W Narodowym Muzeum Antropologii w
mieście Meksyk, w dniach 30-31 października b.r., podczas specjalnego
sympozjum, zostaną zaprezentowane wyniki prac prowadzonych w ramach projektu Tlalocan. Camino bajo la tierra, którego celem jest zbadanie pomieszczeń
ukrytych pod Piramidą Quetzalcoatla w
Teotihuacan. Teresa Franco, dyrektor
Narodowego Instytutu Antropologii i Historii (INAH) oraz César Moheno,
sekretarz techniczny, Pedro Francisco Sánchez Nava, koordynator i Sergio Gómez,
dyrektor projektu podkreślili znaczenie badań interdyscyplinarnych, w których
wykorzystano najnowsze technologie, jak georadar, skaner laserowy, roboty,
spektroskopię podczerwieni i spektroskopię ramanowską oraz detektor gazowy.
|
Widok tunelu wykonany skanerem laserowym (fot. INAH) |
W ramach projektu
Tlalocan. Camino bajo la tierra zdołano
przeprowadzić prace w tunelu biegnącym pod
Piramidą
Quetzalcoatla i zapieczętowanym przez mieszkańców
Teotihuacan około 1800 lat temu. Odkryty depozyt ofiarny jest
najbogatszym ze wszystkich, na które do tej pory zdołali natrafić archeolodzy.
Znajduje się on u wejścia do trzech komnat.
|
Ostatni odcinek tunelu prowadzący do wejścia do komnat (fot.
Hector Montaño, INAH) |
Archeolog Sergio Gómez Chávez przypomniał,
że pierwsze prace rozpoczęły się już 11 lat temu, kiedy to pewnego
październikowego poranka ulewne deszcze odsłoniły zagłębienie wielkości
83 centymetrów,
znajdujące się na wprost budowli znanej jako
Edificio Adosado, na
terenie
Cytadeli.
|
Kamienne rzeźby (fot. Proyecto Tlalocan, INAH) |
|
Ceramika znaleziona w depozycie ofiarnym (fot. Proyecto Tlalocan, INAH) |
W rzeczywistości był to szyb o głębokości 15 metrów, prowadzący do
tunelu, który biegł na długości około 120 metrów i prowadził
pod Świątynię Quetzalcoatla. Obecnie
archeolodzy INAH pokonali juz 103
metry i natrafili na bogate dary ofiarne, złożone na
powierzchni o szerokości 4
metrów i długości 8 metrów.
|
Depozyt ofiarny znaleziony w tunelu (fot. Proyecto Tlalocan, INAH) |
Depozyt ofiarny, oznaczony numerem 48, znajdował się na głębokości 18 metrów. Jak podaje Sergio
Gómez Chávez wszystko wskazuje na to, że w znajdujących się nieco dalej trzech
dużych komnatach (o szerokości 3-4 metrów i wysokości ponad 4 metrów) musi znajdować
się coś szczególnie ważnego. Jest zatem bardzo prawdopodobne, że pochowano
tam dostojników rządzących niegdyś w Teotihuacan.
|
Znalezione figurki (fot. Proyecto Tlalocan, INAH) |
W depozycie ofiarnym znaleziono cztery rzeźby antropomorficzne o
wysokości 65
centymetrów, wykonane z zielonego kamienia; mnóstwo
dużych muszli (niektóre o długości 55 centymetrów),
pochodzących z Zatoki Meksykańskiej i Morza Karaibskiego; tysiące paciorków z
różnych materiałów, jadeit z Gwatemali; gumowe piłki; kości i szczątki skór
wielkich kotów; dyski z pirytu i drewnianą skrzynię z dużą ilością obrobionych
muszli.
|
Muszle pochodzące prawdopodobnie z Zatoki Meksykańskiej (fot. Proyecto Tlalocan INAH) |
|
Muszla z wyrytym wizerunkiem jakiejś postaci (fot.
Hector Montaño, INAH)
|
Sergio Gómez Chávez przekazał, że w
miarę postępu prac natrafiano na coraz liczniejsze, bogatsze i różnorodne dary
ofiarne. Na ostatnich odcinkach tunelu odkryto ponad 4000 przedmiotów z drewna, zachowanych w idealnym
stanie oraz ponad 15 000 nasion różnych roślin, a także szczątki skóry,
prawdopodobnie ludzkiej, choć zostaną one poddane dokładnej analizie.
|
Ostrza z obsydianu (fot.
Hector Montaño, INAH)
|
|
Paciorki i ozdoby uszu wykonane z jadeitu i innych zielonych kamieni (fot.
Hector Montaño, INAH)
|
|
Naszyjniki (fot.
Hector Montaño, INAH)
|
Archeolog dodaje, że rytuały związane ze złożeniem tak bogatych darów miały
miejsce w latach 150 – 200 n.e., podczas tak zwanej fazy Miccaotli, kiedy to w
trzech etapach zmodyfikowano cały plan Teotihuacan.
W przypadku Cytadeli natrafiono na
pozostałości piramidy poprzedzającej Świątynię
Quetzalcoatla oraz boiska do gry w piłkę (o długości 137 metrów),
znajdującego się w odległości 100 metrów od wejścia do tunelu.
|
Kawałki obsydianu (fot.
Hector Montaño, INAH) |
|
Oczy wykonane z krzyształu górskiego, stanowiące prawdopodobnie część maski
(fot.
Hector Montaño, INAH) |
Wszystko wskazuje zatem na to, że Cytadela
stanowiła sanktuarium, które służyło nie tylko odtwarzaniu mitów związanych ze
stworzeniem świata, ale było również miejscem wykorzystywanym w celach
politycznych dla wykazania legitymizacji władzy.
|
Naczynie zoomorficzne (fot.
Hector Montaño, INAH)
|
|
Waza z wizerunkiem boga Tlaloka (fot.
Hector Montaño, INAH)
|
Prace w tunelu będą kontynuowane
w nadchodzącym roku. W projekcie Tlalocan. Camino bajo la tierra uczestniczą również: dr Julie Gazzola oraz
archeolodzy: Jorge Zavala, Alejandra González, Ulises Lina, Jorge
Méndez, Gabriel Alva i Gabino López. Teresa Franco podkreśliła również,
że nie można zapomnieć o udziale innych osób, wśród nich Julia Alvo, potomka Fernando
de Alva Ixtlilxóchitl, kronikarza z Texcoco oraz ponad dwudziestu robotników, którzy
wykonali ciężkie prace fizyczne, związane z przygotowaniem tunelu do badań, co
wymagało usunięcia 970 ton ziemi i kamieni.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz