We wschodniej części pasma
górskiego Sierra Gorda, na terenie gminy Zimapán (stan Hidalgo, Meksyk), odkryto
niezwykłe zawiniątko grobowe, które jest jedyne w swym rodzaju, gdyż wcześniej
nie odnotowano podobnych przypadków. Juan Manuel Toxtle Farfán i Ariana Aguilar
Romero, archeolodzy z Narodowego Instytutu Antropologii i Historii (INAH)
zostali powiadomieni o tym znalezisku 10 lipca przez miejscową ludność, a po
przybyciu na miejsce stwierdzili, że cechy zawiniątka grobowego wskazują na
jego pochodzenie z czasów prekolumbijskich. Jak podkreśla Toxtle Farfán, nie
jest to mumia, gdyż brakuje pozostałości tkanki miękkiej, a zatem skóry, mięśni
czy ścięgien. Kości natomiast zachowały się w bardzo dobrym stanie. Szkielet,
ułożony w pozycji siedzącej, został owinięty w tkaninę i plecioną matę.
Zawiniątko grobowe odkryte w Sierra Gorda (fot. Juan Manuel Toxtle / INAH) |
Zawiniątko grobowe odkryte w Sierra Gorda (fot. Juan Manuel Toxtle / INAH) |
Do tak dobrego zachowania
szczątków kostnych i włókien roślinnych, w które je owinięto, przyczyniły się
warunki panujące we wschodniej części Sierra Gorda, a zatem suchy klimat,
półpustynny ekosystem i własności podłoża. Dopiero po dokładnym przebadaniu
całego szkieletu będzie można podać więcej danych odnośnie datowania szczątków,
a przede wszystkim pochodzenia zmarłej osoby. Okoliczne tereny stanowiły
niegdyś strefę związaną zarówno z grupami osiadłymi, jak i koczowniczymi. W
odległości 500 metrów
od miejsca, gdzie znajdowało się zawiniątko grobowe, archeolodzy odkryli
malowidła naskalne przedstawiające abstrakcyjne symbole, a wewnątrz jaskini
natrafili na warstwy materiału organicznego, obejmującego liście palmy i agawy
oraz wytłoczyny z roślin kaktusowatych.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz