodobnie w wazach, a gęstą kaszkę na talerzach. Biskup Diego de Landa wspomina, że atole było bardzo pożywne, gęstością przypominało nasz twaróg i spożywano je na ciepło. Natomiast do atole, które pozostało po porannym posiłku, dolewano wodę i wypijano w ciągu dnia.

Zapis glificzny słowa ul (atole) (rys. John Montgomery)
Kiedy znacząca część majańskich glifów została odczytana, było już wiadomo, że formuła PSS rozpoczyna się tradycyjnym zwrotem, który odnosi się do poświęcenia tekstu namalowanego lub wyrzeźbionego na naczyniu przeznaczonym do kakao lub atole. Okazało się jednak, że w inskrypcjach na niektórych wazach, przed słowami „kakao” i „atole” pojawiają się jeszcze inne bloki glificzne z wyrazami, które mogły dotyczyć odmiennych smaków i sposobu przyrządzania napojów. Część z tych określeń została odczytana przez Davida Stuarta jako te’el kakaw (napój z dziko rosnącego kakaowca), tzih te’el kakaw (napój ze świeżego, dziko rosnącego kakaowca) czy też k’an kakaw (napój z dojrzałego kakao), gdzie przymiotnik k’an oznacza w języku Majów zarówno „żółty”, jak i „dojrzały”, gdyż kolor ten kojarzy się z żółtymi, dojrzałymi kolbami kukurydzy.

Inskrypcja namalowana na naczyniu podaje, że zostało ono przeznaczone do napoju z dojrzałego kakao
(fot. Justin Kerr)
Marc Zender znalazł kolejny rodzaj napoju – ach’ kakaw, gdzie słowo ach’ oznacza dosłownie „nowy”, ale mogło zostać użyte do określenia młodego, niedojrzałego jeszcze owocu kakaowca. David Stuart doszukał się też określenia chabil kakaw – kakao z miodem. Ponieważ Majowie nie znali cukru, a zatem używali miodu do słodzenia swych napojów i potraw. Jednak Kerry Hull, zgodnie z sugestią Dorie Reents-Budet uważa, że mogło chodzić tutaj o kakao poddane procesowi fermentacji poprzez dodanie miodu.

Inskrypcja namalowana na naczyniu podaje, że zostało ono przeznaczone do picia kakao z miodem
(fot. Justin Kerr)
Do słodkiego kakao mogło odnosić się również określenie tzah kakaw, o którym wspominają Dmitri Beliaev, Albert Davletshin i Alexandre Tokovinine. Autorzy zwracają także uwagę na określenie suutzil kakaw, gdzie suutz jest nazwą owocu podobnego do naszej wiśni. Owocowy smak miał też prawdopodobnie napój opisywany w inskrypcjach jako yutal kakaw lub yutal k’an kakaw i najczęściej spotykany w inskrypcjach zachowanych na naczyniach Majów.

Inskrypcja namalowana na naczyniu przeznaczonym prawdopodobnie do picia kakao
o smaku owocu zbliżonego do naszej wiśni (fot. Justin Kerr)
Nie mogło też zabraknąć kakao z dodatkiem pikantnego chili – ich kakaw i faktycznie David Stuart natrafił na inskrypcję wspominającą taki rodzaj napoju. Najwięcej problemów przysparza zrozumienie zwrotu „iximte’el kakaw”, gdyż mogłoby chodzić o kakao z dodatkiem kukurydzy bądź nie wskazywać na żaden szczególny smak i jedynie nawiązywać do mitycznego pochodzenia kakaowca, którego owoce przedstawiano jako wyrastające z ciała boga kukurydzy.

Inskrypcja namalowana na naczyniu podaje, że zostało ono przeznaczone do picia iximte'el kakaw
(fot. Justin Kerr)
Z kolei tekst zachowany na wspomnianej wazie z Rio Azul mógł zostać napisany z użyciem słów z języka nahua. Owa ciekawa waza, z zakręcanym wieczkiem i z uchwytem, była przeznaczona do picia witik kakaw, koxom mul kakaw, czyli wstrząśniętego, pieniącego się napoju z wyłuskanych ziaren kakaowca.

Waza z zakręcanym wieczkiem, znaleziona w Rio Azul (Gwatemala)
Kakao mieszano również bezpośrednio z atole, gdyż David Stuart znalazł na wazach określenie kakawal ul, czyli „kakaowe atole” oraz sa’al kakaw, czyli „atole z kakao”. Kerry Hull sądzi, że mógł to być napój podawany na gorąco. Zdaniem Beliaeva, Davletshina i Tokovinine, słowo sa’ mogło odnosić się do napoju atole w ogólności, a ul – do kaszki z młodej, zielonej jeszcze kukurydzy. Atole przygotowywano jeszcze na inne sposoby, gdyż wspomniani wyżej epigraficy natrafili na takie określenia, jak is ul odnośnie napoju z atole zmieszanego ze słodkimi ziemniakami (batatami) oraz pah ul – „gorzkie atole”. Taki gorzki napój mógł być też opisany jako ch’aj ul, zgodnie z odczytem podanym przez Nikolaia Grube.

Inskrypcja na naczyniu podaje, że zostało ono przeznaczone do picia kakaowego atole
(fot. Justin Kerr)
Niektóre naczynia Majów były przeznaczone po picia sak ha’, co w dosłownym tłumaczeniu oznaczałoby „białą wodę”. Warto jednak zwrócić uwagę na zapiski hiszpańskich kronikarzy. Juan de Villagutierre y Sotomayor podaje, że słowem sak ha’ Majowie określali odświeżający napój przygotowany z kukurydzy, czasami również z dodatkiem kakao. Podobnie Andres Avendaño y de Loyola wspomina, że sak ha’ odnosiło się do chłodnego napoju z ugotowanej kukurydzy i dodaje, że Majowie nigdy nie pili czystej, zimnej wody, a słowem ha’  prawdopodobnie określali ogólnie substancje płynne.

Inskrypcja na naczyniu podaje, że zostało ono przeznaczone do picia sak ha'
(fot. Justin Kerr)
Być może w przyszłości zdołamy poznać jeszcze inne smaki majańskiego kakao i atole.

Czytaj też:  Kakao w MezoameryceNa Jukatanie odkryto kakao sprzed 2500 lat                
Zobacz też naczynia Majów w Fotogalerii: Ceramika Majów - część I,  Ceramika Majów - część II

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz