sobota, 30 marca 2013

Efekt światła i cienia na Piramidzie Nisz w El Tajín

Oryginalny artykuł: Registran fenomeno de luces y sombras en Piramide de los Nichos
Zobacz także: Fotogaleria INAH


Piramida Nisz stanowi jedną z najważniejszych budowli w El Tajín (stan Veracruz, Meksyk) i uznawana jest za wizytówkę tego miasta. Od dawna wiadomo, że piramida była związana z pomiarami czasu, gdyż zdobiących ją 365 nisz odpowiada liczbie dni w roku. Nie przeprowadzono jednak wcześniej dokładnych badań, które mogłyby wykazać, że budowla odgrywała szczególną rolę znacznika astronomicznego i potwierdzić jej znaczenie dla cyklu rolniczego. W 2010 roku, w ramach interdyscyplinarnego projektu poświęconego archeologii krajobrazu i ikonografii, meksykańska archeolog Patricia Castillo (z Narodowego Instytutu Antropologii i Historii) we współpracy z polskim badaczem Stanisławem Iwaniszewskim, rozpoczęli serię pomiarów na wzgórzu położonym na wschód od stanowiska archeologicznego, za Piramidą Nisz. Celem badań było ustalenie, czy budowle El Tajín były zorientowane w sposób wykazujący związek ze zjawiskami astronomicznymi. Obserwowano zatem, jak promienie słoneczne oświetlają Piramidę Nisz w różnych okresach roku.
Piramida NiszEl Tajín

czwartek, 28 marca 2013

Nowe odkrycia w El Tajín (stan Veracruz, Meksyk)

Oryginalny artykuł: Detectan nuevos vestigios ocultos en el Tajin
Zobacz także: Fotogaleria INAH

Stanowisko archeologiczne El Tajín leży na północy stanu Veracruz, w odległości około 30 kilometrów od Zatoki Meksykańskiej. Było to ważne miasto, które rozkwitło po upadku Teotihuacan, a szczyt rozwoju osiągnęło w okresie od 600 do 1000 roku n.e., kiedy to liczyło od 5 do 20 tysięcy mieszkańców. W 1992 roku zostało wpisane na listę Dziedzictwa Kulturowego Ludzkości. Badania archeologiczne są tu prowadzone od dawna, jednak w ostatnim czasie meksykańscy archeolodzy z Narodowego Instytutu Antropologii i Historii (INAH) zlokalizowali na terenie El Tajín trzy nowe boiska do gry w piłkę, kilka budowli zwanych „balkonami” i pozostałości konstrukcji mieszkalnych sprzed ponad tysiąca lat. Odkrycia te stały się możliwe dzięki zastosowaniu nowej technologii opartej na połączeniu czujników zdalnego sterowania i teledetekcji, których użyto w Meksyku po raz pierwszy w badaniach stanowisk prekolumbijskich. Budowle nadal są pokryte roślinnością i osadami, a zatem dopiero wykopaliska archeologiczne będą mogły z całkowitą pewnością potwierdzić ich przeznaczenie.

Boisko do gry w piłkę w El Tajín

wtorek, 26 marca 2013

O czym pisali Majowie: Nadproże 24 z Yaxchilan

W Muzeum Brytyjskim w Londynie znajduje się przepiękna majańska płaskorzeźba z inskrypcją glificzną: Nadproże 24 z Budowli 23 w Yaxchilan. Jest to jedno z 3 nadproży z tego budynku. W 1882 zostało odkryte i przewiezione do Londynu przez podróżnika Alfreda Maudslaya. Mimo niesprzyjających warunków klimatycznych zachowało się w dobrym stanie – w narożnikach widać nawet resztki barwnika – błękitu majańskiego.

Budowla 23 to yotoot, czyli rezydencja Pani K’abal Xook - małżonki króla Itzamnaaj Bahlam III. Została poświęcona w roku 726 i stanowiła jeden z priorytetowych projektów króla, co świadczy o tym, jak wielką wagę przywiązywano do eksponowanych tu rytuałów ofiarnych, zapewniających łączność z bogami.

Nadproże 24 z budowli 23 w Yaxchilan (fot. Wikimedia Commons)

niedziela, 24 marca 2013

Miasta Majów: Edzná (stan Campeche, Meksyk)

W centrum stanu Campeche leży miasto Edzná, którego budowle rozciągają się na powierzchni niemal siedemnastu kilometrów kwadratowych. Chociaż ośrodki majańskie w stanie Campeche były znane już w połowie XIX wieku dzięki relacjom takich podróżników jak Stephens, Maler czy Charnay, to jednak dopiero w 1927 roku poprowadzono drogę do Edzná i od 1943 roku mogły rozpocząć się systematyczne prace archeologiczne, które wykazały, że pierwsze ślady osadnictwa w tym rejonie sięgają IV w. p.n.e. Najstarsze budowle wznoszono tu w stylu typowym dla rejonu Petén i dopiero w latach 600–850 nadbudowano nad nimi konstrukcje, które nawiązują do miast w stylu Chenes i Puuc.

Wielki AkropolEdzná

czwartek, 21 marca 2013

Czy mieszkańcy Mezoameryki rejestrowali dni równonocy?

Oryginalny artykuł: Culturas mesoamericanas no registraban equinoccios

Uczeni Francisco Sánchez Nava (z Narodowego Instytutu Antropologii i Historii w Meksyku) i Ivan Šprajc (z Centrum Badawczego Słoweńskiej Akademii Nauk i Sztuk) postanowili przyjrzeć się dokładnie urbanistyce prekolumbijskich miast Mezoameryki i sprawdzić rozmieszczenie poszczególnych budowli w celu ustalenia, czy służyły one obserwacjom astronomicznym. Od dawna wiadomo bowiem, że obserwacje astronomiczne odgrywały ważną rolę w życiu mieszkańców Mezoameryki, a budowle nie były wznoszone na chybił trafił, lecz zorientowane w ściśle określony i z góry zamierzony sposób. Dotychczasowe dowody były jednak dość przypadkowe i dlatego podjęto projekt szczegółowego przebadania prekolumbijskich ośrodków położonych w różnych regionach kulturowych i pochodzących z okresu od 500 roku p.n.e. aż do 1521 roku n.e. Aby móc porównać rezultaty badań wybrano  budowle, z których można było obserwować horyzont, a zatem wysokie, typu pałacowego lub świątynnego. Badania przeprowadzono przy zastosowaniu tych samych instrumentów: kompasu dla określenia ogólnego zorientowania budowli i ich rozmieszczenia, a później teodolitu w celu uzyskania większej dokładności.

Majański kapłan-astronom (Kodeks Madrycki)

wtorek, 19 marca 2013

Hipoteza na temat Kamienia Ofiarnego z Tenochtitlan

Oryginalny artykuł: Revelan hipotesis de Piedra de Sacrificios hallada en Templo Mayor
Zobacz także: Fotogaleria INAH


We wrześniu 2012 roku meksykańscy archeolodzy z Narodowego Instytutu Antropologii i Historii (INAH) odnaleźli na terenie Wielkiej Świątyni (Templo Mayor) dawnego Tenochtitlan kamień ofiarny, służący ponad 500 lat temu do składania ofiar z ludzi. Prowadzone obecnie badania wykazały, że monolit ten nie znajdował się w swym oryginalnym miejscu, lecz został przesunięty już w czasach prekolumbijskich. Zdaniem specjalistów na podobnych kamieniach układano osobę na plecach, w kierunku wschód – zachód, po czym składano ją w ofierze poprzez wyrwanie serca.

Nóż Mexików wykorzystywany podczas składania ofiar z ludzi
(Narodowe Muzeum Antropologii w mieście Meksyk)

niedziela, 17 marca 2013

Miasta Majów: Moral-Reforma (stan Tabasco, Meksyk)

W okolicach miasteczka Tenosique, w pobliżu rzeki San Pedro Mártir, znajdują się ruiny zwane obecnie Moral-Reforma. W czasach Majów był to ważny ośrodek religijny i polityczny, który utrzymywał kontakty nie tylko z innymi miastami w rejonie dzisiejszego stanu Tabasco (Pomoná, Santa Elena), ale również z bardziej odległymi, jak Palenque, Toniná, Piedras Negras, Yaxchilán czy Calakmul. Najstarsze ślady osadnictwa o charakterze miejskim w tym rejonie sięgają okresu preklasycznego, chociaż większość budowli powstała znacznie później, począwszy od V-VI wieku, osiągając rozkwit w późnym i końcowym okresie klasycznym. Chociaż znamy glif-emblemat miasta, to jednak do dzisiaj nie udało się go odczytać, zatem oryginalna nazwa pozostaje nadal tajemnicą.

Budowle przy Wielkim Placu w Moral-Reforma
Pierwsza wzmianka o ruinach tego majańskiego ośrodka pochodzi z 1907 roku, kiedy to austriacki fotograf Teobert Maler, przemierzając ziemie wokół Tenosique, usłyszał o mieście i określił je jako Reforma II. Trzydzieści lat później dotarł tam E.Wyllys Andrews i nazwał ruiny Moral. W latach 1959-61 wyruszył do Moral przedstawiciel meksykańskiego Instytutu Antropologii i Historii, César Lizardi Ramos, a od 1992 roku w Moral-Reforma prowadzone są badania archeologiczne, choć część udostępniona zwiedzającym jest niewielka, gdyż większość budowli dawnego miasta wciąż pozostaje porośnięta roślinnością.

sobota, 16 marca 2013

Młodzi Majowie przestają używać języka swoich ojców

Oryginalny artykuł: Niños y jóvenes de Yucatán se olvidan de la maya. Milenio Novedades 21.02.2013.

Coraz więcej młodych ludzi porzuca język swoich przodków: według danych meksykańskiego Narodowego Instytutu Statystyki i Geografii (INEGI) w ciągu ostatnich 10 lat 23 tysiące osób przestało używać języka maya (jukatańskiego majańskiego). Co więcej specjaliści ostrzegają, że w tej grupie większość to osoby poniżej 21 roku życia, a ich dzieci już w ogóle nie będą znać języka swoich przodków.

Język maya jest realnie zagrożony, co oznacza, że dotychczasowe programy mające na celu zatrzymanie tego trendu, nie spełniają swojej roli. System edukacyjny kładzie nacisk na naukę hiszpańskiego, ignorując języki lokalne.

Również Narodowy Instytut Antropologii i Historii (INAH) ostrzega, że większość użytkowników języka maya to osoby dorosłe i w starszym wieku, natomiast wśród młodego pokolenia nie ma zainteresowania tym językiem i kulturą. W społecznościach majańskich zaledwie 2% dzieci w wieku 5-9 lat posługuje się maya, a sytuacja jest jeszcze bardziej niepokojąca, jeśli wziąć pod uwagę, że tylko 1% ludności majańskojęzycznej na Jukatanie potrafi czytać i pisać w swoim języku ojczystym.

Według ostatniego raportu INEGI maya to drugi język w Meksyku pod względem ilości użytkowników: w sumie używa go 759 tysięcy osób, w tym 388,5 tysięcy mężczyzn i 370,5 tysięcy kobiet. Większość ludności, która posługuje się tym językiem, zamieszkuje na półwyspie Jukatan: na 10 użytkowników 7 mieszka na Jukatanie, 2 w stanie Quintana Roo i 1 w stanie Campeche.  

Tekst w języku majańskim spisany glifami majańskimi - tzw. "Panel 96 glifów z Palenque" opowiada fragment historii dynastii królewskiej miasta Palenque od czasów króla Pakala Wielkiego w połowie VII w. n.e. do 783 r., kiedy przedostatni król Palenque K'inich K'uk' Bahlam świętował 20 rocznicę wstąpienia na tron (fot. Boguchwała Tuszyńska)

poniedziałek, 11 marca 2013

Pałace królewskie i kompleksy mieszkalne dawnych Majów

W centralnej części każdego z miast Majów, oprócz świątyń wznosiły się pałace królewskie, których najwspanialsze przykłady możemy podziwiać obecnie w Palenque, Uxmal, Sayil czy Labná. Były to konstrukcje z kamienia, z długimi korytarzami i wieloma komnatami. Gdy patrzymy na nie dzisiaj, wydają się niekiedy dość szare i ponure. W czasach Majów wyglądały zupełnie inaczej. Budowle pokrywano warstwą stiuku i malowano, zarówno z zewnątrz, jak i wewnątrz. Fasady domów ozdabiano motywami pasa niebiańskiego, wizerunkami węży, ikonami bóstw, czy też – nieodłącznie wiązanym z władzą – symbolem plecionej maty.

Pałac w Sayil (stan Jukatan, Meksyk)

piątek, 8 marca 2013

Miasta Majów: Aguateca (Gwatemala)

Ruiny miasta Aguateca, którego dawna nazwa brzmiała K’inich Pa’ Witz, wznoszą się na urwistym stoku nad jeziorem Petexbatún. Zostały one odkryte przypadkowo w 1957 roku przez tzw. chicleros, czyli robotników zapuszczających się w głąb dżungli w celu zbierania żywicy z drzew kauczukowych. Dziesięć lat później dotarł tam Ian Graham, a w 1993 roku Steve Houston. Zakrojone na szeroką skalę prace wykopaliskowe prowadził Takeshi Inomata, początkowo (1990-1993) w ramach Projektu Petexbatun, kierowanego przez Arthura Demaresta, a później (1996-1999) na czele własnego Projektu Archeologicznego Aguateca.

Zapis glficzny K'inich Pa' Witz - nazwy, jaką Aguateca nosiła w czasach Majów
(detal ze Schodów Glificznych w Dos Pilas)
Dostępu do miasta bronił wąwóz, nad którym Majowie wieszali niegdyś mosty. Wykorzystując swe strategiczne położenie, Aguateca stała się w późnym okresie klasycznym wielkim ufortyfikowanym ośrodkiem. Podjęcie wszelkich możliwych środków obronnych wynikało z faktu, że w owych latach ziemie wokół jeziora Petexbatún i rzeki Río de la Pasión stały się sceną licznych konfliktów wojennych, w których uczestniczyły sąsiednie miasta.

Wąwóz w Aguateca

wtorek, 5 marca 2013

Nowe odkrycia w Piramidzie Słońca w Teotihuacan

Oryginalny artykuł: Descubren monumentos en cuspide de la Piramide del Sol
Zobacz także: Fotogaleria INAH

Archeolodzy z Narodowego Instytutu Antropologii i Historii (INAH-Conaculta) w Meksyku znaleźli na szczycie Piramidy Słońca w Teotihuacan rzeźbę z wizerunkiem starego boga ognia Huehuetéotl, największą z odkrytych do tej pory w Teotihuacan, a także dwie stele i fragmenty trzeciej. Zarówno stele, jak i rzeźba bóstwa zdobiły świątynię 1500 lat temu. Archeolog Alejandro Sarabia, który wraz z Saburo Sugiyama z Uniwersytetu w Aichi (Japonia) uczestniczą od 2005 roku w projekcie „Piramida Słońca” poinformował, że rzeźba i stele znajdowały się w fosie o szerokości 4 m, długości 17 m i głębokości 5 metrów, pochodzącej przypuszczalnie z końca V lub początku VI wieku naszej ery.

Rzeźba z wizerunkiem starego boga ognia Huehuetéotl,
odkryta przez archeologow na szczycie Piramidy Słońca
w Teotihuacan (fotografia INAH)

Świątynia, wznosząca się niegdyś na szczycie Piramidy Słońca, została zniszczona już przez samych mieszkańców Teotihuacan właśnie na przełomie V i VI wieku, jednak niektóre elementy architektoniczne, jak stele, pozostawiono w tym samym miejscu. Sarabia i jego współpracownicy sądzą, że fosa, która niegdyś zawierała depozyt ofiarny, została odkopana przez mieszkańców Teotihuacan podczas rytualnego zniszczenia świątyni, a zawartość depozytu przeniesiona do innych budowli o charakterze publicznym. W fosie znajdowały się również przedmioty z jadeitu i kamienia łupkowego, paciorki i plakietki oraz muszle morskie.

niedziela, 3 marca 2013

Nowe glify w Tonina

Oryginalny artykuł: Wall with Maya Seignior Glyphs Discovered at Archaeological Zone. Art Daily.

W strefie archeologicznej Tonina w meksykańskim stanie Chiapas odkryto portret oraz bogaty tekst glificzny zawierający pełne imię władcy Tonina o imieniu K’inich B’aaknal Chaahk. Jest to kolejne ważne odkrycie obok sarkofagu niedawno znalezionego przez specjalistów z INAH (Narodowego Instytutu Antropologii i Historii). 

Dwa sklepione pomieszczenia, w których znaleziono mur z tekstem glificznym datowanym na 708 r. n.e. oraz stiukowy portret króla K’inich B’aaknal Chaahk, stanowią część El Palacio, czyli Domu Świetlika - kompleksu architektonicznego na Akropolu - jednej z największych struktur piramidalnych w Meksyku. Zdaniem dra Carlosa Pallana Gayol, który zajmuje się badaniem tekstu glificznego, znalezisko to potwierdza, że pałac był siedzibą króla K’inich B’aaknal Chaahk, szóstego z 14 znanych władców miasta Tonina i pomoże zrozumieć historię miasta  niegdyś znanego jako Po' ("biały") w latach 680-715 n.e.  

Za murem z hieroglifami odpowiadającym dwóm datom - marzec i czerwiec 708 r. n.e. - znajduje się sala tronowa - jedyna z 4 znalezionych w pałacu, która jest położona w miejscu raczej prywatnym i odizolowanym. Mur zachował się w doskonałym stanie - oprócz finezyjnych stiukowych hieroglifów zachowała się również większość niebieskiego i czerwonego pigmentu. Analiza tekstu przyniesie bezcenne informacje na temat historii, mitologii oraz lingwistyki, w tym majańskiej gramatyki, ponieważ tekst zawiera nowe, jeszcze nieopisane elementy językowe.

Fragment tekstu glificznego na murze w pałacu w Tonina (fot. INAH)

sobota, 2 marca 2013

Kukurydza jest spożywana w Peru od 5 tysięcy lat

Oryginalny artykuł: Maize in Diets of People in Coastal Peru Dates to 5,000 Years Ago. Science Daily 25.02.2013.

Od dziesięcioleci archeologowie próbują zrozumieć proces powstawiania cywilizacji południowoamerykańskich w późnym okresie archaicznym (3000-1800 p.n.e.). Jednym z ważnych i trudnych pytań jest rola rolnictwa, a w szczególności kukurydzy w ewolucji złożonych, scentralizowanych społeczeństw. Dotychczas dominował pogląd, że to zasoby morskie, a nie rolnictwo i kukurydza, były siłą napędową gospodarki odpowiedzialną za rozwój cywilizacji w Andach. 

Przełomowe badania prowadzone przez kustosza Field Museum, dra Jonathana Haasa proponują nowe spojrzenie na tę kwestię w oparciu o badania mikroskopowe i datowania C14 gleby, narzędzi kamiennych i koprolitów ze stanowisk archeologicznych. Po latach badań Haas i jego współpracownicy doszli do wniosku, że w późnym archaiku kukurydza (Zea mays) była głównym składnikiem diety ludzi mieszkających w Norte Chico - peruwiańskim regionie znanym z niezwykłego rozkwitu kulturowego w 3 tysiącleciu p.n.e. Wyniki ich badań ukazały się w internetowym wydaniu Proceedings of the National Academy of Sciences (PNAS) 25 lutego 2013. Zdaniem Haasa nowe dowody wyraźnie pokazują, że rozwój najwcześniejszych cywilizacji południowoamerykańskich opierał się na rolnictwie, podobnie jak w przypadku innych wielkich cywilizacji: Mezopotamii, Egiptu, Indii i Chin. 

Współczesne odmiany kukurydzy. Gatunki prehistoryczne były mniejsze i mniej wydajne (fot. Wikimedia Commons)

piątek, 1 marca 2013

Podróże J.L. Stephensa i F. Catherwooda

W pierwszych latach po hiszpańskim podboju ziem Majów przybyło tam wielu misjonarzy i kronikarzy, dzięki którym zachowały się pewne informacje na temat cywilizacji Majów. Jednak początkowe zainteresowanie egzotyką rdzennej ludności Meksyku i Gwatemali z biegiem lat słabło. W rzeczywistości Majowie musieli poczekać na swe ponowne odkrycie aż do połowy XIX wieku, kiedy to dzięki dwóm wspaniałym podróżnikom świat zachodni dowiedział się o istnieniu przed stuleciami w Ameryce Środkowej wysoko rozwiniętej cywilizacji. Tymi sławnymi podróżnikami, którzy podjęli pełną przygód i niebezpieczną wyprawę przez dżunglę byli John Lloyd Stephens i Fryderyk Catherwood. W latach 1839-42 przemierzyli oni ziemie nie tylko Meksyku, ale również Gwatemali i Hondurasu.

J.L Stephens i F. Catherwood dokonujący pomiarów budowli w Tulum
(litografia F. Catherwooda)
John Lloyd Stephens był Amerykaninem, ukończył prawo i założył kancelarię prawniczą na Wall Street, choć w rzeczywistości bardziej interesował się polityką. Wygłaszał mowy popierające demokratów, ale ciągłe wystąpienia publiczne nadwyrężyły jego struny głosowe. Lekarze zalecili mu wówczas podróż do Europy. Przez dwa lata przemierzał ziemie Anglii, Francji, Włoch, Grecji, Turcji, Rosji, a nawet Polski. Później wyruszył do Egiptu i Palestyny. Po powrocie do Nowego Jorku o jego przyszłości zadecydował przypadek. Otóż pewnego dnia, będąc w wydawnictwie Harper & Brothers, usłyszał, że najlepiej sprzedają się książki podróżnicze. Szybko więc zabrał się za opisanie swych wrażeń z wyprawy do Egiptu i Arabii, i wydał je w dwóch tomach. Książka cieszyła się tak wielkim powodzeniem, że w przeciągu jednego zaledwie roku wydawnictwo wznowiło nakład sześciokrotnie, a Stephens zarobił tyle pieniędzy, że stał się całkowicie niezależny finansowo. Rok później wydał książkę opowiadającą o podróżach po Grecji, Turcji, Rosji i Polsce. I tym razem odniósł sukces, i to nie tylko w Stanach Zjednoczonych, gdyż książkę wydano też w Anglii, Francji i Szwecji. Nie ulegało wątpliwości, że Stephens trafił w dziesiątkę, a jego książki spełniały oczekiwania czytelników. Jednocześnie doszedł do wniosku, że najbardziej atrakcyjne są opowieści o mało znanych ziemiach i tak narodził się pomysł wyprawy do Ameryki Środkowej. Zaczął przygotowywać się do tego bardzo starannie, próbował między innymi dotrzeć do wszystkich dostępnych w owych czasach zapisków i książek. Tymczasem na scenie pojawił się pochodzący z dobrze sytuowanej angielskiej rodziny Fryderyk Catherwood, z wykształcenia architekt, świetnie przygotowany i doświadczony artysta. I on podróżował po obcych ziemiach. Spędził trzy lata we Włoszech i w Grecji, przemierzył ziemie Egiptu, Arabii i Palestyny.

Wyprawa przez dżunglę (litografia: F. Catherwood)