Pięć lat temu pewna rodzina z gwatemalskiej wioski Chajul rozpoczęła odnawianie ścian swojego domu. Według archeologa z UJ Jarosława Źrałki, kiedy usunięto stare tynki, światło dzienne ujrzały majańskie malowidła ścienne, przedstawiające postaci idące w procesji, ubrane w mieszane stroje majańsko-hiszpańskie. Jego zdaniem niektóre postaci być może trzymają w dłoniach ludzkie serca. Sam dom ma ponad 300 lat, malowidła zostały namalowane na najstarszej warstwie tynku, po hiszpańskim podboju Gwatemali w XVI wieku i przypominają stylem XVII-XVIII-wieczne ilustracje z tego regionu. Odsłonięcie malowideł natychmiast zapoczątkowuje proces ich niszczenia, pozostawiając specjalistom niewiele czasu na interwencję.
Zdaniem Williama Saturno, archeologa z Uniwersytetu w Bostonie, który zbadał malowidła, są one oryginalne i jest rzeczą niezwykłą, że przetrwały. Jego zdaniem malowidła przedstawiają tzw. "taniec konkwistadorów", do dziś czasem wykonywany przez niektórych Majów. Jest to rytuał, który odtwarza hiszpańską konkwistę i nawrócenie Majów na chrześcijaństwo, co tłumaczy eklektyczność strojów noszonych przez postaci: od pasa w górę ich stroje są typowo majańskie, ale na nogach mają europejskie spodnie i buty.
Fotografie malowideł można zobaczyć na stronie: Exclusive pictures of Maya murals found in family kitchen
Fotografie malowideł można zobaczyć na stronie: Exclusive pictures of Maya murals found in family kitchen
Czytaj także: Konserwacja malowideł ściennych w klimacie tropikalnym
--------------------
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz