sobota, 4 stycznia 2014

Malowidła w El Tajín (Veracruz, Meksyk)

Oryginalny artykuł: Preservan murales de El Tajin para la posteridad

W grudniu 2013 roku specjaliści Narodowego Instytutu Antropologii i Historii (INAH) w Meksyku zakończyli trwające cztery lata prace konserwatorskie malowideł ściennych, pokrywających różne elementy architektoniczne Budowli I w El Tajín (stan Veracruz, Meksyk), zamieszkiwanej niegdyś przez miejscową elitę. Malowidła liczą ponad tysiąc lat, gdyż budowle kompleksu znanego obecnie jako Tajín Chico pochodzą z okresu pomiędzy 900 a 1000 r. n.e. Jak wyjaśnia kierująca projektem Dulce María Grimaldi, ze względu na panującą w budowli wilgoć, malowidła były pokryte łuskami soli, które stanowiły dla nich poważne zagrożenie.

Fragment malowidła w Budowli I w El Tajín (fot. Melitón Tapia, INAH)
Przed przystąpieniem do konserwacji malowideł badacze postanowili zająć się najpierw samą budowlą i jej otoczeniem. Budowla I znajduje się bowiem na wzniesionym terenie, na którym gromadzi się woda spływająca z okolicznych wzgórz.  W 2007 roku projekt archeologiczny, kierowany przez Benjamina Jean-Marc Blaisot, skupił się zatem na pracach, pozwalających sztucznie zmienić bieg strumieni wody, dzięki czemu można uniknąć powstawania nacieków solnych, których pojawianie się, głównie na schodach i gzymsach, wynikało również ze złego stanu dachu ochronnego, umieszczonego w latach 90-tych XX wieku, podczas prac wykopaliskowych prowadzonych przez archeologa Jurgena K. Brueggermanna. W 2008 roku ustawiono zatem nowy dach w postaci drewnianego szkieletu przykrytego liśćmi palmowymi. Z powierzchni murów usunięto także syntetyczne polimery, nałożone w połowie lat 90-tych oraz oczyszczono i umocniono posadzki, które służyły jako siedliska insektów i pajęczaków. Jak podaje Dulce María Grimaldi, jednym z sukcesów było nałożenie na dolnym poziomie warstwy wygładzającej wszystkie nierówności powierzchni, co uniemożliwi tym zwierzętom gnieżdżenie się na posadzkach i ścianach.

Fragment malowidła w Budowli I w El Tajín (fot. Melitón Tapia, INAH)
Malowidła zajmują powierzchnię około 50 metrów kwadratowych i pokrywają południową fasadę i północną ścianę Budowli I. Wymalowane postacie ludzkie i fantastyczne istoty zoomorficzne są niewielkich rozmiarów, gdyż większość z nich ma zaledwie około 10 centymetrów, a największe wizerunki nie przekraczają 30 centymetrów. W niektórych przypadkach zostały wymalowane za pomocą pędzelków o grubości włosa. Z tego powodu osadzające się na nich łuski solne mogły doprowadzić do utraty wielu detali ikonograficznych, a właśnie takie detale – związane ze strojami, ozdobami bądź różnymi atrybutami przedstawionych postaci – mogły okazać się bardzo ważne.

Fragment malowidła w Budowli I w El Tajín (fot. Melitón Tapia, INAH)
Przedstawione istoty ludzkie i zwierzęce są uporządkowane zgodnie z poszczególnymi elementami architektonicznymi i nawet kolor tła, na którym je wymalowano jest inny: zielony i różowy na gzymsach, a czerwony w głębi płyt. Wśród postaci są czworonogi ozdobione narzutkami i klejnotami, a także ludzie w maskach i z rozdwojonym językiem koloru niebieskiego, z pióropuszami i ozdobami uszu z muszli. Na gzymsach wyróżniają się glify ollin (trzęsienie ziemi), ważne w ikonografii El Tajín. Obecnie zasadniczą częścią projektu jest dokładny rejestr fotograficzny i sporządzenie rysunków każdej z przedstawionych postaci.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz