Malowidła naskalne w La Pintada (fot. Mauricio Marat, INAH) |
W tym roku mija dziesięć lat od momentu rozpoczęcia prac w La
Pintada. Kierująca projektem Sandra
Cruz podkreśla, że stanowią one jedno z największych wyzwań dla konserwatorów
malowideł naskalnych.
Prace nad konserwacją malowideł (fot. Mauricio Marat, INAH) |
Malowidło naskalne w La Pintada (fot. Mauricio Marat, INAH) |
Jednocześnie oczyszczono teren ze zniszczeń dokonanych przez
przypadkowych zwiedzających. Rozpoczęto prace w miejscach łatwiej dostępnych,
gdzie znajdowało się najwięcej współczesnych graffiti i śmieci. W kolejnym
etapie zajęto się miejscami mniej stabilnymi, w tym Elementami Q, M i R. Element
R to ogromna ściana skalna podzielona na jedenaście paneli z malowidłami.
Wizerunki zwierząt na malowidle w La Pintada (fot. Mauricio Marat, INAH) |
Podczas ostatnich czterech sezonów prac skupiono się na
konserwacji głównego panelu, zwanego Elementem
G. Jest on szczególnie ważny, gdyż to właśnie tam znajduje się najwięcej
malowideł prekolumbijskich, pochodzących z najróżniejszych okresów aż do
momentu kontaktu z Hiszpanami.
Malowidła naskalne w La Pintada (fot. Mauricio Marat, INAH) |
Prace prowadzone są w poszczególnych sekcjach, a wyjątkowo trudny
dostęp do malowideł wymagał zbudowania specjalnego, drewnianego rusztowania.
Grupa siedmiu osób (czterech konserwatorów i trzech woluntariuszy) pracuje na
wysokości 25 metrów ,
nad wyschniętym strumieniem, w pełnym słońcu i przy temperaturze
przekraczającej 38
stopni Celsjusza . Warunki są zatem wyjątkowo uciążliwe,
a sama konserwacja malowideł wymaga niezwykłej precyzji.
Prace konserwatorskie Elementu G stały się możliwe dzięki zbudowaniu specjalnego, drewnianego rusztowania (fot. Mauricio Marat, INAH) |
Malowidła naskalne w La Pintada
przedstawiają wypracowane formy geometryczne, wizerunki jeleni i ptaków, czy
też postacie ludzkie z różnymi nakryciami głowy. Miejsce to ma zostać wkrótce
udostępnione zwiedzającym.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz