środa, 28 marca 2018

Nowe odkrycia w cenote Xlacah w Dzibilchaltun

Oryginalny artykuł: Dan a conocer hallazgos en una caverna del cenote Xlacah en la zona arqueologica de Dzibilchaltun

W 2017 roku, na terenie stanowiska archeologicznego Dzibilchaltún (stan Jukatan, Meksyk) grupa wyspecjalizowanych nurków, którą kierował biolog Rodrigo Ojeda, prowadziła pod nadzorem Narodowego Instytutu Antropologii i Historii (INAH) badania, mające na celu oczyszczenie tamtejszego cenote Xlacah. Jak przekazał odpowiedzialny za prace w Dzibilchaltún Ilan Vit Suzan, okazało się konieczne wycięcie części rosnących w cenote lilii wodnych, gdyż wśród ich liści i korzeni kryją się pewne ryby agresywne wobec gatunków endemicznych i należało się ich pozbyć. Jednocześnie usunięto inne zanieczyszczenia, które przez lata zbierały się w głębi Xlacah i w głównej jaskini położonej po stronie zachodniej.

Eksploracja cenote Xlacah (fot. Benjamin Magaña, INAH)
Podczas jednego z ostatnich etapów oczyszczania, Erick Sosa, nurek mający doświadczenie w eksploracji jaskiń na Półwyspie Jukatan, natrafił po południowo-wschodniej stronie cenote na pokryte roślinnością wejście do niewielkiej, bocznej groty. Wkrótce Erick Sosa, nurek Cristian Celun; biolog Luis Felaco i Ilan Vit Suzan dostali się do wnętrza groty, która okazała się przedłużeniem bocznej galerii otaczającej niegdyś dno cenote.

Prace w cenote Xlacah (fot. Erick Sosa)
We wnętrzu groty natrafiono na liczne obrobione kamienie, które z pewnością stanowiły część murów budowli z czasów prekolumbijskich. Znaleziono również prekolumbijską ceramikę, w tym średniej wielkości garnki, polichromowane misy i fragmenty naczyń do użytku codziennego. W jaskini znajdowały się również szczątki ludzkie i kości zwierząt, przypuszczalnie bydła, gdyż w czasach kolonialnych przy cenote powstała zagroda dla zwierząt.

Jeden z bloków kamiennych odkrytych we wnętrzu groty (fot. Erick Sosa)
Ilan Vit Suzan podkreślił, że zainteresowała ich również znaleziona w grocie lina asekuracyjna, wykorzystywana przez nurków podczas badań zatopionych jaskiń. W niektórych miejscach leżała pod kamieniami. Eksplorację cenote Xlacah w Dzibilchaltún prowadziły wcześniej jedynie dwie osoby: w latach 50. XX wieku amerykański archeolog Wyllys Andrews IV (któremu towarzyszył nurek Luis Marden), a pod koniec lat 90. XX wieku – amerykański biolog Thomas Iliffe. Ponieważ Wyllys Andrews IV nie wspominał w swych publikacjach o korzystaniu z liny asekuracyjnej, a zatem jest bardziej prawdopodobne, że umieścili ją późniejsi badacze. Dowodzi to, że w przeciągu dwóch minionych dekad ruchy wody w cenote były na tyle znaczne, że zdołały poruszyć kamienie, które ostatecznie spadły i przykryły linę.

Materiał archeologiczny znaleziony w grocie (fot. Erick Sosa)
W 2017 roku przybyła do Dzibilchaltún specjalna ekipa, którą kierował dr José Ortega Ramírez z Laboratorium Geofizyki INAH w stolicy Meksyku. Badacze przeprowadzali tomografię elektronową i sondowanie podglebia, platformy i podstawy w Świątyni Siedmiu Lalek. Postanowiono wykorzystać sprzęt do przetestowania go na zbiorniku wodnym. Wymagało to przygotowania niewielkiej łódki z włókna szklanego, na której umieszczono antenę georadaru, monitorowaną za pomocą wizjera komputerowego. Zdołano zaobserwować w cenote dwie nałożone na siebie warstwy wody. Biorąc pod uwagę zarys najgłębszej warstwy, jest możliwe, że cenote zostało celowo przekształcone już w czasach prekolumbijskich. W jego wnętrzu, w sposób naturalny powstawało rumowisko wywołane procesami rozpadu podłoża wapiennego na Półwyspie Jukatan. Wprowadzane zmiany miały zapewnić poziom, który byłby najbardziej przydatny dla ludzi korzystających z cenote.

Cenote Xlacah w Dzibilchaltun (fot. Benjamin Magaña, INAH)
Rezultaty tych wstępnych badań sugerują, ze cenote Xlacah odzwierciedla różne momenty wykorzystywania przez ludzi. Pod koniec okresu klasycznego majańskie miasto Dzibilchaltún liczyło około 10-15 tysięcy mieszkańców i pozostało średniej wielkości ośrodkiem w okresie postklasycznym. W czasach kolonialnych powstała tam hacjenda z hodowlą bydła, a w XIX wieku - hacjenda z uprawą henekenu (sizalu jukatańskiego). A dzisiaj Dzibilchaltún jest stanowiskiem archeologicznym udostępnionym zwiedzającym.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz