Podczas
minionego miesiąca prac wykopaliskowych, prowadzonych na terenie Miasta Jaguara w Hondurasie, natrafiono
na kolejne kamienne rzeźby złożone w depozycie ofiarnym u podstawy dużego
ziemnego kopca. Kierujący projektem archeolog Chris Fisher (z Colorado State
University w Fort Collins) przekazał, że wszystkie te przedmioty zostały umieszczone
bardzo starannie na specjalnie przygotowanej posadzce z czerwonej gliny.
Chris Fisher i jego zespół podczas prac wykopaliskowych w Mieście Jaguara (fot. Dave Yoder, National Geographic) |
Rozłożono
je dokoła tajemniczej rzeźby przedstawiającej sępa z częściowo rozpostartymi skrzydłami.
Spośród kamiennych naczyń, ozdobionych wizerunkami sępów i węży, wyróżniają się
też inne, z wyrzeźbionymi dziwnymi postaciami, które choć podobne do ludzi,
mają oczodoły, rozwarte usta i wyschnięte ciała. Chris Fisher
sądzi, że mogą nawiązywać do śmierci i zawiniętych szczątków przodka,
przygotowywanych do pochówku.
Rzeźba przedstawiająca sępa z częściowo rozpostartymi skrzydłami (fot. Dave Yoder, National Geographic) |
Kamienne naczynie ozdobione wizerunkiem szkieletowej postaci z oczodołami (fot. Dave Yoder, National Geographic) |
Kamienne metates z depozytu ofiarnego (fot. Dave Yoder, National Geographic) |
Archeolodzy
próbują ustalić znaczenie tego wyjątkowego depozytu ofiarnego. Ich uwagę
zwrócił jeszcze jeden interesujący przedmiot, a mianowicie kamienne mano, ciężki wałek, wyrzeźbiony z
bazaltu i wygładzony, mający długość około 90 centymetrów . Jego
rozmiar wskazuje, że nie był raczej używany do rozcierania, ale miał
przeznaczenie rytualne tym bardziej, że został połamany na części, co zdaniem Fishera
dowodzi rytualnego zniszczenia podobnie, jak w przypadku innych artefaktów
znalezionych w depozycie.
Uczeni
sądzą – choć to jeszcze tylko spekulacja- że depozyt ofiarny mógł zostać
złożony podczas rytuału odprawionego w momencie opuszczenia miasta, kiedy to
jego mieszkańcy zebrali najcenniejsze przedmioty sakralne i pozostawili je swym
bogom
Figurka znaleziona w depozycie (fot. Dave Yoder, National Geographic) |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz