niedziela, 4 sierpnia 2019

Mobilne laboratorium w Caral pozwoli na wstępne badania dawnego DNA

Oryginalny artykuł: Caral intentara hablarnos a traves de microorganismos milenarios

Grupa ekspertów, którą kieruje Heinner Guio przewiozła na teren stanowiska archeologicznego Caral (Dolina Supe, Peru) mobilne laboratorium, pozwalające na wstępne badania próbek dawnego DNA i w konsekwencji na zebranie informacji o ówczesnych wirusach, bakteriach i grzybach. Jak podaje Ruth Shady, która prowadzi wykopaliska w Caral od 25 lat i będzie uczestniczyła także w nowych pracach, będą to pierwsze badania mające na celu ustalenie na poziomie genetycznym, jakie rodzaje patogenów występowały w Caral, czy jego mieszkańcy byli na nie odporni i czy mikroorganizmy miały zgubny wpływ na zdrowie przedstawicieli tej cywilizacji sprzed pięciu tysięcy lat.

Mobilne laboratorium w drodze do Caral (fot. Martin Tumay Soto)
Heinner Guio zaznacza, że przede wszystkim zostaną przeanalizowane koprolity, w których można znaleźć nie tylko DNA ludzi, ale i zapis genetyczny tego, co jadali i występujące wówczas patogeny. Podczas badań dawnego DNA często istnieje ryzyko, że próbka ulegnie zanieczyszczeniu, co zmienia wyniki bądź też spowodowane upływem czasu rozdrobnienie DNA uniemożliwia przeprowadzenie analizy. Laboratorium mobilne jest zamykane hermetycznie, co pozwala na wyeliminowanie ewentualnych bakterii, a już po 48 godzinach wiadomo, czy próbka DNA nadaje się do dalszych badań. Do tej pory zebrane próbki wysyłano do laboratorium w USA i niekiedy dopiero po ośmiu miesiącach okazywało się, że trzeba wysłać inne próbki, bo wcześniejsze nie były wystarczające.

Stanowisko archeologiczne Caral (fot. z archiwum Caral)
Dzięki projektowi będzie można określić, na jakie choroby cierpieli dawni mieszkańcy, poznać wzorce odporności w czasach, gdy nie były znane antybiotyki i prześledzić zmiany genetyczne, które dokonały się na przestrzeni lat. Znając DNA ludzi z Caral, uczeni będą w stanie przekonać się, jak organizmy reagowały nie tylko na nadciśnienie czy cukrzycę, ale i na choroby zakaźne, jak gruźlica lub malaria. Jednocześnie zdołają ustalić, skąd docierała żywność i lepiej zrozumieć trasy migracji ludności w owych czasach. Prace rozpoczną się we wrześniu. Po wstępnej ocenie przydatności próbek przeprowadzonej w mobilnym laboratorium, próbki zostaną wysłane do USA w celu poznania zawartej w nich informacji genetycznej. Wyniki te trafią do Peru, gdzie uczeni zajmą się ich interpretacją. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, pierwsze rezultaty będą znane przed końcem bieżącego roku.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz