poniedziałek, 9 marca 2015

Ok. 1500 lat temu tsunami uderzyło w Jukatan


Około 1500-900 lat temu we wschodnie wybrzeże półwyspu Jukatan uderzyło tsunami, jak wykazały badania przeprowadzone przez meksykańską organizację Centro Ecological Akumal (CEA) i University of Colorado Boulder. Zdaniem naukowców najważniejszy dowód to ogromny nasyp o wysokości około 4,5 m n.p.m., długości 50 km, położony miejscami nawet 0,5 km od linii brzegowej w pobliżu dzisiejszych ośrodków turystycznych Playa de Carmen i Cancun. Datowanie radiowęglowe torfu pod nasypem wskazuje na to, że po roku 450 n.e. w wybrzeże uderzyły dwie lub nawet trzy ogromne fale. Ruiny postklasycznych, majańskich budowli wzniesionych na nasypie pomiędzy 900-1200 r. n.e. wyznaczają końcową potencjalną datę tego wydarzenia. Publikacja Charlesa Shawa z CEA i Larry'ego Bensona, antropologa z Muzeum Historii Naturalnej Uniwersytetu Colorado, ukazała się w internetowym wydaniu Journal of Coastal Research.

Wybrzeże Jukatanu w okolicy Cancun (mapa: Google Maps)

Według Bensona głazy składające się na front i wierzch nasypu to wapień koralowy, który musiał zostać z ogromną siłą wyrwany z dna morskiego i zdeponowany na lądzie przez falę uderzeniową. Badacze oceniają, że wysokość fali to minimum 4,5 m, a być może o wiele więcej. Ponadto znaleziono pomniejsze podobne nasypy rozciągające się na długości 200 km wzdłuż linii brzegowej Jukatanu, co pokazuje, że tsunami dotknęło bardzo duży obszar - zdaniem Bensona, być może nawet całe wybrzeże Jukatanu. Nasyp składa się z dwóch warstw grubego piasku oraz dużych i małych głazów. Według Shawa plaże między przylądkami zawierają głównie piaszczysty materiał węglanowy z małymi głazami, który prawdopodobnie został przyniesiony z pobliskich zatok w trakcie tego wydarzenia.

Nie jest jasne, co było przyczyną tsunami - może to być takie zjawisko jak trzęsienie ziemi, podwodne osuwisko, erupcja wulkanu czy upadek meteoru do oceanu. Na wybrzeżu Australii naukowcy znaleźli dowody na powstanie skalistych nasypów wskutek uderzenia super-tajfunu, ale australijskie nasypy składają się z regularnych warstw różnego rodzaju materiału, natomiast nasyp na Jukatanie to gruby piasek nie ułożony w warstwy, co sugeruje, że powstał wskutek innych procesów osadotwórczych. Zdaniem Shawa, gdyby huragany mogły tworzyć podobne formacje, byłoby ich o wiele więcej, biorąc pod uwagę ilość huraganów, które nawiedzają ten region.

Benson i Shaw proponują, że data tsunami może zostać określona z większą dokładnością poprzez pobranie materiału z namorzyn wzdłuż wybrzeża, zlokalizowanie warstwy węglanowego piasku naniesionego przez ogromną falę i datowanie radiowęglowe materiału torfowego powyżej i poniżej warstwy piasku.

Dowody geologiczne wskazują, że tsunami to dość rzadkie zjawisko w tym rejonie: od roku 1492 zanotowano ich w basenie Morza Karaibskiego tylko 37. O wiele powszechniejsze są huragany takie jak huragan 5 klasy Gilbert, który w 1988 zabił 433 osoby na Karaibach i w Zatoce Meksykańskiej i uderzył w półwysep Jukatan, powodując wielomilionowe straty.

Postklasyczne, majańskie miasto Tulum na wybrzeżu Morza Karaibskiego (fot. Greg Willis / Wikimedia Commons)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz