poniedziałek, 4 sierpnia 2014

Miniaturowa balsa z trzciny totora sprzed 3500 lat

Oryginalny artykuł: Descubren evidencia mas antigua del caballito de totora

W Huanchaquito (Trujillo), na terenie stanowiska archeologicznego Pampas de Gramalote, natrafiono na najstarsze ślady balsy wykonanej z trzciny totora. Jest ona podobna do tych, które do dziś są używane przez peruwiańskich rybaków i nazywane „konikami z totory”. Badania dowodzą, że takie balsy wykorzystywano w dawnym Peru podczas połowów już około 1500 r. p.n.e., a zatem 3500 lat temu. Do tej pory jedynym niezbitym dowodem archeologicznym, wskazującym na tak długą historię balsy było naczynie ceramiczne sprzed 1200 lat, wykonane w formie balsy z trzciny totora z dwiema osobami. Naczynie to, będące dziełem kultury Cupisnique, znajduje się obecnie w Chilijskim Muzeum Sztuki Prekolumbijskiej. Najnowsze odkrycie potwierdza, że „koniki z totory” nie tylko są znacznie starsze, ale były wykonywane tak samo, jak współczesne. 

Zachowany fragment miniaturowej balsy z trzciny totora, znaleziony na terenie Pampas de Gramalote
(fot. El Comercio, Peru)
Balsa, wykonana z trzciny i związana bawełnianymi sznurami, ma zaledwie 12 centymetrów długości i jest to w rzeczywistości jedynie połowa miniaturowego „konika z totory”. Zdaniem archeologa Gabriela Prieto, prowadzącego prace w Pampas de Gramalote od 2010 roku, ta maleńka balsa stanowiła część daru ofiarnego, gdyż w tym samym miejscu znaleziono kamienny krąg, co wskazuje na kontekst rytualny. Jednocześnie Prieto uważa, że w zasadzie nie ma szans na odnalezienie znacznie większych trzcinowych łodzi, o rzeczywistych wymiarach, gdyż ulegały one zniszczeniu i w zasadzie już po miesiącu wykorzystywania nie nadawały się do użytku, traciły szybkość i zdolność unoszenia się na falach, a wówczas były palone przez dawnych rybaków. Dan Sandweiss, archeolog z Uniwersytetu Maine (USA), który przez 20 lat badał związki pomiędzy ludami prekolumbijskimi  a morzem podkreśla znaczenie tego odkrycia, gdyż o ile przypuszczano, że „koniki z totory” znane są od około 4000 – 5000 lat, obecnie mamy już pewność, że były w użyciu 3500 lat temu.
Współcześni rybacy z Huanchaco przygotowujący swoje "koniki z totory"
(fot. El Comercio, Peru)
Już wcześniejsze odkrycia archeologiczne na terenie Pampas de Gramalote dostarczyły dowodów na tradycję używania trzcinowych łodzi. Specjaliści Mellisa Lund, Alí Altamirano i Isabel Salvatierra przebadali kilka znalezionych szkieletów dawnych rybaków. Analizy wykazały, że wyróżniali się oni muskularnymi ramionami. Poza tym ślady widoczne na kolanach i łopatkach świadczą, że większość czasu spędzali na klęczkach, a zatem w pozycji typowej również dla współczesnych rybaków, pływających na balsach z trzciny totora.
Współczesne "koniki z totory" wykorzystywane przez peruwiańskich rybaków z Hunachaco
(fot. El Comercio, Peru)
Gabriel Prieto dodaje, że o wykorzystywaniu „koników z totory” podczas połowów świadczą także znalezione w strefie mieszkalnej szczątki różnych gatunków ryb. O ile niektóre z nich – jak lorna (Sciaena deliciosa), suco (Paralonchurus peruanus), róbalo (Dicentrarchus labrax)  i corvina (Argyrosumus regius) – można złowić w strefie przybrzeżnej, o tyle inne – jak  cojinova (z rodziny Centrolophidae} i bonito (Sarda sarda) - łowi się na pełnym morzu, w odległości około 2-3 mil od brzegu, a do tego były już potrzebne balsy.
Czytaj także: Gramalote - wioska łowców rekinów

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz