W 672 r. n.e., w
wieku około 50-60 lat, zmarła w Palenque pani Tz’akbu Ajaw, żona króla K’inich
Janahb Pakal. Została pochowana w tamtejszej Świątyni XIII, a jej grobowiec odkryli w 1994 roku Arnoldo González Cruz
(kierujący Projektem Archeologicznym Palenque) i Fanny López, nadając kobiecie
przydomek „Czerwonej Królowej”. W komnacie grobowej znajdowały się setki
rozproszonych paciorków i fragmentów mozaiki, które niegdyś stanowiły ozdoby
stroju królowej. Obecnie, po niemal 500 latach, badacze z Narodowego Instytutu
Antropologii i Historii (INAH) postanowili dokładnie odtworzyć wyprawę grobową
pani Tz’akbu Ajaw i ukazać ją w całej
wspaniałości. Zrekonstruowana wyprawa grobowa jest obecnie po raz pierwszy
prezentowana na wystawie „Złote Królestwa” (Golden
Kingdoms) w Museum J.Paul Getty (Los
Angeles, USA), od 28 lutego będzie mogła być podziwiana w Metropolitan Art
Museum (Nowy Jork, USA), po czym zajmie szczególne miejsce w Museo Alberto Ruz Lhuillier w Palenque
(Meksyk).
Odtworzony strój pani Tz’akbu
Ajaw na wystawie w Museum J. Paul Getty w Los Angeles
(fot. Abril Buendía,
INAH)
|
Prace
przy odtwarzaniu maski, która przykrywała twarz pani Tz’akbu Ajaw (fot. Mauricio Marat, INAH) |
Jednym z głównych wyzwań, przed jakimi stanął
Constantino Armendáriz, wykonujący rekonstrukcję ozdób było wierne odtworzenie
wszystkich artefaktów w trzech wymiarach. Wymagało to sporządzenia wielu bardzo
dokładnych rysunków i modeli, które pozwoliły na ostateczne zmontowanie
poszczególnych elementów w jedną całość.
Constantino Armendáriz podczas pracy nad rysunkami (fot. Mauricio Marat, INAH) |
Rysunek przedstawiający ozdoby pani Tz’akbu Ajaw (autor: Constantino Armendáriz)
|
Constantino Armendáriz i Arnoldo González
Cruz pragnęli w najbardziej wiarygodny sposób odtworzyć moment, w którym
obleczone w całun ciało pani Tz’akbu Ajaw
spoczęło w grobie 1236 lat temu. Arnoldo González Cruz, w swej książce „La
Reina Roja. Una Tumba Real” (wydanej w 2011 r.) tak opisał ten ceremoniał: „Po
odprawieniu rytuałów odpowiednich dla statusu społecznego „Czerwonej Królowej”,
jej ciało poddano puryfikacji i pokryto cynobrem. Była odziana w strój z
bawełny, który okrywał jej ciało od biustu po kostki nóg. Górną część ciała
przykrył natomiast pektorał, wykonany również z bawełny i ozdobiony licznymi
paciorkami z jadeitu i muszli. Długie włosy pani Tz’akbu Ajaw zostały splecione, a na jej głowie
umieszczono specjalne nakrycie z wizerunkiem zoomorficznego bóstwa, wykonane z
mozaiki z jadeitu, muszli i wapienia oraz mające nawet w zaświatach podkreślać pochodzenie
kobiety z najwyższej elity”.
Rysunek
przedstawiający panią Tz’akbu Ajaw w
momencie złożenia do grobu (autor: Constantino Armendáriz) |
Rekonstrukcja nakrycia głowy okazała się
wyjątkowo trudnym zadaniem. Constantino Armendáriz musiał odtworzyć je ze 103
fragmentów mozaiki z jadeitu, 14 kawałków muszli i 37 małych kawałków wapienia.
Badacz podkreśla, że chociaż pierwsze rysunki kontekstu grobowego wykonał już
12 lat temu, to i tak wierne zmontowanie nakrycia głowy było skomplikowane.
Warto tutaj dodać, że pewną pomocą służyły tutaj wizerunki pani Tz’akbu Ajaw, zachowane na zabytkach w Palenque, na których przedstawiono
ją w zoomorficznym nakryciu głowy.
Detal z
tzw. Panelu z Dumbarton Oaks, przedstawiający panią Tz’akbu Ajaw z zoomorficznym nakryciem głowy (rysunek Lindy Schele) |
Przy odtwarzaniu nakrycia głowy, bardzo ważną
rolę odegrały fotografie poszczególnych fragmentów, odpowiednio ponumerowanych
zaraz po odkryciu grobowca. Dwa, lekko zakrzywione kawałki muszli odpowiadały
oczom, fragment jadeitu w formie litery S przedstawiał nos, dwa inne kawałki
muszli w kształcie haczyków stanowiły kły zoomorficznego bóstwa, inne jego
zęby.
Fragmenty nakrycia głowy pani Tz’akbu Ajaw (fot. Michel Zacbé / Omar Luis Olguín) |
Należało dokładnie obejrzeć kształt każdego
fragmentu, co było trudniejsze niż w przypadku maski mozaikowej, gdyż ta
odwzorowywała portret postaci ludzkiej, podczas gdy nakrycie głowy
przedstawiało istotę zoomorficzną. Przygotowanie modelu było tak skrupulatne,
że nawet postanowiono użyć narzędzi, między innymi miniaturowych szpatułek, którymi prawdopodobnie posługiwali się Majowie. Do przyklejenia poszczególnych
fragmentów mozaiki zastosowano żywicę kopal,
której w czasach prekolumbijskich używano jako substancji lepiącej.
Prace nad montażem nakrycia głowy pani Tz’akbu Ajaw (fot. Mauricio Marat, INAH)
|
Podobnie przebiegały prace nad odtworzeniem
pektorału „Czerwonej Królowej”. Tutaj również rozpoczęto od rejestru
fotograficznego wszystkich fragmentów znalezionych na klatce piersiowej kobiety
w momencie otwarcia sarkofagu w 1994 roku. Były to 172 paciorki jadeitowe, 4 kawałki
obsydianu, 5 fragmentów masy perłowej, dwie perły i kościana igła. Constantino
Armendáriz i Arnoldo González Cruz wyjaśnili, że ilość, forma i rozmiar
paciorków dowodziły, że były one prawdopodobnie przymocowane do tkaniny i
zdobiły jedynie przednią stronę ciała, gdyż właśnie tam znaleziono 90%
paciorków. Pektorał był ozdobiony medalionem z wizerunkiem boga Słońca. Każdy
paciorek zważono i zmierzono, po czym Constantino Armendáriz wykonał rysunki i
połączył wszystkie elementy w jedną całość, przyklejając je na tkaninie.
Medalion zdobiący pektorał pani Tz’akbu Ajaw (fot. Michel Zacbé / Omar Luis Olguín) |
Rekonstrukcja pektorału pani Tz’akbu Ajaw (fot. Mauricio Marat, INAH) |
„Czerwona Królowa” miała jeszcze diadem na
czole, bransolety na rękach, ozdoby uszu, dwa jadeitowe paciorki na kostkach
nóg, ozdobny pas i maskę z mozaiki malachitowej. W ten sposób zachowano jej
tożsamość dla potomności.
Czytaj też: "Nowe badania "Czerwonej Królowej" z Palenque", "Badania artefaktów z grobu "Czerwonej Królowej" w Palenque", "Miasta Majów - Palenque"
Czytaj też: "Nowe badania "Czerwonej Królowej" z Palenque", "Badania artefaktów z grobu "Czerwonej Królowej" w Palenque", "Miasta Majów - Palenque"
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz