W 2016 roku, grupa archeologów, którą kieruje dr Alberto Perez z
Uniwersytetu Katolickiego w Temuco (Chile), natrafiła w pobliżu San Martin de
Los Andes (Argentyna), przy granicy z Chile, na fragmenty naczyń ceramicznych.
Obecnie, po przeprowadzeniu analiz okazało się, ze we wnętrzu naczyń zachowały
się pozostałości Saccharomyces eubayanus,
“zagubionego przodka” drożdży używanych do produkcji piwa lager. Znalezisko sugeruje, że w naczyniach przygotowywano napój
alkoholowy podobny do chichy lub mudai, spotykanych dzisiaj w tym
regionie. Jednocześnie dowodziłoby to, że mieszkańcy Ameryki Południowej
wykorzystywali drożdże w fermentacji alkoholowej ponad 200 lat wcześniej niż
Niemcy w Bawarii. Pojawia się zatem pytanie, czy to właśnie Ameryka Południowa
była miejscem, w którym po raz pierwszy drożdże pozwoliły na produkcję
rześkiego lagera o niskiej
temperaturze leżakowania. Alberto Perez podkreśla, że to najwcześniejszy dowód
archeologiczny na obecność drożdży Saccharomyces
eubayanus w tym regionie i ich wykorzystanie przy produkcji napojów
alkoholowych.
Archeolodzy podczas prac wykopaliskowych, dzięki któerym natrafiono na naczynia ceramiczne z pozostałościami drożdży Saccharomyces eubayanus (fot. Liam Miller/Alberto Perez) |
Dopiero w 2011 roku zespół genetyków i mikrobiologów z USA,
Portugalii i Argentyny, kierowany przez dra Chrisa Hittingera z Uniwersytetu
Wisconsin-Madison zidentyfikował obecność
Saccharomyces eubayanus w próbkach bukanów (drzew Nothofagus), w lasach Patagonii. Odkrycie to wywołało dyskusje,
których celem było znalezienie odpowiedzi na pytanie, jak drożdże te dotarły z
zimnych regionów Ameryki Południowej do Bawarii w Niemczech, gdzie rozpoczęto
produkcję lagera już na początku XV
wieku. Pojawiały się różne sugestie, że być może drożdże przedostały się na
drewnianych łodziach dawnych kupców, którzy podążali za Kolumbem lub też
pierwsze niemieckie lagery były
warzone z wykorzystaniem innych gatunków drożdży. Kiedy w 2014 roku dziko
rosnące Saccharomyces eubayanus odkryto
na Płaskowyżu Tybetańskim, w zachodnich i południowo-zachodnich Chinach, zespół
chińskich badaczy, którym kierowali Jian Bing i Pei-Jie Han wykazał, że Saccharomyces eubayanus najprawdopodobniej
dotarł do Europy Jedwabnym Szlakiem z Azji.
Mapa pokazująca miejsce prac wykopaliskowych (google maps) |
Nowe badania przeprowadzone przez Hittingera w latach 2014-16
wykazały obecność Saccharomyces eubayanus
w Ameryce Północnej, a inna grupa uczonych znalazła ślady na ziemiach Nowej
Zelandii, choć były to nieco różniące się odmiany. Jak podaje Hittinger, na
terenie Patagonii występuje ogromna różnorodność Saccharomyces eubayanus i być może „przodek” drożdży lagera pochodził właśnie stamtąd,
rozprzestrzeniając się na północ dzięki ptakom lub insektom. Jednocześnie
podkreśla, że dopiero dalsze badania genetyczne pozwolą ustalić związki
pomiędzy dziko rosnącymi odmianami z Patagonii i Ameryki Północnej a udomowioną
międzygatunkową hybrydą wykorzystywaną przy warzeniu lagera.
Alberto Perez uważa, że ludzie wyrabiający 1000 lat temu naczynia
do produkcji napoju alkoholowego mogli być łowcami-zbieraczami, których
gospodarka opierała się na sezonowej uprawie owoców i roślin. Zespół badawczy
Pereza prowadził prace wykopaliskowe na terenie sześciu spośród 30 stanowisk
archeologicznych, gdzie natrafiono na wiele naczyń ceramicznych. Ślady drożdży Saccharomyces eubayanus zidentyfikowano
w naczyniach pochodzących z dwóch różnych miejsc.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz