wtorek, 23 lipca 2019

Zagadkowe figurki z Portoryko

Oryginalny artykuł: Ancient and unknown Pre-columbian cultural artifacts pop in for a visit at the University of Haifa

O dziwnych kamiennych figurkach z Portoryko usłyszano po raz pierwszy w XIX wieku od tamtejszego zakonnika José María Nazario. Zgodnie z jego opowieścią, pewna staruszka tuż przed śmiercią zaprosiła go do swej chaty gdzieś w górach i przekazała informację o skarbie należącym do dawnych mieszkańców tego regionu i przechowywanym od wieków przez jej rodzinę. Dzięki szczegółowym instrukcjom Nazario odkrył miejsce, w którym zakopano 800 figurek. Znalezisko wzbudzało jednak liczne kontrowersje. Jedni uważali, że być może część figurek jest oryginalna. Drudzy sądzili, że zostały wykonane w XIX wieku, a jeszcze inni podejrzewali, że były dziełem samego zakonnika. Nie wiedziano też, czy jego opowieść była prawdziwa. O figurkach z czasem niemal zapomniano i ponownie wzbudziły zainteresowanie dopiero w 2001 roku, kiedy to zwrócił na nie uwagę Reniel Rodriguez Ramos, studiujący kultury prekolumbijskie na Universidad de Puerto Rico.

Jedna z figurek znalezionych w Portoryko (fot. University of Haifa)
Po zrobieniu doktoratu, Reniel Rodriguez Ramos postanowił przyjrzeć się bliżej tajemniczym figurkom. Zauważył, że na wielu z nich widoczne są zmiany w barwie kamienia, co wskazywało na to, że ich jedna strona była wystawiona na światło, a druga zakopana w ziemi, ale to jeszcze niczego nie dowodziło, gdyż artefakty mogły zostać wyrzeźbione później. Badacz skontaktował się z dr Iris Groman-Yaroslavsky z University of Haifa (Izrael), która specjalizuje się w przeprowadzaniu badań mikroskopowych, pozwalających na ustalenie techniki wykonania przedmiotów i użytych w tym celu narzędzi, określając przy tym, czy były dawne czy współczesne. Okazało się, że figurki zostały wyrzeźbione na przełomie XIV i XV wieku, a zatem nie są fałszerstwem.

dr Iris Groman-Yaroslavsky i dr Reniel Rodriguez Ramos podczas badania figurek
(fot. University of Haifa)
Pod mikroskopem dostrzeżono erozję kamienia i brązowo-szary nalot, typowy dla przedmiotów zakopanych w ziemi lub wystawionych przez dłuższy czas na działanie czynników atmosferycznych. Oryginalnie kamień miał barwę czarną o zielonkawym odcieniu, a widoczne zmiany dotyczą całej powierzchni figurek, w tym wyrytych wzorów. Brak również jakichkolwiek świadectw współczesnej modyfikacji. Wszystkie figurki, z których część przedstawia postacie ludzkie, charakteryzuje jedyny w swoim rodzaju styl i użycie takich samych narzędzi do ich wyrzeźbienia. Na niektórych natrafiono na ślady złota i czerwonego barwnika otrzymanego z ochry, co wskazuje na miejscowe pochodzenie, gdyż złoto i ochra są dostępne w Portoryko. Badacze uważają, że figurki mogły odgrywać jakąś rolę podczas ceremonii związanych, na przykład, z żyznością. W przypadku figurek antropomorficznych, zachowane ślady uderzania twardym przedmiotem w miejscach wokół nosa i brody mogłyby dowodzić ich rytualnego zniszczenia. Uczeni nawet zastanawiają się, czy ryty pokrywające figurki mogły stanowić jakiś rodzaj dawnego pisma. Reniel Rodriguez Ramos zamierza kontynuować swe prace i poszukiwać nieznanej do tej pory kultury, która w czasach prekolumbijskich zamieszkiwała Portoryko. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz