czwartek, 30 października 2014

Bogate dary odkryte w tunelu pod Świątynią Quetzalcoatla w Teotihuacan

Oryginalny artykuł: Abundante ofrenda umbral de camaras bajo el Templo de la Serpiente Emplumada

W Narodowym Muzeum Antropologii w mieście Meksyk, w dniach 30-31 października b.r., podczas specjalnego sympozjum, zostaną zaprezentowane wyniki prac prowadzonych w ramach projektu Tlalocan. Camino bajo la tierra, którego celem jest zbadanie pomieszczeń ukrytych pod Piramidą Quetzalcoatla w Teotihuacan. Teresa Franco, dyrektor Narodowego Instytutu Antropologii i Historii (INAH) oraz César Moheno, sekretarz techniczny, Pedro Francisco Sánchez Nava, koordynator i Sergio Gómez, dyrektor projektu podkreślili znaczenie badań interdyscyplinarnych, w których wykorzystano najnowsze technologie, jak georadar, skaner laserowy, roboty, spektroskopię podczerwieni i spektroskopię ramanowską oraz detektor gazowy.

Widok tunelu wykonany skanerem laserowym (fot. INAH)
W ramach projektu Tlalocan. Camino bajo la tierra zdołano przeprowadzić prace w tunelu biegnącym pod Piramidą Quetzalcoatla i zapieczętowanym przez mieszkańców Teotihuacan około 1800 lat temu. Odkryty depozyt ofiarny jest najbogatszym ze wszystkich, na które do tej pory zdołali natrafić archeolodzy. Znajduje się on u wejścia do trzech komnat.

Ostatni odcinek tunelu prowadzący do wejścia do komnat (fot. Hector Montaño, INAH)
Archeolog Sergio Gómez Chávez przypomniał, że pierwsze prace rozpoczęły się już 11 lat temu, kiedy to pewnego październikowego poranka ulewne deszcze odsłoniły zagłębienie wielkości 83 centymetrów, znajdujące się na wprost budowli znanej jako Edificio Adosado, na terenie Cytadeli.

Kamienne rzeźby (fot. Proyecto Tlalocan, INAH)
Ceramika znaleziona w depozycie ofiarnym (fot. Proyecto Tlalocan, INAH)
W rzeczywistości był to szyb o głębokości 15 metrów, prowadzący do tunelu, który biegł na długości około 120 metrów i prowadził pod Świątynię Quetzalcoatla. Obecnie archeolodzy INAH pokonali juz 103 metry i natrafili na bogate dary ofiarne, złożone na powierzchni o szerokości 4 metrów i długości 8 metrów.

Depozyt ofiarny znaleziony w tunelu (fot. Proyecto Tlalocan, INAH)
Depozyt ofiarny, oznaczony numerem 48, znajdował się na głębokości 18 metrów. Jak podaje Sergio Gómez Chávez wszystko wskazuje na to, że w znajdujących się nieco dalej trzech dużych komnatach (o szerokości 3-4 metrów i wysokości ponad 4 metrów) musi znajdować się coś szczególnie ważnego. Jest zatem bardzo prawdopodobne, że pochowano tam  dostojników rządzących niegdyś w Teotihuacan.

Znalezione figurki (fot. Proyecto Tlalocan, INAH)
W depozycie ofiarnym znaleziono cztery rzeźby antropomorficzne o wysokości 65 centymetrów, wykonane z zielonego kamienia; mnóstwo dużych muszli (niektóre o długości 55 centymetrów), pochodzących z Zatoki Meksykańskiej i Morza Karaibskiego; tysiące paciorków z różnych materiałów, jadeit z Gwatemali; gumowe piłki; kości i szczątki skór wielkich kotów; dyski z pirytu i drewnianą skrzynię z dużą ilością obrobionych muszli.

Muszle pochodzące prawdopodobnie z Zatoki Meksykańskiej (fot. Proyecto Tlalocan INAH)
Muszla z wyrytym wizerunkiem jakiejś postaci (fot. Hector Montaño, INAH)
Sergio Gómez Chávez  przekazał, że w miarę postępu prac natrafiano na coraz liczniejsze, bogatsze i różnorodne dary ofiarne. Na ostatnich odcinkach tunelu odkryto ponad 4000  przedmiotów z drewna, zachowanych w idealnym stanie oraz ponad 15 000 nasion różnych roślin, a także szczątki skóry, prawdopodobnie ludzkiej, choć zostaną one poddane dokładnej analizie.

Ostrza z obsydianu (fot. Hector Montaño, INAH)
Paciorki i ozdoby uszu wykonane z jadeitu i innych zielonych kamieni (fot. Hector Montaño, INAH)
Naszyjniki (fot. Hector Montaño, INAH)
Archeolog dodaje, że rytuały związane ze złożeniem tak bogatych darów miały miejsce w latach 150 – 200 n.e., podczas tak zwanej fazy Miccaotli, kiedy to w trzech etapach zmodyfikowano cały plan Teotihuacan. W przypadku Cytadeli natrafiono na pozostałości piramidy poprzedzającej Świątynię Quetzalcoatla oraz boiska do gry w piłkę (o długości 137 metrów), znajdującego się w odległości 100 metrów od wejścia do tunelu.

Kawałki obsydianu (fot. Hector Montaño, INAH)
Oczy wykonane z krzyształu górskiego, stanowiące prawdopodobnie część maski 
(fot. Hector Montaño, INAH)
Wszystko wskazuje zatem na to, że Cytadela stanowiła sanktuarium, które służyło nie tylko odtwarzaniu mitów związanych ze stworzeniem świata, ale było również miejscem wykorzystywanym w celach politycznych dla wykazania legitymizacji władzy.

Naczynie zoomorficzne (fot. Hector Montaño, INAH)
Waza z wizerunkiem boga Tlaloka (fot. Hector Montaño, INAH)
Prace w tunelu będą kontynuowane w nadchodzącym roku. W projekcie Tlalocan. Camino bajo la tierra uczestniczą również: dr Julie Gazzola oraz archeolodzy: Jorge Zavala, Alejandra González, Ulises Lina, Jorge Méndez, Gabriel Alva i Gabino López. Teresa Franco podkreśliła również, że nie można zapomnieć o udziale innych osób, wśród nich Julia Alvo, potomka Fernando de Alva Ixtlilxóchitl, kronikarza z Texcoco oraz ponad dwudziestu robotników, którzy wykonali ciężkie prace fizyczne, związane z przygotowaniem tunelu do badań, co wymagało usunięcia 970 ton ziemi i kamieni.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz