Fragmenty prekolumbijskich malowideł ściennych odkryte
ostatnio na przedmieściach Teotihuacan wraz z wcześniejszymi świadectwami
dowodzą, że nie tylko elita, ale i mieszkańcy o niższym statusie społecznym na peryferiach
miasta wiedli życie na dobrym i w miarę równym poziomie. Jak podaje David
Carballo (University of Boston, USA), malowidła zachowały się na ścianach
trzech budowli w dzielnicy Tlajinga, położonej niemal trzy kilometry od centrum
Teotihuacan, na jego południowych krańcach, gdzie prace wykopaliskowe
rozpoczęto w lipcu bieżącego roku. Malowidła przedstawiają kwiaty i wizerunki
śpiewających ptaków, przywołując obraz raju.
Fragmenty malowidła ściennego odkryte w Tlajinga (źródło fot.: Reuters) |
Prace wykopaliskowe w Tlajinga (źródło fot.: Reuters) |
Egalitarny charakter miasta można zauważyć w innej dzielnicy
Teotihuacan, zwanej La Ventilla. Tamtejsze wzniesione z kamienia budowle
zamieszkiwało około 90% ludności Teotihuacan, co dowodzi gęstego zaludnienia. Oddzielone
wąskimi przejściami domy mają posadzki pokryte warstwą białego gipsu, systemy
drenażu, wewnętrzne otwarte dziedzińce i malowidła ścienne. W całym Teotihuacan
zachowało się ponad 2000 tego typu budowli mieszkalnych. Jak uważa Ruben
Cabrera, archeolog kierujący pierwszymi wykopaliskami w La Ventilla, tak
ogromne zgrupowania domów jak w Teotihuacan nie mają sobie równych w innych
miastach na świecie z tego okresu. Badacz podkreśla również, że w Teotihuacan
nie natrafiono na jakiekolwiek ślady niewolnictwa.
Pokryta malowidłami budowla w La Ventilla (źródło fot.: Reuters) |
Archeolog Michael Smith (State University of Arizona, USA),
kierujący laboratorium badawczym w Teotihuacan, już wcześniej starał się
ustalić poziom życia mieszkańców Teotihuacan w oparciu o rozmiary tamtejszych
domostw. W skali, gdzie 1.0 oznacza, że domostwo posiada wszystko, co niezbędne
do życia, a 0 oznacza pełną równość mieszkańców, wskaźnik dla Teotihuacan wyniósł 0.12, co
zaskoczyło badacza i początkowo uznał wynik za błędny, gdyż poziom nierówności wydał
mu się za niski. Obecnie zamierza przeprowadzić nowe obliczenia i choć
przypuszcza, że wskaźnik może być nieco wyższy, to i tak znacznie mniejszy niż
w przypadku takich miast, jak rzymskie Pompeje czy egipskie Kahun. Domostwo w
Teotihuacan zajmowało zazwyczaj powierzchnię około 200 metrów kwadratowych, czyli
miej więcej tyle, co współczesny kort tenisowy, podczas gdy – dla porównania –
domy Azteków miały tylko 25 metrów kwadratowych.
Ruben Cabrera pokazujący malowidła ścienne w La Ventilla (źródło fot.: Reuters) |
David Carballo zaznacza, że zbadano również szkielety
pochodzące z pochówków na terenie Teotihuacan. Okazało się, że w Teotihuacan osoby
z elity były jedynie o 1 cm wyższe od pozostałych mieszkańców. Z kolei, na przykład,
w greckich Mykenach różnica ta wynosiła 6 cm, a w starożytnym Egipcie aż 9 cm.
Malowidło ścienne w La Ventilla (źródło fot.: Reuters) |
Teotihuacan było miastem wieloetnicznym, w którym osiedlili
się, między innymi, przybysze z rejonów zniszczonych dwiema dużymi erupcjami
wulkanicznymi. Linda Manzanilla (Universidad Nacional Autonoma de Mexico)
uważa, że w przypadku napływających grup
ludności bardziej potrzebne było wspólne zarządzanie i zapewnienie im dostępu do
surowców, gdyż takie społeczności miały większe znaczenie niż jednostki. W
rezultacie sprawiło to, że poziom życia i dostęp do surowców był bardziej
wyrównany. Jak wskazują wcześniejsze wykopaliska, przypuszczalnie 1/3
mieszkańców dzielnicy Tlajinga stanowili przybysze z innych ziem. W całym
Teotihuacan znaleziono enklawy cudzoziemców posługujących się co najmniej czterema obcymi
językami poza językiem miejscowym, którym przypuszczalnie była
wcześniejsza odmiana náhuatl lub otomi.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz