Kiedy w 2005 rozpoczęto pierwsze wykopaliska w pobliżu miasteczka Durango, stanowisko Sacred Ridge (Święta Grań) wyglądało na typowe wczesne osiedle kultury Pueblo - grupa ziemianek datowana na około 800 n.e. Ale wykopaliska wkrótce ujawniły makabryczną zagadkę, którą archeolodzy do tej pory próbują rozwikłać. Okazało się, że w dwóch ziemiankach znaleziono prawie 15 tysięcy fragmentów ludzkich kości, celowo połamanych na kawałki, a wraz z nimi naczynia ceramiczne i narzędzia kamienne z pozostałościami ludzkiej krwi i tkanki mięśniowej. Jest to największe znalezisko okaleczonych ludzkich szczątków kiedykolwiek znalezione na Południowym Zachodzie USA: zawiera szczątki przynajmniej 33 osób - kobiet i mężczyzn, zdaniem specjalistów noszące ślady nie tylko ćwiartowania i spalenia, ale także tortur.
Anna Osterholtz, doktorantka na wydziale antropologii University of Nevada w Las Vegas, skupiła się na badaniu stóp i odkryła ślady brutalnych tortur. Fragmenty kości stopy, które przebadała, nosiły ślady unieruchamiania przez złamanie kostki oraz bicia podeszew stóp, którego jedynym celem mogło być zadanie bólu. Osterholtz uważa, że dowody wskazują na szeroko zakrojone stosowanie tortur, które mogły być używane w celu zastraszenia mieszkańców Sacred Ridge.
Osterholtz przeanalizowała w sumie prawie 15 tys. fragmentów kości i znalazła ślady przemocy na wszystkich częściach ciała - od stóp do głów, ale obrażenia na stopach są jej zdaniem najbardziej wymowne, ponieważ nie mogły powstać w inny sposób niż w wyniku tortur.
Badania rozpoczęła od drobiazgowego dopasowywania fragmentów kości, aby zrekonstruować fragmenty kośćca. Wśród 14882 fragmentów zidentyfikowała 190 kości stopy. Wśród nich 49 fragmentów udało się dopasować do innych. Wszystkie kości nosiły ślady urazów bez względu na płeć, w większości w postaci miażdżenia, nacięć i krojenia. Na przykład kawałki kości skokowej (kostki) nosiły ślady urazów tępym narzędziem, wskazując na wielokrotne uderzenia z boku, natomiast kości na wierzchu stopy nosiły ślady skrobania, miażdżenia i łamania. Jeszcze bardziej uderzający był stan kości podeszwy stóp, które prawdopodobnie były bite tak mocno, że zewnętrzna warstwa kości łuszczyła się warstwami.
Zdaniem Osterholtz ślady narzędzi i złamania na innych częściach ciała mogły powstać w inny sposób, być może w momencie śmierci lub nawet po śmierci, ale ślady narzędzi i łuszczenie kości stopy świadczą o celowym zadawaniu bólu. Być może ofiary znalezione w tych dwóch ziemiankach zostały przez agresorów wybrane i ukarane jako przykład dla innych mieszkańców wioski, ponieważ tego typu obrażenia nie pojawiają się w innych pochówkach z kompletnymi szczątkami.
Rozkład wieku ofiar (rys. A. Osterholtz) |
Antropolodzy James Potter i Jason Chuipka przeprowadzili wcześniej badania zębów ofiar, analizując zawartość strontu w szkliwie w celu określenia, skąd pochodzili zmarli. Wyniki wykazały, że ofiary spędziły większość swojego życia w rejonie Sacred Ridge, więc raczej nie należały do ewentualnej grupy najeźdźców. Zdaniem Osterholtz potwierdza to teorię, że ofiarami byli miejscowi, być może zabici przez intruzów, którzy torturami próbowali stłumić opór lokalnej ludności.
Ponadto datowanie radiowęglowe wykazało, że fragmenty kości to najmłodsze szczątki na stanowisku, więc prawdopodobnie masakra zakończyła historię osady, która została opuszczona około 810 r., wkrótce po masakrze.
Zdaniem Osterholtz z uwagi na ogromne zmiany społeczne zachodzące w okresie Pueblo I (zmiany w architekturze, utrwalenie grup matriarchalnych, być może zmiany w rytuałach), przemoc mogła być naturalnym produktem ubocznym napięcia społecznego z tym związanego, co być może znalazło wyraz w stosowaniu rytualnej przemocy.
Masakra w Sacred Ridge wzbudziła ożywioną dyskusję wśród antropologów i historyków. Niektórzy uważają, że - wobec obecności nacięć na kościach i tkanek ludzkich w naczyniach kuchennych - szczątki świadczą o praktykowaniu kanibalizmu. Ale inni - w tym Osterholtz - sądzą, że liczba znalezionych kości jest zbyt wysoka jak na kanibalizm. Podobnie niektórzy przypuszczają, że ofiary mogły zostać zabite jako "czarownice" - teoria ta była już przywoływana do wyjaśnienia śladów ćwiartowania ludzi na niektórych innych stanowiskach kultury Pueblo. Ale znowu - zdaniem Osterholtz - nigdzie na Południowym Zachodzie USA nie znaleziono takiej ilości ofiar z tak poważnymi urazami.
Wykopaliska w Sacred Ridge zostały przeprowadzone w ramach projektu archeologicznego Animas-La Plata, którego zadaniem było przebadanie stanowisk w strefie budowy sztucznego zbiornika Lake Nighthorse.
Rekonstrukcja wnętrza ziemianki w Sacred Ridge przed masakrą (fot. A. Osterholtz) |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz