W niewielkiej odległości od głównego placu (Plaza de Armas) w Jaén (region
Cajamarca, Peru), na terenie, który jeszcze dziesięć lat temu służył okolicznym
mieszkańcom za wysypisko śmieci, odkryto niezwykłą budowlę ze świątynią wzniesioną
na kamieniach ułożonych w taki sposób, aby wyglądem przypominały niemal
perfekcyjną spiralę. Cała konstrukcja zajmuje obszar 5300 metrów kwadratowych.
Ułożone z kamieni mury tworzące spiralę (fot. Dante Piaggio) |
Jak podaje Quirino Olivera, kierujący
Projektem Archeologicznym Montegrande, ośrodek ten był wykorzystywany ponad
5000 lat temu przez kulturę amazońską, znaną również z garncarstwa oraz rzeźby
w kamieniu, drewnie i kości. Już w 2010 roku odkryto w tym regionie dwie
świątynie, w Montegrande i w San Isidro. Początkowo sądzono, że mogły
one pochodzić z czasów kultury Bracamoros,
jednak przeprowadzenie datowania radiowęglowego wskazało na wcześniejsze
społeczeństwo. Quirino Olivera przypomniał również, że zdaniem znanego
archeologa peruwiańskiego, Julia Césara Tello, początków południowoamerykańskich cywilizacji należy szukać w amazońskiej dżungli.
"Spiralna świątynia" (fot. Dante Piaggio) |
W jednym z narożników „spiralnej
świątyni” natrafiono na pochówek młodego mężczyzny, zmarłego w wieku 16-18 lat.
Wśród złożonych mu darów znajdowała się pałka służąca jako broń i fragmenty
polichromowanej ceramiki. Zdaniem archeologów, mógł to być młody wojownik, mający
po śmierci pełnić funkcję duchowego strażnika świątyni. Odkryto też trzy inne
pojedyncze groby i jeden, który zawierał czaszki sześciu osób i pozostałości
naczyń ceramicznych ze śladami sadzy.
Pochówek odkryty w jednym z narożników świątyni (fot. Dante Piaggio) |
Wyjątkowego odkrycia mogą jednak
dokonać archeolodzy dopiero na głębokości czterech metrów, w centrum kamiennej
spirali, gdyż to właśnie tam znajduje się prawdopodobnie grobowiec
najważniejszej osoby. Kontynuowanie prac wykopaliskowych zależy od zdobycia
środków finansowych. Do chwili obecnej odkopano zaledwie 20% świątyni, docierając na dwa z
dziewięciu metrów głębokości.
Fragmenty murów świątyni (fot. Dante Piaggio) |
Minister Kultury, Jorge Nieto
odwiedził teren wykopalisk w minionym tygodniu i obiecał pomoc. W przeciwnym
wypadku archeolodzy musieliby zakopać świątynię, aby nie uległa zniszczeniu w
wyniku szkodliwego działania czynników atmosferycznych, zwłaszcza deszczu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz