W kosmowizji ludów Nahua słońce symbolizowało życie, a
wędrówka słońca po niebie odzwierciedlała walkę życia ze śmiercią. Mexikowie
wierzyli, że każdego dnia to ciało niebieskie przechodziło przez świat żywych
aż do zmierzchu, kiedy to umierało i udawało się do świata podziemnego, użyźniając
w ten sposób ziemię. O świcie odradzało się zwycięsko na wschodzie, napełniając
wszystkich radością i nadzieją. Właśnie radość i nadzieja stanowią temat
wystawy „Dary dla boga Xochipilli”. zorganizowanej w Muzeum Templo Mayor w
mieście Meksyk. Na wystawie zaprezentowano artefakty pochodzące z Depozytu Ofiarnego 78, poświęconego bogu
Xochipilli-Macuilxóchitl jako porannemu
słońcu. Ów depozyt został znaleziony w Templo
Rojo Sur (Czerwonej Świątyni Południowej), wzniesionej około 1500 r. n.e. w
ceremonialnym centrum dawnego Tenochtitlan.
W momencie odkrycia zawierał dużą ilość czerwonego barwnika - hematytu,
prawdopodobnie mającego symbolizować zarówno użyźniającą ziemię krew osób
złożonych w ofierze, jak i Tamoanchan,
miejsce pochodzenia boga Xochipilli.
Makieta Templo Rojo Sur (Czerwonej Świątyni Południowej) (fot. Manuel Curiel, INAH) |
Depozyt Ofiarny 78 został odkryty w 1978 roku przez archeolog
Mercedes Gómez Mont i został uznany za wyjątkowy ze względu na ilość,
różnorodność i rozmieszczenie złożonych przedmiotów. Jak podkreśla kurator
wystawy Patricia Ledesma Bouchan, w depozycie znajdowały się liczne miniaturowe
repliki instrumentów muzycznych, w tym małe bębny, flety, brzękadła i miedziane dzwoneczki, które - podobnie jak inne, liczne
instrumenty - zostały przedstawione w kodeksach w scenach upamiętniających
święta i tańce ludności Nahua.
Instrumenty muzyczne z Depozytu Ofiarnego 78 (fot.
Héctor Montaño, INAH) |
W depozycie ofiarnym znajdowały
się także trzy noże ofiarne ogromnych rozmiarów, długości około jednego metra,
ozdobione wizerunkami Xochipilli-Macuilxóchitl.
Jego twarz pomalowana jest na delikatny kolor czerwony, a nakrycie głowy
stanowi czapka z delikatnych piór i ptasi grzebień. Pierwszy, wykonany z
bazaltu nóż waży 15 kg ,
drugi ma 28 kg ,
a trzeci - 34 kg .
Ogromne noże ofiarne z Depozytu Ofiarnego 78 (fot. Héctor Montaño, INAH)
Bóg Xochipilli-Macuilxóchitl reprezentował rodzące się słońce i dlatego
nazywano go „Panem Czerwonego Brzasku”, w odniesieniu do momentu przejścia nocy
w dzień, gdy niebo przyjmuje czerwoną barwę. Poza radością, Xochipilli wiązany był z poezją, sztuką,
prokreacją, młodą i niedojrzałą kukurydzą oraz porą letnią. Zdaniem kuratorki
wystawy, depozyt ofiarny odzwierciedlał moment triumfu słońca, kiedy odradza
się z nocnego mroku i powraca do świata żywych. .
Bębenki w formie garnków (fot.
Héctor Montaño, INAH) |
Ledesma Bouchan przekazała, że
celem wystawy jest pokazanie mało znanej strony ludu, który choć uznawany za
wojowniczy, potrafił również w nadzwyczajnym stylu wyrażać radość i nadzieję nowego
dnia. Kroniki z czasów kolonialnych podają, że ludzie Nahua codziennie witali poranne słońce muzyką i kierowali do niego prośby.
Z bogiem Xochipilli związany był też
ptak Penelopa rdzawobrzucha (Penelope
purpurascens), nazywany coxcoxtli,
który swym śpiewem ogłaszał początek dnia. Ptaki te składano w ofierze ku czci
tego bóstwa, zraszając ich krwią świątynię Templo
Rojo Sur.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz