Przed
trzema laty, na terenie stanowiska archeologicznego Tehuacán, podczas prac wykopaliskowych w centralnej grupie
budowli, archeolodzy pod kierunkiem Noemi Castillo Tejero natrafili na
pozostałości konstrukcji wzniesionej w latach 1000-1200 n.e., w której
umieszczono niewielki ołtarz o wysokości jednego metra, ze stopniami i
balustradami. Ponieważ na jego bocznych stronach umieszczono ludzkie czaszki, a
zatem badacze nazwali go „Ołtarzem czaszek”. W tym samym miejscu znaleziono
również kości ludzkie i w związku z tym postanowiono dokładniej zbadać wnętrze
budowli.
Budowla z "Ołtarzem czaszek" (fot. Noemi Castillo Tejero, INAH) |
Okazało się, że miejsce pochówków sięgało głębokości jednego
metra i zajmowało powierzchnię 4 metrów kwadratowych, a szczątki kostne
należały do ponad 40 osób zarówno dorosłych, jak i dzieci. W północno-wschodnim
narożniku złożono natomiast jedenaście glinianych rzeźb znanych jako xantile i jedną dodatkową przy murze po
stronie zachodniej. Xantile zostały
zbadane przez specjalistów, poddane pracom konserwatorskim i obecnie trafiły na wystawę w muzeum na terenie stanowiska archeologicznego Tehuacán.
Xantile znalezione przy "Ołtarzu czaszek" (fot. Noemi Castillo Tejero, INAH) |