Oryginalny artykuł: Amphibian goddess. The ritual significance of a classic Maya sweat bath in Guatemala
Grupa uczonych z Smithsonian Tropical Research Institute (STRI, Panama), kilku instytucji naukowych w USA (California State University, University of Miami, Skidmore College w Nowym Jorku) i Universidad de San Carlos (Gwatemala) opublikowała wyniki badań niezwykłego depozytu ofiarnego odkrytego w łaźni parowej na terenie majańskiego miasta Xultun (Peten, Gwatemala). W Mezoameryce łaźnie służyły praktykom leczniczym, higienie i puryfikacji, były też miejscem, w którym akuszerki pomagały kobietom podczas porodu. Wiązano je również z przodkami i istotami nadprzyrodzonymi. Łaźnia w Xultun, nazwana przez archeologów Los Sapos, pochodzi z wczesnego okresu klasycznego (lata 250-550) i korzystano z niej przez około 250-300 lat. Zewnętrzne ściany tej budowli zostały udekorowane wizerunkiem bogini siedzącej w kucki niczym ropucha, a jej nogi ozdobiono przedstawieniami iguan i ropuch z gatunku Rhinella marina.
Łaźnia parowa Los Sapos w Xultun (fot. David Coventry) |
Glif Majów oznaczający czasownik "urodzić się" (autor rysunku: Harri Kettunen) |
Zdaniem badaczy, ta mało znana bogini może to być tą samą, która pojawia się na trzech stelach z Yaxha oraz na Steli 26 z Naachtun i określana jest imieniem Ix Tzutz Sak? (odczyt ostatniego glifu nie jest w pełni potwierdzony). Mogła być ona patronką cyklu ciążowego. Łaźnie parowe miały swe boskie opiekunki również u innych kultur Mezoameryki. U Azteków była nią bogini Tlazolteotl, której wizerunek zdobi wejście do łaźni przedstawionej w Kodeksie Magliabechiano.
Blok glificzny ze Steli 26 w Naachtun przedstawiający imię bogini Ix Tzutz Sak? (fot. Projekt Archeologiczny Naachtun) |
Około 600 roku, w wejściu do łaźni pochowano dorosłą osobę, po czym cała budowla została zakopana. Jednak 300 lat później ponownie ją odwiedzono, usunięto szczątki ludzkie i umieszczono ów niezwykły depozyt ofiarny. Znajdowały się w nim kości małego dziecka i młodych zwierząt (w tym pieska, iguan, ropuch, jeleni, indyków i ptaków wodnych), liczne narzędzia kamienne, fragmenty naczyń ceramicznych i figurek przedstawiających kobiety, w tym jedną karmiącą niemowlę. Zdaniem uczonych dobór artefaktów był bezpośrednio związany z budowlą jako miejscem narodzin i stworzenia ludzi.
Szczątki dziecka znalezione w depozycie ofiarnym w Los Sapos (fot. David Del Cid) |
Prowadząc wykopaliska, archeolodzy często znajdują depozyty ofiarne umieszczane podczas poświęcania najróżniejszych konstrukcji, ale rzadko złożone w nich artefakty nawiązują w tak oczywisty sposób do przeznaczenia danej budowli. Depozyt ofiarny w Los Sapos pokazuje, że łaźnia miała wielkie znaczenie dla mieszkańców Xultun jeszcze przez kilkaset lat po jej oficjalnym zamknięciu.
Szczątki ropuchy znalezione w depozycie ofiarnym w Los Sapos (fot. San Bartolo-Xultun Regional Archaeological Project) |
Mary Clarke (Boston University) zaznacza, że w Mezoameryce boginie wiązane z łaźniami parowymi miały wpływ na warunki życia, mogły być okrutnym ucieleśnieniem ziemi, a urażone odpłacały się zemstą. Depozyt ofiarny złożony około 900 roku w Los Sapos był prawdopodobnie ostatnią próbą udobruchania bogini i prośbą o przetrwanie w czasach, gdy na ziemiach Majów sytuacja była coraz trudniejsza.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz