Najnowsze badania wykazują, że dziko rosnący ryż został udomowiony
niezależnie od siebie na trzech kontynentach, gdyż do Azji i Afryki dołączyła
teraz Ameryka Południowa. W Nowym Świecie odmianę ryżu Oryza udomowiono około 4000 lat temu, choć jego uprawa
przypuszczalnie została porzucona jeszcze przed dotarciem tam Europejczyków. Do
tej pory brakowało konkretnych dowodów, potwierdzających spożywanie ryżu w
czasach prekolumbijskich. Obecnie botanicy przeanalizowali fitolity,
mikroskopijne twory krzemionkowe, które gromadzą się w komórkach roślinnych i
trwają nadal nawet po zniszczeniu i rozkładzie roślin. Dzięki temu uczeni mogą
odczytać z ich formy rodzaj i gatunek rośliny, w której powstały.
Botanicy przybywają na teren Monte Castelo (Brazylia) (fot. University of Exeter) |
Zmiany w rozmiarach fitolitów, począwszy od dziko rosnącego ryżu (po lewej) do udomowionego (po prawej) (fot. University of Exeter) |
Jak podkreśla José Iriarte, odkrycie to było w zasadzie
niespodziewane i przypadkowe, gdyż jego zespół poszukiwał informacji na temat
udomowienia manioku i ustalenia, kiedy rozpoczęto uprawę kukurydzy na terenie
Amazonii. Dopiero podczas analizowania próbek gleby doktorant Lautaro Hilbert
zauważył nietypową obfitość fitolitów ryżu.
Pobieranie próbek gleby w Monte Castelo (fot. University of Exeter) |
Badacze sugerują, że uprawa ryżu mogła być związana z rosnącymi
opadami deszczu, które zaznaczyły się w tym rejonie około 6000-4000 lat temu.
Spowodowały one rozszerzenie się wilgotnych obszarów i sezonowe powodzie. Takie
warunki nie sprzyjały uprawie innych roślin, ale były odpowiednie dla dziko
rosnącej odmiany ryżu, który poza kukurydzą czy dynią stał się ważnym
składnikiem diety tubylców. Zdaniem uczonych, wraz z upadkiem tej populacji
zanikła też uprawa ryżu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz