Kult przodków był głęboko
zakorzeniony w świecie Majów i nabierał szczególnego znaczenia w przypadku
władców, którzy odwoływali się do swych zmarłych poprzedników, w tym
założycieli dynastii, w celu wykazania prawa do objęcia tronu. Królewscy
przodkowie odgrywali ważną rolę w życiu religijnym i politycznym, symbolicznie
uczestnicząc w odprawianych ceremoniach, nadzorując je z zaświatów i
spoglądając z góry na poczynania swych następców. Na kamiennych zabytkach
Majów, zwłaszcza na stelach, wizerunki przodków przedstawiano niekiedy jako postacie
unoszące się nad głową władcy.
Stela 4 z Ucanal, przedstawiająca w górnej części unoszącą się postać przodka (Narodowe Muzeum Archeologii i Etnologii w mieście Gwatemala) |
Stela 31 z Tikal, przedstawiająca głowę królewskiego przodka, unoszącą się nad postacią władcy Sihyaj Chan K'awiil II (replika w Narodowym Muzeum Antropologii w mieście Meksyk) |
W Yaxchilan, wizerunki rodziców
władcy przedstawiano w kartuszach Słońca i Księżyca, zdobiących górne części
steli.
Stela 10 z Yaxchilan, przedstawiająca w górnej części kartusze Słońca i Księżyca z wizerunkami rodziców władcy Yaxuun Bahlam IV (Narodowe Muzeum Antropologii w mieście Meksyk) |
Innym przykładem przedstawiania
przodków są ich wizerunki jako odradzających się pod postacią drzew owocowych,
czego przykład znajdujemy w Palenque,
na ścianach grobowca króla K’inich Janahb
Pakal. Jest też bardzo prawdopodobne, że modelowane w stiuku medaliony,
zdobiące ściany Domu A w Pałacu w Palenque zawierały niegdyś portrety królewskich przodków.
Wizerunek królewskiego przodka, odradzającego się pod postacią drzewa. Detal z grobowca K'inich Janahb Pakal w Palenque (replika w Muzeum Alberto Ruz Lhuillier w Palenque) |
Jeden z medalionów, zdobiących Dom A w Pałacu w Palenque |
Postacie odradzających się
przodków zostały też prawdopodobnie przedstawione na stiukowym reliefie w Balamku.
Wizerunek królewskiego przodka w Budowli 1 w Balamku |
Przedstawiciele rodu królewskiego
byli traktowani w momencie śmierci w szczególny sposób, a wśród darów grobowych
nie mogło zabraknąć ozdób z jadeitu (naszyjników, pektorałów, zawieszek,
plakietek, a nawet masek), stanowiących niekiedy klejnoty rodzinne,
przekazywane z pokolenia na pokolenie.
Jadeitowe ozdoby z grobu władcy Calakmul, Yuknoom Yich'aak K'ahk' (Muzeum Archeologiczne "Fuerte de San Miguel" w mieście Campeche, Meksyk) |
Wyprawa grobowa obejmowała
również kolce płaszczki, służące jako perforatory podczas rytuału samoofiary,
muszle, zwierciadła wykonywane z obsydianu lub pirytu, instrumenty muzyczne,
figurki antropomorficzne i zoomorficzne, a przede wszystkim naczynia ceramiczne
bardzo często zawierające kakao. Zwłoki układano niekiedy na kamiennych ławach,
przykrytych plecionymi matami, tkaninami lub skórami jaguara, a ściany
grobowców pokrywano malowidłami.
Grobowiec 19 w Rio Azul (Gwatemala) (replika w Narodowym Muzeum Archeologii i Etnologii w mieście Gwatemala) |
W przypadku przedstawicieli
najwyższej elity, zwłaszcza „boskich władców” k’uhul ajaw, przygotowywano specjalne komnaty grobowe, zazwyczaj we
wnętrzach już istniejących, szczególnie ważnych budowli. Przykładem może być Budowla II w Calakmul, gdzie znajdowało się aż dziesięć pochówków lub Akropol Północny w Tikal, obejmujący szereg budowli piramidalnych, wzniesionych na
wspólnej platformie i kryjących w swych wnętrzach grobowce.
Budowla II w Calakmul |
Akropol Północny w Tikal |
Czasami piramidy z założenia miały
być grobowcami, jak Świątynia I w Tikal, Świątynia Inskrypcji w Palenque
bądź Świątynia Sowy w Dzibanche. Budowle z grobami znajdowały
się zazwyczaj przy rozległych placach, w sakralnej części miasta, stając się bardzo
ważnymi miejscami kultu przodków.
Świątynia I w Tikal |
Świątynia Inskrypcji w Palenque |
Świątynia Sowy w Dzibanche |
Zanim grobowce zostały
ostatecznie zapieczętowane, pozostawiano do nich dostęp niekiedy na okres
dziesiątek lat, podczas których można było je ponownie otwierać w celu
odprawiania ceremonii. Pochówki, określane w inskrypcjach Majów jako muhk, a także miejsca adoracji zwane uwaybil („jego/jej miejsce uśpienia”)
były rytualnie okadzane, co w tekstach wyrażano słowami och
k’ahk’ („wprowadzanie ognia”) lub el
naah (okadzanie budowli”).
Po lewej: majański glif oznaczający grobowiec (muhk). Po prawej. blok glificzny uwaybil
Bloki glificzne Majów określające rytualne okadzanie budowli, w tym również miejsc pochówku.
Po lewej och k'ahk', po prawej elnaah
Scena, przedstawiająca takie
rytualne okadzanie grobu zachowała się na Steli
40 z Piedras Negras. Władca
(ukazany w górnej części steli) wrzuca grudki kadzidła do grobowca kobiety,
przypuszczalnie matki, której popiersie zostało umieszczone wewnątrz czteropłatkowego
kwiatu, symbolizującego portal do zaświatów.
Stela 40 z Piedras Negras, przedstawiająca scenę rytualnego okadzania grobu (Narodowe Muzeum Archeologii i Etnologii w mieście Gwatemala) |
O rytualnym okadzaniu miejsc
pochówku wspominają nie tylko inskrypcje z Piedras
Negras, ale również z Tonina, Yaxchilan, Ceibal, Copan czy La Corona.
Detal z inskrypcji w Tonina, wspominający rytualne okadzanie grobu (Muzeum na terenie stanowiska archeologicznego Tonina, Chiapas, Meksyk) |
Podczas ponownego otwierania
grobowca, często pokrywano szczątki zmarłych sproszkowanym hematytem lub
cynobrem, których czerwony kolor symbolizował nowe życie i związany był ze
wschodem, a zatem miejscem gdzie każdego dnia odradza się słońce. Zdarzało się
również, że kości przodków przenoszono w inne miejsce, czego może dowodzić
pusty grobowiec odkryty w Świątyni XX
w Palenque. O ekshumacji i
przeniesieniu szczątków kobiety wspomina inskrypcja wyrzeźbiona na Ołtarzu 5 w Tikal.
Ołtarz 5 z Tikal z inskrypcją opowiadającą o ekshumacji i przeniesieniu szczątków kobiety |
Czasami zabierano jedynie
niektóre kości zmarłych i przechowywano je jako relikwie. W Ek’ Balam, w grobowcu króla Ukit Kan Le’k Took’ znaleziono kość
udową, ozdobioną inskrypcją glificzną, dzięki której wiemy, że należała ona do ojca
tegoż władcy i z pewnością była przechowywana właśnie jako relikwia.
Kość udowa ojca władcy Ukit Kan Le'k Took', przechowywana jako relikwia (Gran Museo del Mundo Maya w Meridzie, Jukatan, Meksyk) |
Przykładem kultu przodków są
również znalezione w grobowcu K’ahk’ Uti’
Witz’ K’awiil, w Budowli 26 w Copan, kadzielnice, których przykrywki
ozdobiono wizerunkami wcześniejszych władców.
Przykrywki kadzielnic, ozdobione wizerunkami królewskich przodków, znalezione w grobowcu K'ahk' Uti' Witz' K'awiil w Copan (Muzeum Archeologiczne w Copan Ruinas)
Ludzie o niższym statusie
społecznym często grzebali swych bliskich pod podłogami własnych domów. W ten
sposób szczątki zmarłego pozostawały z rodziną, były bezpieczne i chronione
przed ewentualną profanacją, a przede wszystkim pozwalały na utrzymywanie
symbolicznej więzi. Dla dzisiejszych Majów, związek z przodkami jest równie
ważny. W Dniu Zmarłych oddają im cześć, wspominają i symbolicznie karmią,
składając w darze specjalnie przygotowane potrawy. Nie może też zabraknąć kwiatów,
zwłaszcza aksamitek.
Współczesny ołtarz, przygotowany na Dzień Zmarłych |
Chociaż ołtarze wznoszone
współcześnie dla zmarłych zdają się nawiązywać do dawnych wierzeń, to jednak są
w nich też widoczne wpływy europejskie. Przede wszystkim 2 listopada został
uznany za dzień poświęcony zmarłym w XIV wieku w Europie i dopiero później
został przyjęty w Nowym Świecie. Poza tym, to właśnie w Hiszpanii, w czasach
rządów Królów Katolickich, w Dniu Wszystkich Świętych przygotowywano
najróżniejsze wypieki i słodycze, które kształtem przypominały kości i czaszki,
nawiązując w ten sposób do relikwii świętych.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz