czwartek, 24 lipca 2014

Niezwykłe zawiniątko grobowe odkryte na ziemiach stanu Hidalgo (Meksyk)

Oryginalny artykuł: Hallan fardo mortuorio en Hidalgo, unico en su tipo

We wschodniej części pasma górskiego Sierra Gorda, na terenie gminy Zimapán (stan Hidalgo, Meksyk), odkryto niezwykłe zawiniątko grobowe, które jest jedyne w swym rodzaju, gdyż wcześniej nie odnotowano podobnych przypadków. Juan Manuel Toxtle Farfán i Ariana Aguilar Romero, archeolodzy z Narodowego Instytutu Antropologii i Historii (INAH) zostali powiadomieni o tym znalezisku 10 lipca przez miejscową ludność, a po przybyciu na miejsce stwierdzili, że cechy zawiniątka grobowego wskazują na jego pochodzenie z czasów prekolumbijskich. Jak podkreśla Toxtle Farfán, nie jest to mumia, gdyż brakuje pozostałości tkanki miękkiej, a zatem skóry, mięśni czy ścięgien. Kości natomiast zachowały się w bardzo dobrym stanie. Szkielet, ułożony w pozycji siedzącej, został owinięty w tkaninę i plecioną matę.

Zawiniątko grobowe odkryte w Sierra Gorda (fot. Juan Manuel Toxtle / INAH)
Prawdopodobnie szkielet jest kompletny, choć będzie można stwierdzić to z całkowitą pewnością dopiero po usunięciu całunu, kiedy zawiniątko zostanie przetransportowane do laboratorium Centrum INAH – Hidalgo i zostaną przeprowadzone prace konserwatorskie tkaniny i maty. Jednak już na pierwszy rzut oka można dostrzec czaszkę z nadal zachowaną częścią włosów, zęby, piszczele, obojczyk, łopatki i niektóre żebra. Antropolog fizyczny Arturo Gómez, na podstawie uzębienia i kości piszczelowych ustalił, że osoba zmarła w wieku około 20 lat. Trzecie zęby trzonowe, które pojawiają się w wieku 16 – 24 lat nie były starte. Poza tym wiek osoby można było określić dzięki linii nasadowej, stanowiącej ślad po zaniku chrząstki nasadowej, co następuje w momencie, gdy osoba przestaje rosnąć, czyli w wieku około 20 – 25 lat. Nie wiadomo jeszcze czy szkielet należał do mężczyzny czy do kobiety, gdyż odpowiedzi na to pytanie udzielą dopiero badania kości biodrowej.

Zawiniątko grobowe odkryte w Sierra Gorda (fot. Juan Manuel Toxtle / INAH)
Do tak dobrego zachowania szczątków kostnych i włókien roślinnych, w które je owinięto, przyczyniły się warunki panujące we wschodniej części Sierra Gorda, a zatem suchy klimat, półpustynny ekosystem i własności podłoża. Dopiero po dokładnym przebadaniu całego szkieletu będzie można podać więcej danych odnośnie datowania szczątków, a przede wszystkim pochodzenia zmarłej osoby. Okoliczne tereny stanowiły niegdyś strefę związaną zarówno z grupami osiadłymi, jak i koczowniczymi. W odległości 500 metrów od miejsca, gdzie znajdowało się zawiniątko grobowe, archeolodzy odkryli malowidła naskalne przedstawiające abstrakcyjne symbole, a wewnątrz jaskini natrafili na warstwy materiału organicznego, obejmującego liście palmy i agawy oraz wytłoczyny z roślin kaktusowatych.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz