Przedstawiciele
kultur zamieszkujących co najmniej 2000 lat temu ziemie dzisiejszej Gwatemali,
w okolicach wybrzeży Oceanu Spokojnego, zasłynęli z imponujących rzeźb, w tym
kamiennych głów i stylizowanych postaci nazywanych przez archeologów
„brzuchaczami”. Niektóre z tych zabytków mają ponad dwa metry wysokości i ważą
około 10 ton lub nawet więcej. Już w 1976 roku, Vincent Malmstrom i Paul Dunn
przypadkowo zauważyli, że igła trzymanego przez nich kompasu reagowała w
momencie zbliżania się do rzeźb, co wskazywało na namagnesowanie kamieni.
Obecnie potwierdziły to nowe, bardzo szczegółowe badania, które przeprowadził
zespół pod kierunkiem geologa Rogera Fu z Uniwersytetu Harvarda.
Jedna z rzeźb z Monte Alto (fot. Roger Fu) |
Kamienna głowa z Monte Alto (fot. Roger Fu) |
W
raporcie z 1977 roku wspominano o sygnałach magnetycznych wykrytych na prawej
skroni i policzku trzech kamiennych głów z Monte
Alto oraz w okolicy pępka w przypadku czterech rzeźb pełnych postaci.
Dzięki przenośnemu czujnikowi magnetycznemu o wysokiej rozdzielczości
przygotowano później dokładną mapę pól magnetycznych na rzeźbach dwóch głów i
dwóch „brzuchaczy”. Jak sugeruje Julia Guernsey z University of Texas w Austin,
rzeźby przedstawiają zapewne otaczanych kultem przodków, wywodzących się z
rodzin o wysokim statusie społecznym. Dzięki nabytym przez namagnesowanie
specyficznym cechom, mogły być postrzegane jak wyraz obecności i autorytetu
przodków w rozwijających się społecznościach.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz