Oryginalny artykuł: Ancient Andean leaders may have mixed hallucinogen with their beer
Matthew E. Biwer (z Dickinson College, Carlisle, USA), Willy Yépez Álvarez i Justin Jennings (z Royal Ontario Museum, Toronto, Kanada) oraz Stefanie L. Bautista (z University of Rochester, Nowy York, USA) opublikowali rezultaty prac wykopaliskowych prowadzonych na terenie stanowiska archeologicznego Quilcapampa (departament Arequipa, Peru), ośrodka kultury Wari założonego w połowie IX wieku i opuszczonego kilkadziesiąt lat później. Natrafili tam na dół wypełniony ogromną ilością pestek i łodyg rośliny Schinus molle (Schinus peruwiański), określanej też jako molle lub peruwiański pieprz. W pobliżu znaleziono nasiona rośliny Anadenanthera colubrina, nazywanej powszechnie vilca, zawierającej substancje halucynogenne i dobrze znanej w kulturach andyjskich. Chociaż wiadomo, że w prekolumbijskim Peru spożywano głównie produkowane z kukurydzy piwo zwane chicha, to analizy chemiczne zawartości dawnych naczyń wykazały, że w ośrodkach kultury Wari również wytwarzano piwo z owoców Schinus molle. Zdaniem badaczy, piwo mieszano z nasionami vilca i jest to pierwsze świadectwo dodawania substancji halucynogennych do alkoholu.
Mapka pokazująca położenie stanowiska archeologicznego Quilcapampa (źródło: Antiquity) |
Dół, w którym znaleziono pozostałości rośliny molle (fot. S. Bautista) |
Czasy Horyzontu środkowego (lata 600-1000) to w centralnych Andach okres rozwoju i ekspansji kultur Wari i Tiahuanaco. Przywódcy Tiahuanaco używali zarówno środków halucynogennych, jak i napojów alkoholowych, czego przykładem są monolity przedstawiające osoby, które w jednej ręce trzymają przybory do zażywania halucynogenów, a w drugiej naczynia z napojami (post: "Przedmioty odkryte w Tiwanaku dowodzą zażywania środków halucynogennych"). W Quilcapampa natomiast nie natrafiono na żadne akcesoria służące do zażywania lub palenia vilca i dlatego uczeni sądzą, że nasiona dodawano do piwa z molle, co stanowiło pewnego rodzaju innowację.
Zwęglone pozostałości rośliny molle znalezione w Quilcapampa (fot. M. Biwer) |
Vilca zmieszane z piwem prawdopodobnie wywoływało łagodniejsze efekty niż w przypadku jej zażywania jak tabaki, ale były one trwalsze i mogły sprawiać większą przyjemność zebranym ludziom. Wspólna konsumpcja napoju była ważnym narzędziem w rękach przywódców Wari. W miarę rozszerzania się państwa Wari w wielu ośrodkach organizowano uroczystości i biesiady, w których uczestniczyło bardzo dużo osób i które służyły zacieśnianiu wzajemnych relacji społecznych. Przywódcy Wari starali się wywrzeć szczególne wrażenie na okolicznej ludności, a zapewnienie doznań halucynogennych mogło być dodatkowym sposobem przypieczętowania owych relacji tym bardziej, że vilca nie rosła w tym regionie i musiała być sprowadzana z innych ziem.
Nasiono vilca znalezione w Quilcapampa (fot. M. Biwer) |
W okresie Horyzontu późnego (lata 1450-1520) u Inków obchodom świąt z uczestnictwem licznych osób towarzyszyła głównie masowa konsumpcja chichy. Jeszcze obecnie rdzenni mieszkańcy Ameryki Południowej zażywają nasiona vilca jak tabakę lub palą.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz