Świadectwa
zachowane w dolinach Virú, Moche i Chicama pozwoliły grupie peruwiańskich i
zagranicznych archeologów nie tylko ustalić okresy chronologiczne
poszczególnych kultur, które zamieszkiwały te ziemie północnego wybrzeża. Dostarczyły
również informacji na temat zjawiska El Niño i o tym, jak radzili sobie z nim
mieszkańcy prekolumbijskiego Peru. Ari Caramanica, archeolog z Uniwersytetu
Harvarda, uczestnicząca w projekcie obejmującym rejony Valle Medio de Chicama, Mocán,
Complejo Laguna i Tres Cruces, w wywiadzie dla
peruwiańskiego dziennika „El Comercio”, opowiedziała o rezultatach prowadzonych
badań. Zjawisko El Niño pojawiło się na północnym wybrzeżu co najmniej 15
tysięcy lat temu. Badania wykazują jednak, że jego częstotliwość wzrosła około
5000 r. p.n.e., czyli 7 tysięcy lat temu.
Ari Caramanica z Uniwersytetu Harvarda (fot. El Comercio) |
Pomiędzy
900 r. p.n.e. a 1500 r. n.e. tereny te były zamieszkiwane przez kultury Cupisnique, Moche, Chimú, Lambayeque i Inków. Prawdopodobnie część
kanałów, znajdujących się w strefie północnej, była w pewnych
okresach wykorzystywana w celu utrzymania równowagi wody. W
niektórych częściach wybrzeża zachowały się dowody świadczące o tym, że
niekiedy opuszczano wybrzeże podczas El Niño. Przypuszczalnie ziemie te
były zamieszkiwanie sezonowo. W ten sposób ludność prekolumbijskiego Peru
zdołała przystosować się do efektów El Niño. Jest to zjawisko bardzo
skomplikowane i nawet obecnie trudno przewidzieć, które obszary mogą zostać zalane podczas powodzi. Ludność pozostawała zatem w ciągłym ruchu i zdaniem uczonych można uznać to za adaptację. Na
badanych obszarach nie natrafiono, jak na razie, na szczątki zwierząt, z
wyjątkiem pozostałości ryb i muszli.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz