wtorek, 18 września 2012

Miasta Majów: Cahal Pech (Belize)

Zaledwie kilkanaście minut pieszej wędrówki od San Ignacio wystarczy, aby znaleźć się w położonym na wzgórzu Cahal Pech. Nazwa miasta oznacza Miejsce kleszczy i nadano ją w latach pięćdziesiątych XX wieku, kiedy to cała okolica była wykorzystywana na pastwiska.

Pierwszy raport z mapą rejonu sporządził w 1950 roku Linton Satterthwaite z Uniwersytetu Pensylwanii, a same ruiny opisał w latach 1953-55 Gordon Willey z Uniwersytetu Harvarda.  Departament Archeologii rządu Belize rozpoczął w 1969 roku prace wykopaliskowe, kierowane przez Petera Schmidta, który odnalazł grobowiec królewski. Pochowanemu tutaj władcy złożono w darze maskę mozaikową z jadeitu i muszli oraz przedmioty z obsydianu i kości, kolce płaszczki oraz ceramikę.

W późniejszym okresie w pracach wykopaliskowych brali też udział archeolodzy z Uniwersytetu Trent w Kanadzie i Uniwersytetu Stanowego w San Diego. W ostatnich latach prace są prowadzone pod kierunkiem Jaime Awe z Instytutu Archeologii w Belize i Jamesa Garbera z Uniwersytetu Stanowego w Teksasie.

Cahal Pech było zamieszkane co najmniej od X w. p.n.e. i w późnym okresie preklasycznym stanowiło już ważny ośrodek. Zachowane do dnia dzisiejszego budowle to głównie pałace i świątynie wzniesione w okresie klasycznym i zgrupowane wokół dziedzińców.

Plac B w Cahal Pech
Przy wejściu na teren ruin rozpościera się Plac B. Po jego wschodniej stronie wznoszą się budowle, w których znaleziono liczne pochówki. Zmarłym złożono w darze przedmioty z jadeitu i obsydianu, figurki oraz naczynia ceramiczne. W tej części miasta znajduje się też najstarsza świątynia, sięgająca jeszcze późnego okresu preklasycznego oraz niewielka budowla stanowiąca przypuszczalnie łaźnię, a także jedno z dwóch boisk do gry w piłkę, gdzie w depozycie ofiarnym znaleziono szczątki dwójki dzieci i pięć tzw. „przedmiotów ekscentrycznych” z obsydianu.

Boisko do gry w pilkę na Placu B
W stronę Placu B skierowana jest podłużna konstrukcja z trzynastoma wejściami, nazwana przez archeologów Audiencia (Trybunał), która mogła stanowić budowlę o charakterze administracyjnym.

Audiencia (Trybunał) - widok od strony Placu B
Budowla ta jednocześnie oddziela Plac B od Placu A, który stanowił bardziej zastrzeżoną część miasta. Tutaj bowiem wznoszą się budowle rezydencjalne z dobrze zachowanymi sklepieniami łukowymi, tak charakterystycznymi dla majańskiej architektury. Archeolodzy zdołali odkryć na murach pozostałości stiuku i barwników, świadczące o tym, że budowle były bogato zdobione.

Audiencia (Trybunał) - widok od strony Placu A

Sklepienia łukowe w budowli pałacowej
Jennifer T. Taschek i Joseph W. Ball z Uniwersytetu Stanowego w San Diego – prowadzący prace zarówno w Cahal Pech, jak i w leżącym w odległości około 5 kilometrów ośrodku Buenavista del Cayo – sugerowali, że te dwa miasta były bardzo blisko ze sobą związane, a dwór królewski korzystał z obu pałaców wymiennie, spędzając w nich określone pory roku. Badacze wzięli pod uwagę mikroklimat i odmienne cechy architektoniczne budowli. Pałac w Cahal Pech był przewiewny i zapewniał chłód podczas gorących miesięcy pory suchej. Natomiast pałac w Buenavista del Cayo był zamknięty i ciepły, dzięki czemu stanowił idealne miejsce do zamieszkania podczas wilgotnych i ponurych miesięcy pory deszczowej.

Plac A

Nie oznacza to jednak, że ośrodki pozostawały opuszczone przez pozostałe okresy roku. Miejsce zamieszkania zmieniała z pewnością tylko sama rodzina królewska. Wspomniani badacze sądzą też, że w latach 640-660 siedziba dynastii została przeniesiona z Cahal Pech do Buenavista del Cayo i powróciła do Cahal Pech w latach 740-760.

Pałac w Cahal Pech ze Świątynią A1 (w głębi po lewej stronie)
Przy Placu A wznosi się również najwyższa budowla Cahal PechŚwiątynia A1 oraz drugie, zachodnie boisko do gry w piłkę. Budowle wokół mniejszych placów mogły być przeznaczone, między innymi, dla rzemieślników i skrybów. Cahal Pech przetrwało aż do około 800 roku, kiedy to – podobnie jak większość majańskich miast – zostało opuszczone.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz