W numerze 149 czasopisma Arqueología Mexicana, David Stuart
przedstawił własną interpretację słynnego Kamienia Słońca. Poniższy tekst jest oparty na fragmentach tego artykułu.
Wydawałoby się, że po dwustu
latach badań i dyskusji niewiele nowego można powiedzieć na temat Kamienia
Słońca, który stał się najsławniejszym zabytkiem z czasów Mexików. Po odkryciu tego
monolitu w 1790 roku, historyk Antonio de León y Gama poprawnie określił
znaczenie wielu elementów ikonograficznych i uznał, że okrągły kształt rzeźby nawiązuje
do tarczy słonecznej. Rozpoznał też glify odnoszące się do tak zwanych „pięciu
słońc” z mitologii Mexików, o których informacje pozostawili kronikarze, w tym
Juan de Torquemada. Umieszczony w centrum wielki glif Nahui Olin („4 Ruch/Trzęsienie ziemi”), który Antonio de León y
Gama uznał za wizerunek słońca, otaczają cztery mniejsze glify, odpowiadające
poprzednim erom: 4 Jaguar, 4 Deszcz, 4 Woda i 4 Wiatr.
Kamień Słońca w Narodowym Muzeum Antropologii w Mieście Meksyk |
W 1876 roku uczony Alfredo
Chavero przyjął, że Kamień Słońca jest przykładem wyjątkowo dużej platformy
zwanej cuauhxicalli, służącej ofiarom
gladiatorskim, wzniesionej na ziemi i skierowanej ku niebu. Zatem Kamień Słońca
byłby ogromnym ołtarzem, na którym przedstawiono wizerunek boga słońca. Obecnie
wiadomo jednak, że w świecie Mexików słonce było związane nie tylko z mitologią
i kosmologią, ale i z władzą i ideologią. W latach siedemdziesiątych XX wieku
kolejni badacze, w tym Carlos Navarrete, Doris Heyden i Richard Townsend
skoncentrowali się na wizerunku umieszczonym w centrum Kamienia Słońca i
uznali, że nie chodzi o bóstwo słońca Tonatiuh,
ale raczej o uosobienie ziemi – Tlalteuctli.
Z kolei w tym samym czasie Cecilia Klein była przekonana, że to wizerunek
nocnego słońca – Yohualteuctli.
Kamień Słońca (rys. David Stuart) |
W latach osiemdziesiątych XX
wieku, Emily Umberger zwróciła uwagę na glif imienia Moctezumy II widoczny w centralnej części Kamienia Słońca, co
dowodziłoby, że monolit musiał powstać w
latach 1507-1519, za czasów jego rządów, a nie podczas sprawowania władzy przez
jego poprzednika Axayacatla, jak
wcześniej przypuszczali badacze. Dyskusja na temat Kamienia Słońca toczy się do
dzisiaj i nadal pojawiają się nowe sugestie. David Stuart rozpoczął swoje
rozważania od ustalenia oryginalnej lokalizacji Kamienia Słońca. Eduardo
Noguera i Doris Heyden sądzą, że musiał on być niegdyś umieszczony na jednym z
ołtarzy zwanych momoztli, które mogły
mieć różne formy, od małych okrągłych kamieni aż po wielkie murowane platformy.
Jedną z takich platform przedstawił w swym dziele zakonnik Diego Durán. Na
ilustracji można dostrzec wojownika przeznaczonego na złożenie w ofierze,
stojącego na dysku przypominającym Kamień Słońca. Monolit mógł być zatem
umieszczony na szczycie platformy ze schodami z czterech stron, symbolizującymi ruch słońca.
Diego
Durán przedstawił wojownika stojącego na dysku przypominającym Kamień Słońca
|
Rekonstrukcja platformy, na której był umieszczony Kamień Słońca (rys. David Stuart) |
David Stuart zwraca następnie
uwagę na pewne detale ikonograficzne. Dysk słoneczny przedstawiany był również
na innych rzeźbach i malowidłach Mexików, będąc nie tylko symbolem, ale i
jednocześnie glifem. W języku nahuatl czyta się go tonatiuh (słońce ożywione, rozgrzewające się), ale w tej części Kamienia
Słońca jest więcej elementów, które pojawiają się na obrzeżu dysku i są typowe
dla glifu tianquiztli („targowisko”,
„plac”), a zatem zarówno w przypadku Kamienia Słońca, jak i podobnych, choć
mniej złożonych dysków solarnych, można dostrzec połączenie dwóch glifów: tonatiuh i tianquiztli.
Dyski solarne stanowiące kombinację glifów tonatiuh i tianquiztli (rys. David Stuart) |
Zastanawiając się nad połączeniem
glifów „słońce” i „targowisko, plac”, David Stuart powołuje się na badania,
które w 2010 roku przeprowadził López Luján y Olmedo, studiując zapiski
zakonnika Diego Durán. Mogą one wyjaśnić związek pomiędzy placami, na których
odbywały się targowiska, ołtarzami momoztli
i wyobrażeniem słońca. Diego Durán wspomina bowiem, że na placach służących
jako targowiska znajdowały się okrągłe rzeźbione kamienie, ozdobione wizerunkiem przypominającym słońce i
kręgiem z przedstawieniami różnych figur, które dobierali kapłani i władcy.
Stuart uważa, że symbol olin na
Kamieniu Słońca, będący jednocześnie wariantem glifu tianquiztli, mógł oznaczać otwarty dziedziniec lub plac jako
odbicie znajdującego się nad nim słońca.
Centralna część Kamienia Słóńca |
Kamień Słońca został odnaleziony
w południowo-wschodniej części obecnego Zócalo, niegdyś największego placu w
centrum Tenochtitlan, na którym – zgodnie
z informacjami pochodzącymi z czasów kolonialnych – odbywały się również
targowiska. Po wschodniej stronie dawnego placu, w pobliżu miejsca odnalezienia
Kamienia Słońca, wznosił się Pałac Moctezumy II, gdzie dzisiaj stoi Pałac
Narodowy. Kamień Słońca mógł być zatem umieszczony na wprost rezydencji władcy,
co sugerowałoby, że glify „słońce” i „plac” odnosiły się do tego ważnego,
centralnego punktu miasta. Jednocześnie David Stuart zaznacza, że tianquiztli mogło również określać
Plejady, konstelację stanowiącą najważniejszy element nocnego nieba. Plejady
nie tylko określały środek nocy, gdyż wraz z ich pojawieniem się podczas ceremonii
rozpalania Nowego Ognia rozpoczynano składanie ofiar, które miały zapewnić
powrót słońca o świcie. Słońce i Plejady wyznaczały zatem dwa przeciwstawne punkty na osi kosmicznej
dzień-noc.
Ceremonia rozpalania Nowego Ognia (Kodeks Borbonicus) |
Kogo zatem przedstawia wizerunek
umieszczony na Kamieniu Słońca? Wewnątrz centralnego kręgu, nad glifem Nahui
Olin znajdują się znaki: po prawej stronie widnieje glif kalendarzowy 1
Krzemień (Ce Técpatl), a po lewej
stronie – glif przypominający wyglądem królewski pióropusz lub diadem i używany
jako glif imienia Moctezumy II. Emily
Umberger zwróciła uwagę, że „1 Krzemień” jest też imieniem kalendarzowym Huitzilopochtli, patrona Mexików i ich
najważniejszego boga. Skrybowie Mexików nie zapisywali imion bóstw, a jedynie
wspominali je w sposób symboliczny, odwołując się do dnia lub roku. W tym
przypadku 1 Krzemień rozpoczynał rok związany z wyruszeniem Huitzilopochtli z mitycznego Aztlan i z czasem stał się imieniem
kalendarzowym tegoż bóstwa.
Dwa glify (zaznaczone kolorem) widoczne nad Nahui Olin (rys. Emily Umberger) |
Jak podkreśla David Stuart, mamy
zatem imię władcy i imię boga-patrona Mexików połączone z wizerunkiem
umieszczonym w centrum Kamienia Słońca, co może oznaczać, że chodzi o władcę Moctezumę II uosabiającego nadprzyrodzonego
patrona Mexików – boga Huitzilopochtli.
Nie tylko u Mexików, ale i w całej Mezoameryce tego typu personifikacje
związane były z koncepcją władzy. Na przykład, na rzeźbie znanej jako Kamień
Tizoca, władca Tizoc został
przedstawiony z atrybutami boga Huitzilopochtli.
Władca Tizoc przedstawiony z atrybutami boga Huitzilopochtli |
David Stuart dodał też, że
trójkąt w górnej części glifu olin
mógł symbolizować xiuhuitzolli,
turkusowy diadem noszony przez władców i przedstawicieli najwyższej elity.
Po lewej: trójkąt w górnej części glifu olin, mogący symbolizować turkusowy diadem xiuhuitzolli.
Po prawej: diadem xiuhuitzolli przedstawiony w Kodeksie Borbonicus
Po prawej: diadem xiuhuitzolli przedstawiony w Kodeksie Borbonicus
Zdaniem Davida Stuarta, wizualna
kompozycja Kamienia Słońca to więcej niż po prostu słońce. To wizerunek imperatora
Moctezumy II, który uosabia bóstwo
słońca i podkreśla swe znaczenie jako odgrywającego rolę postaci mitycznej.
Kamień Słońca został bardzo starannie zaprojektowany i ozdobiony: Moctezuma II i bóg Huitzilopochtli zostali przedstawieni jako jedna istota w centrum
kosmosu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz