poniedziałek, 20 lipca 2020

Trzęsienie ziemi odsłoniło grobowiec Misteków

Oryginalny artykuł: Tumba de Loma Tendoma, el milenario sepulcro mixteco que resurgio de la tierra para su preservacion

Po trzęsieniu ziemi we wrześniu 2017 roku, na polu uprawnym Loma Tendoma, około kilometra od miasteczka Santiago Tillo (Nochixtlán, stan Oaxaca, Meksyk), tamtejsi mieszkańcy spostrzegli, że w powstałym zagłębieniu coś się znajduje i powiadomili o tym specjalistów z Centrum INAH w mieście Oaxaca. Po przeprowadzeniu wstępnych prac, którymi kierował Marcus Winter, archeolodzy natrafili na nietknięty grobowiec Misteków pochodzący sprzed ponad tysiąca lat. Został nazwany Grobowcem 1 z Loma Tendoma. Dzięki finansowaniu przez rząd Szwajcarii prace restauratorskie prowadzono od maja 2019 r. do marca 2020 r. Konserwacją grobowca zajęły się: Mónica Vargas Ramos, María Cristina Ruiz Martín, Teresita López Ortega i Dulce María Grimaldi. Obecnie INAH i Ambasada Szwajcarii w Meksyku powiadomili o wynikach projektu.

Grobowiec 1 z Loma Tendoma (for. CNCPC-INAH)
Jak podaje Dulce María Grimaldi, grobowiec obejmuje dwa pomieszczenia o podstawie prostokątnej, połączone centralnym korytarzem. Nad wejściem do głównej komnaty znajduje się drewniane nadproże z ośmioma glifami. Z kolei na ścianach grobowca zachowało się 28 glifów, które odnoszą się do imion kalendarzowych 12 par i czterech indywidualnych osób, należących przypuszczalnie do różnych rodów. Tak zwane „imiona kalendarzowe” spotykane były u wielu kultur Mezoameryki i oznaczały dzień narodzin zgodnie z kalendarzem rytualnym. Podawano nazwę danego dnia z towarzyszącą mu liczbą. W grobowcu zachowały się bloki glificzne obejmujące cyfry i nazwy dni, w tym: „królik”, „jeleń”, „jaszczurka” i „dom”.

Wnętrze grobowca (fot. z ekranu: Mauricio Marat, INAH)
We wnętrzu grobowca znajdowały się szczątki kostne trójki dzieci i czterech osób dorosłych należących do elity. Zostali oni pochowani w różnych momentach pomiędzy 300 r. a 900 r. Niektóre osoby miały inkrustowane zęby. Przy zmarłych znaleziono 45 najróżniejszych artefaktów, w tym dwie wazy z alabastru i 25 naczyń ceramicznych, z czego 12 zawierało pigmenty służące do udekorowania grobu.

Naczynia z zachowanymi pozostałościami pigmentów
(fot. z ekranu: Mauricio Marat, INAH)
Archeolodzy ustalili, że najpierw wykopano w ziemi odpowiednio duży otwór, później wzniesiono mury budowli, wykorzystując w tym celu wapień, piaskowiec i bazalt. Powierzchnia ścian grobowca została wyrównana, a po wygładzeniu pomalowana. Widoczne są dwa odcienie koloru żółtego, trzy niebieskiego, dwa czerwonego, zielony, różowy, biały i czarny. Jak podkreśla Dulce María Grimaldi, zachowany w dobrym stanie grobowiec odzwierciedla mistrzostwo wykonania.

Wejście do grobowca przed i po przeprowadzeniu prac restauratorskich
(fot. z ekranu: Mauricio Marat, INAH)
Specjaliści sporządzili rejestr i pełną dokumentację malowideł oraz pobrali próbki w celu poznania wykorzystanych materiałów i techniki wykonania. Pozostawienie otwartego grobowca oznaczałoby skazanie go na zniszczenie przez czynniki środowiskowe, zwłaszcza zmiany temperatury i wilgotności. Postanowiono zatem ponownie zakopać Grobowiec 1 z Loma Tendoma, ale tym razem jest on chroniony warstwami izolującymi go przed szkodliwym wpływem otoczenia, w tym przenikaniem soli i rozmnażaniem się grzybów. Decyzja została podjęta za zgodą mieszkańców Santiago Tillo, dla których zostanie przygotowana replika i wystawiona w centrum kultury tamtejszej wspólnoty.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz