poniedziałek, 18 listopada 2019

Mija 60 lat od odkrycia groty Balamkanche

Oryginalny artykuł: Evocaran descubrimiento de Balamkanche en Coloquio dedicado a la arqueologia del Gran Acuifero Maya

Grota i cenote Balamkanché były po raz pierwszy badane przez specjalistów w 1959 roku. W ekspedycji, którą kierował wówczas amerykański archeolog Wyllys Andrews IV brali udział, między innymi, William Folan, George Stuart i Alfredo Barrera Vázquez. Wyprawa ta oficjalnie zapoczątkowała badania majańskich jaskiń.

Grota Balamkanche (fot. Karla Ortega)
Grota Balamkanché („Tron Jaguara”) stanowiła część majańskiego miasta Chichén Itzá, z którym była połączona drogą sakbe i była miejscem odprawiania rytuałów już w późnym okresie preklasycznym, o czym świadczą znalezione w niej artefakty pochodzące z lat 400 p.n.e. – 100 n.e. Główne dary ofiarne zostały złożone w odległości 800 metrów od wejścia do jaskini, a na szczególną uwagę zasługują wprowadzone przez Majów modyfikacje, jak mury zamykające naturalne przejścia, odgałęzienia i konstrukcje wzniesione wokół zbiorników wodnych.

Pozostałości muru wzniesionego przy wejściu do jaskini (fot. Karla Ortega)
Guillermo de Anda przypomniał, że kiedy Wyllys Andrews IV dotarł do jaskini, czekał tam na niego kapłan x’men z X-Calakoop i zapytał, czy jest on archeologiem odpowiedzialnym za projekt. Okazało się, że zanim zostaną podjęte jakiekolwiek badania wewnątrz jaskini, należy odprawić specjalne rytuały, gdyż wchodząc do groty bez pozwolenia, archeolodzy sprofanowali miejsce majańskich przodków. X’men potrzebował dwóch dni na przeprowadzenie ceremonii, podczas której proszono bogów o wybaczenie i o zgodę na prowadzenie badań. Dawnym bóstwom złożono w darze potrawy i napoje rytualne, przywołując moce świata podziemnego.

Ceremonia odprawiona w grocie Balamkanche (fot. National Geographic)
Lingwista Alfredo Barrera Vázquez nagrał przebieg ceremonii. Na taśmie magnetofonowej zarejestrowano przypominające ryk jaguara głosy wydawane przez młodych mężczyzn i odgłosy żab naśladowane przez dzieci.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz