wtorek, 31 sierpnia 2021

Przedstawienia trzęsień ziemi w Kodeksie Telleriano-Remensis

Oryginalny artykuł: Pictograms Are First Written Accounts of Earthquakes in Pre-Hispanic Mexico

Gerardo Suárez (z Universidad Nacional Autónoma de México) i Virginia García-Acosta (z Centro de Investigaciones y Estudios Superiores en Antropología Social) od wielu lat prowadzą systematyczne badania trzęsień ziemi, które w przeszłości nawiedziły ziemie Meksyku. Zainteresowali się tą tematyką po wyjątkowo silnym trzęsieniu ziemi (8.0 w skali Richtera), które pociągnęło za sobą wielkie zniszczenia w Meksyku w 1985 roku. Już w 1996 roku opublikowali książkę Los sismos en la historia de México. Obecnie postanowili przyjrzeć się dokładniej piktograficznym przedstawieniom trzęsień ziemi w dawnych manuskryptach oraz relacjom hiszpańskich kronikarzy. Swoje badania rozpoczęli od Kodeksu Telleriano-Remensis, spisanego w XVI wieku przez skrybów-malarzy nazywanych tlacuilos w języku nahuatl. Ilustracje w Kodeksie Telleriano-Remensis ukazują najróżniejsze wydarzenia (o charakterze społecznym, politycznym i religijnym, a także wzmianki o erupcjach wulkanicznych i trzęsieniach ziemi) od czasów prekolumbijskich do hiszpańskiej konkwisty. Przy poszczególnych scenach pojawiają się glosy w języku łacińskim, hiszpańskim, a nawet włoskim, dodane przez późniejszych komentatorów. Gerardo Suárez i Virginia García-Acosta przestudiowali zawarte w tym manuskrypcie piktogramy, opisujące 12 trzęsień ziemi, które miały miejsce w latach 1460-1542.

Kodeks Telleriano-Remensis. Piktograficzne przedstawienie trzęsienia ziemi w roku 2 Acatl (1507)

Trzęsienia ziemi były i są często spotykane na ziemiach Meksyku, a zatem nic dziwnego, że wspominają o nich dawne dokumenty. Poza tym, mieszkańcy Mezoameryki postrzegali wszechświat jako cykliczny. Kultury Centralnego Meksyku wierzyły w następujące po sobie ery zwane „słońcami”, które były kolejno niszczone przez różne żywioły. Obecne żyjemy w czasach piątego „słońca”, które ma zostać zniszczone właśnie przez trzęsienie ziemi. W języku nahuatl trzęsienie ziemi określano słowem tlalollin, które graficznie przedstawiano przez połączenie dwóch glifów: ollin (ruch) i tlalli (ziemia). 

                                      

Po lewej glif ollin (ruch), po prawej glif tlalli (ziemia)

Badacze podkreślają jednak, że same piktogramy dostarczają niewiele informacji na temat lokalizacji, rozmiaru lub szkód spowodowanych przez trzęsienia ziemi. Pomocne okazały się kroniki spisane krótko po hiszpańskiej konkwiście, dzięki czemu można było odtworzyć sejsmiczną historię Meksyku już od XV wieku. Na przykład, franciszkanin Juan de Torquemada podaje, że w 1496 roku wstrząsy sejsmiczne sprawiły, że zatrzęsły się trzy wzgórza w prowincji Xochitepec, co spowodowało obsunięcia ziemi na terenach zamieszkiwanych przez ludność Yope. Miejsce to leży wzdłuż strefy subdukcji w południowym Meksyku. Opisy historyczne sugerują, że owo trzęsienie ziemi mogło mieć siłę nawet 8.0 w skali Richtera. Na tym terenie nie odnotowano aż tak poważnych wstrząsów od 1845 roku.

Kodeks Telleriano-Remensis. Piktograficzne przedstawienie trzęsienia ziemi w roku 7 Tecpatl (1460)

Jak zaznaczają Gerardo Suárez i Virginia García-Acosta, świadectwa historyczne nie zmieniają naszego spojrzenia na sejsmiczny potencjał regionu w południowym Meksyku, ale dostarczają nowych dowodów potwierdzających, że poważne trzęsienia ziemi zdarzały się w tej części strefy subdukcji już znacznie wcześniej. Badacze planują prowadzenie dalszych prac w oparciu o dawne manuskrypty. W Kodeksie Telleriano-Remensis pojawiają się pewne modyfikacje glifów, które oznaczają trzęsienia ziemi, ale ich znaczenie nie jest całkowicie jasne. Warto jednak wspomnieć, że w 2016 roku inny meksykański uczony, Víctor Hugo Garduño-Monroy (z Universidad Michoacana) zajmował się tymi samymi przedstawieniami trzęsień ziemi w Kodeksie Telleriano-Remensis i zwrócił szczególną uwagę na glif tlalli (ziemia), który może składać się z jednej lub kilku warstw wypełnionych kropkami. Zastanawiał się, czy liczba ukazanych warstw mogłaby się odnosić do stopnia intensywności poszczególnych trzęsień ziemi, co dowodziłoby istnienia jakiejś specjalnej skali do ich określania. Víctor Hugo Garduño-Monroy podaje również, że trzęsienia ziemi są wspominane w innych manuskryptach, jak: Kodeks Aubin, Kodeks Mexicanus, Anales de CuauhtinchanAnales de Tlatelolco, Relaciones originales de Chalco-Amaquamecan, Anales Tolteca-Chichimecas i Anales de Diego García, gdzie zachowało się w sumie około 30 przedstawień trzęsień ziemi.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz