sobota, 7 października 2023

Nowe znaleziska na ziemiach Majów

Oryginalne artykuły: Arqueólogos del INAH descubren dos conjuntos habitacionales en la Zona Arqueológica de Kabah , Descubren una tapa de bóveda pintada, clave para descifrar la historia de la Acrópolis de Ek’ BalamEn el Tramo 7 del Tren Maya, el INAH descubre una gargantilla labrada de época prehispánicaDescubren un entierro humano con ofrenda durante el salvamento arqueológico en la construcción del Hotel Tren Maya, en PalenqueDescubren un plato con decoración abstracta en trabajos de la Zona Arqueológica de Edzná, Campeche

Na terenie Kabah, miasta Majów na Jukatanie archeolodzy z INAH odkryli dwa kompleksy budowli o charakterze mieszkalnym. O ich istnieniu wiedziano już wcześniej, ale pozostawały przykryte grubą warstwą roślinności. Obecnie będą mogły zostać udostępnione zwiedzającym. Kabah, którego nazwa w języku Majów oznacza „Władca silnej ręki” znajduje się około 100 km od Meridy i zostało założone w latach 250–500 przez ludność przybyłą z regionu Petén. Wśród nowo odsłoniętych budowli wyróżnia się konstrukcja typu pałacowego o długości 26 metrów, której główna fasada obejmuje portyk z ośmioma pilastrami. Budowla była ozdobiona motywami piór, paciorków i ptaków, a przy schodach zachowały się pozostałości modelowanego w stiuku maszkarona, który miał długość około dziewięciu metrów. Archeolodzy natrafili też na naczynia ceramiczne typowe dla regionu Petén.

Budowla po północnej stronie grupy Yax Kan w Kabah (fot. INAH)

Z kolei w Ek’ Balam archeolodzy odkryli malowidło na płycie przykrywającej sklepienie jednej z komnat na Akropolu. W ubiegłym roku w Ek’ Balam natrafiono na siedem innych tego typu płyt. W przeciwieństwie do tych już znanych, nowo zlokalizowana płyta nie nosi śladów czarnej farby, lecz została pomalowana na czerwono i przedstawia symbol, który może stanowić nawiązanie do świata podziemnego. Widoczna jest też głowa i część cielska węża, co można kojarzyć z bogiem K'awiil, którego jedna noga zmieniała się w węża. 

Nowo odkryta płyta przykrywająca sklepienie w jednej z komnat na Akropolu w Ek' Balam (fot. INAH)

Podczas prac prowadzonych na 7. odcinku trasy pociągu przez ziemie Majów, w miejscowości Nicolás Bravo w stanie Quintana Roo, odkryto delikatny naszyjnik wykonany z muszli, na którym wyryto cztery postacie. Ma on kształt półeliptyczny lub półksiężycowy, 9,7 cm długości, 2,9 cm szerokości i 1 mm grubości. Naszyjnik może pochodzić z lat 830-900. Scena przedstawia cztery postacie z profilu z opaskami na czole. Dwie z nich zwrócone są w prawą stronę i dwie w lewą. Jak podaje Maricela Salazar Carrillo tego typu ozdoby są rzadko spotykane. Spośród tych, co do których znane jest ich miejsce pochodzenia, można wspomnieć jeden pochodzący z Doliny Meksyku i inne odnalezione w kontekstach z końcowego okresu klasycznego w Ceibal, El Perú-Waka' i Uaxactún, stanowiskach na Nizinach Majów.

Naszyjnik z muszli (fot. INAH)

Podczas akcji ratownictwa archeologicznego przy budowie hotelu „Tren Maya” w Palenque (stan Chiapas) odkryto ludzki pochówek z towarzyszącą mu wyprawą grobową, obejmującą trzy naczynia ceramiczne, parę ozdób uszu i dwa paciorki z zielonego kamienia. Grobowiec znajdował się w odległości dwóch kilometrów od centrum dawnego miasta, na głębokości czterech metrów. Został zbudowany z kamiennych płyt, przypominających skrzynię, która została przyktyra płytami wapiennymi. Zmarłego ułożono twarzą do góry, z wyciągniętymi nogami i głową zwróconą na północ.

Pochówek odkryty w Palenque (fot. INAH)

Z kolei w Edzná (stan Campeche) natrafiono na talerz z abstrakcyjną dekoracją. Stanowił on część wyprawy grobowej, składającej się z jeszcze dwóch innych talerzy i różnych naczyń ułożonych wokół szkieletu. Talerz datowany jest na lata 600-750. Jak podają specjaliści, złożone wzory dekoracyjne talerza uzyskano dzięki temu, że po pierwszej warstwie farby nałożono na nią wosk pszczeli, następnie kolejną warstwę, w tym przypadku czarną, a na koniec rozpoczął się proces wypalania, po którym te okrągłe figury pozostały tak sugestywne.

Talerz znaleziony w Edzna (fot. INAH)


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz